Kubus juz w domku odkrywa go powoli :) fot.str.8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 13, 2006 23:05

Tak bardzo ciesze sie ze Cie tutaj widze :) Zdjec Kubunia w watku nie widac, bo cos z uploudem nie tak :) nie chcialam bez Twojej zgody pokazywac Kubuniowej Nowej Rodzinki :1luvu: ale i ja mysle ze sie uda wszystko.
Wrecz sie ciesze ze Kubus bedzie mial taka duza i miedzygatunkowa rodzinke i jako najstarszy przyuczy psio-kocia mlodziez do wszystkiego :)

Jeszcze apropos watku do lektury ktorego zachecam- chcialabym wyraznie powiedziec ze Kubus nie ma zadnych problemow z korzystaniem z kuwety, po kastracji problem minal niemal natychmiast, odkad zostal zabrany ze swojego domku, mimo wielu stresow, 2 tygodni za pralka- nie zdarzylo mu sie do Piasku nie trafic.

Sama odwioze Kubusia, juz wzielam w pracy wolne na piatek i sie stawiam

Przylaczam sie do "rozanielania" Furiaczka :aniolek: :aniolek: :aniolek:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Śro wrz 13, 2006 23:09

Bardzo dobra wiadomość, ale - moim skromnym zdaniem- powinno się przez pierwsze dni izolować Kubusia od psów. On nie zna ich intencji, a młode psy są bardzo zywiołowe. Kubuś jako starszy pan pewnie będzie potrzebował kilka dni do aklimatyzacji. Po co go stresować podwójnie.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro wrz 13, 2006 23:11

spokojnie bo tak sie rozaniele ze odlece i cio wtedy z kubusiem :D
nio a skoro juz tu trafilam to bede sie starala pomoc jakims innym kocim bidulkom.

a cio do socjalizacji to juz wszystko zaplanowalam kubus bedzie mial swoj wlasny pokoj do ktorego psy niewejda a on bedzie mogl wyjsc kiedy tylko zechce i bedzie mogl sie spokojnie przyzwyczaic do nowej sytuacji.

nan czekam z niecierpliwoscia a fotki mozesz wklejac gdzie chcesz:)
pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za walke w imieniu kubusia wszystkim zaangazowanym w ta sprawe
Ostatnio edytowano Nie wrz 17, 2006 17:43 przez FURCIACZEK, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Śro wrz 13, 2006 23:15

Mysmy o tym juz sobie pogadaly, Furciaczek ma juz doswiadczenie z psio-kociej socjalizacji, czytalam wzruszajacy ale i bardzo odpowiedzialny opis tego procesu w przypadku Maniusia, kocinki malenkiej wszakze.
Zapoznawanie odbywalo sie bardzo stopniowo, oczywiscie najpierw Kubun bedzie mial czas sie zaaklimatyzowac i pokochac swoja Duza na tyle, by zaufalo jej cale kocie serducho. A wowczas zaznajamianie i socjalizacja przebiegnie- bardzo w to wierze- lagodnie.

Zreszta skoro Duza pojawila sie na forum to mam nadzieje ze skrobnie slowko czy dwa jak tam idzie "przystosowanie do zycia w Rodzinie" :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw wrz 14, 2006 12:27 kUBUS

To wspaniala nowina.Ogromnie sie ciesze!
Furciaczek , jesteś boska!.
Tak mi lezal na sercu los Kubusia i wiem jak Nan martwila sie bardzo jego losem.
Furciaczkowi życze duzo radosci z tak wspaniałomyslnej adopcji Kubusia,a Kubusiowi długich lat w domowej atmosferze u kochajacej rodzinki.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw wrz 14, 2006 18:42

FURCIACZKU, bardzo się cieszę. :D
Kubusiu, gratuluję Ci FURCIACZKA. :wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 14, 2006 21:07

