123, ciesze sie, ze Niunia w porzadku:) moja Kicia tez coraz lepiej, choc jeszcze jest cichutka (normalnie jest gadatliwa). ale ranka jest czysciutka, sucha, opuchlizny niemal nie ma, je normalnie (nie wiem niestety czy wydala, ostatnio malo jestem w domu:(, juz jest naprawde dobrze.
ale nie uwierzycie
wczoraj wieczorem zauwazylam dziwne zachowanie Manki, nie chcialam wierzyc, ale juz dzis niestety jestem pewna - Manka ma ruje.... potwierdzil to nawet moj sceptyczny maz, ktory jeszcze wczoraj uwazal, ze... panikuje
bo ja jestem panikara.
ale rozmawialam dzis z manka, jak mogla nie poczekac troche;)
tak wiec za pare dni czeka mnie kolejna sterylka, zalamka. do tego oczywiscie boje sie, ze kotki mnie znienawidza, a manka jeszcze nie jest do konca oswojona.... ratunku!
sciskam nieustajaco kciuki za zdrowie kotkow i... ich opiekunow:)
pozdrawiam