Wiedziałam... :D wiedziałam... :D
Kubuś MUSIAŁ znaleźć dom :dance:
Furciaczku - wieeelka buźka :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 15, 2006 1:07

bardzo, bardzo, bardzo się cieszę :)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pt wrz 15, 2006 19:31 juz w domku:)

i stalo sie :) dzisiaj o 11 nan przywiozla kubusia, biedactwo strasznie zestresowane podroza. narazie niema kontaktu z innymi zwierzakami ( maniek od czasu do czasu do niego zajzy), napoczatku byl bardzo przestraszony, teraz sie troszke uspokoil. caly czas siedzi za lozkiem w swoim pokoju, nio ale dal sie pomiziac i nawet cichutenko zamruczal :)
apetyt mu dopisuje na szczescie. strasznie sie ciesze ze juz jest z nami i mam nadzieje ze niedlugo pokocha mnie tym swoim kocim serduszkiem...

troszke pogadalysmy sobie z nan o kubusiu i nietylko i musze stwierdzic ze prawdziwy z niej aniol:)
Ostatnio edytowano Nie wrz 17, 2006 17:43 przez FURCIACZEK, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Pt wrz 15, 2006 21:48 Kubuś

No to Kubuś zaczął nowy, wspanialy etap życia u Furciaczka.
Pisz Kochana często jak się zaprzyjazniacie.
A pierwsze , nawet cichutkie mru po takiej podrózy dobrze wrózy(rym niechcący)
Serdecznie jeszcze raz dziękuję w imieniu Kubusia!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt wrz 15, 2006 21:50

Kubuś to kolejny szczęściarz. Tak bardzo się cieszę :D
FURCIACZKU, koniecznie pisz jak pstępuje zadomawianie się.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 15, 2006 23:30

Wlasnie wrocilam do domu, padam na pysiaka ale jestem bardzo zadowolona :) Strasznie sie denerwowalam podroza, Kubus nigdy tak daleko nie jechal (podroz trwala prawie 4 h) W autobusie byl grzeczny, otworzylam drzwiczki od transportera i ulozyl mi sie na rece, spac wprawdzienie chcial, ale nie plakal, czasem tylko westchnal gleboko.

Jego nowa Rodzinka jest super! Mamusia jest urocza, zaangazowana, kochajaca zwierzaki a przy tym madra i odpowiedzialna osoba, menazeria zadbana, dopieszczona, przyjaznie nastawiona. Kociaczek z psami funkcjonuje swietnie, na poobiednia drzemke ulozyl sie na mordce Furii i tak sobie spali przytuleni :1luvu:

Kubus zabukowal sie za lozkiem w "swoim"pokoju, ale jedzonkiem nie tylko nie pogardzil, ale zjadl z apetytem, glaskany mruczal, najpierw cichutko, teraz juz ponoc calkiem glosno :)

Mysle ze Kubun wygral los na loterii, tak bardzo o to prosil, zabiegal, czasem nawet zaborczo, zeby ktos sie zakochal, no zakochal, noooo

No i Furciaczek sie zakochala, Domek super, Kubun na najlepszej drodze do pelni kociego szczescia...i tylko mi kleily sie oczy gdy wyjezdzalam...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pt wrz 15, 2006 23:49

Boszsz... wspaniałe, wspaniałe wieści :)
I takie... optymistyczne, dające wiarę ludzi i w to, że nawet najbardziej niesprzyjający los da się czasem odwrócić.

Nan, Tobie też należą sie słowa największego uznania (chociaż to i tak nie wystarczy). Dałaś z siebie wszystko, a może i więcej, żeby Kubuś mógł skorzystać z szansy. A przede wszystkim, tę szansę mu dałaś. :king: :aniolek:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 16, 2006 9:15

pierwszy raz w zyciu ucieszulam sie widok koopki w kuwecie :D martwilam sie bo wczoraj nawet do niej niepodszedl tylko siedzial zkulony za lozkiem. dzisiaj rano kubus niesmialo zwiedzal swoj pokoj :)
niedawno dostal sniadanko mam nadzieje ze zje. i patrzy sie tymi swoimi kocimi oczami jakby mowil - jeszcze sie ciebie troszke boje ale staram sie zaufac....

rano siedzielismy sobie za lozkiem i gadalismy, moze niebylo zbyt wygodnie ale warto bylo bo nawet niezle sie rozmroczal.

wieczorkiem napisze jak minal pierwszy dzien w nowym domku.

trzymajcie kciuki zeby apatyt mu dopisywal
Ostatnio edytowano Nie wrz 17, 2006 17:44 przez FURCIACZEK, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Sob wrz 16, 2006 11:08

Jasne, że trzymam.
I wciąż się cieszę :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo i 208 gości