Bambi i inni.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2005 21:26

Olinko
ciesze sie :lol:
swoich kotow
oddawac nie wolno
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro paź 05, 2005 22:26

taaaaa, a jeszcze niedawno kto chciał zamienić Bambi na Biedronkę?? :twisted: :wink:
Taka to z Ciebie wyrodna pańcia - niech się wszyscy dowiedzą!! :twisted: Zła pańcia, co koty oddaje, a potem jeszcze chce je z powrotem na jakieś "nietowarzyskie" wymieniać :roll: Całe szczęście, że się w końcu zdecydowałaś, Ty podstępna istoto 8) , niech już ta Bambi u Was siedzi, a Biedronka może już spać spokojnie (właśnie ją powiadomiłam o Twojej decyzji i jest baaaardzo zadowolona i mruczy coraz głośniej) :lol:


I już niech, broń boże, nigdy nie choruje :)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 05, 2005 22:51

mircea pisze:taaaaa, a jeszcze niedawno kto chciał zamienić Bambi na Biedronkę?? :twisted: :wink:

Ja!
I nadal podtrzymuję. Ja się tylko zdecydowałam dokocić dzisiaj. A trikolorek to nie lubię :twisted:. Wolę Biedronki.

mircea pisze:Taka to z Ciebie wyrodna pańcia - niech się wszyscy dowiedzą!! :twisted: Zła pańcia, co koty oddaje, a potem jeszcze chce je z powrotem na jakieś "nietowarzyskie" wymieniać :roll:

Ja Wam Biedronkę dałam wyłącznie na przechowanie, gdybym tylko wiedziała, jak to się skończy..., uhhhh :wink: :D

mircea pisze:niech już ta Bambi u Was siedzi, a Biedronka może już spać spokojnie

No niech siedzi, niech siedzi, a Biedroneczce kochanej samych kolorowych snów życzę!

mircea pisze:I już niech, broń boże, nigdy nie choruje :)

Nigdy! Niech Bambisia już nigdy, nigdy nie choruje!!!

Mirćki - Wy wiecie :1luvu:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 10, 2005 21:07

Bambi jest niedobra, Bambi jest niegrzeczna, Bambi chce rządzić w naszym domu.
Bambi chce zdominować rezydentów. Łóżko jest tylko jej, stół w kuchni jest tylko jej, kanapa w pokoju jest tylko jej. Miski wszystkie, wraz z zawartością oczywiście, należą wyłącznie do niej.
Bambi bije Diplodoka i Niedźwiadkę. Bambi nie daje się pogłaskać, ale wścieka się gdy na moich kolankach przysiądzie Dipli, albo gdy Niedźwiadka przychodzi się tulić.
Diplodok i Niedźwiadka boją się małej Bambi.
Co tu jest grane?
Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł, że trikolorki są takie podstępne.
Bambi była kochana, póki nie podjęłam decyzji co do jej przyszłości...
A teraz Bambi pokazuje co potrafi.
Mała grubaska!
Diabliczka!
Penera na nią mówimy i tyle...

:twisted:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 10, 2005 21:46

Olinko
cieszę się ogromnie :D
tak czułam

a co do charakterku Bambi...

jak brałam Grubcię Ewcia ostrzegała, że tri mają temperament :lol:

i moja ma
i kocham moją złośnicę ogromnie , bo bywa wredziochą ale w gruncie rzeczy jest najsłodszym i najbardzej wrażliwym niezdarnym misiem :D

a jeżyk z Ikei jest super, lepszy niż jakieś tam myszki ( mamy dwa i ciągle są o nie wojny )
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 16, 2005 2:27

Olinko, pozdrowienia dla Bambi i dla Ciebie :D
Niech się Tobie dobrze chowa :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 16, 2005 11:19

Anno - dziękujemy :D
Ale wesoło nie jest.
Bambi to kawał cholery. Przepraszam za słowo.
Ma charakterek i stara się dominować nade mną i pozostałymi kotami.
Jeszcze nigdy nie próbował mnie sobie ustawić kociak tej wielkości :lol:. A Bambi nieustannie te próby podejmuje.
Codzienne życie ze zdrowiutką i pełną energii Bambi jest duuużym wyzwaniem dla mnie i powodem do zdenerwowania dla Niedźwiadki i Diplodoka.
Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej!
Pozdrawiamy!!!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 17, 2005 13:18

W ramach przyzwyczajania brzuszka Bambisi do różnych rodzajów jedzonka - kupiłam jej dziś cielęcinkę, sparzyłam ją - wyglądała i pachniała ślicznie, naprawdę!
A Bambi nie lubi cielęcinki! To pierwsza rzecz, której Bambi nie lubi. Bambi pierwszy raz odkąd jest u mnie zostawiła w misce jedzenie!
Jestem w głębokim szoku.
8O :lol:
Gotuję jej teraz kurze skrzydełko, bo się zaniepokoiłam.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 19, 2005 9:48

Bambi od nocy wymiotuje żółcią. Bardzo obficie. Te wymioty są aż pomarańczowe. Już się mam martwić, czy jeszcze czekać. Co dać jej jeść? Czy taki mały kotek, ona ma około 5 miesięcy, może wymiotować już żółcią.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 19, 2005 9:52

Olinka - nie mam pojęcia. Ja bym w te pedy do weta leciała. Albo zadzwon chociaz i zapytaj o wszytsko jak najszybciej.
Jesli obficie wymiotuje to i tak pewnie trzeba ja bedzie nawodnić.

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 19, 2005 10:21

Dzwoniłam do weterynarza.
Żółty kolor wymiotów niekoniecznie musi wskazywać na wątrobę.
Podobno może to być treść jelit wyrzucana do żołądka no i dalej wiadomo...
Mam ją przegłodzić i obserwować.
Gdyby wymioty się powtórzyły - przyjechać.
Teraz jadę do pracy - mam nadzieję, że do godz. 14 wszystko będzie ok!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 19, 2005 10:37

no to trzymam kciuki!

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 19, 2005 20:05

Z Bambi już wszystko w porządku.
Chyba się po prostu przejadła, a ja jestem przewrażliwiona.
Teraz Bambi śpi z brzuszkiem pełnym gotowanego kurczaczka.


Proszę, zajrzyjcie tutaj :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33899
Nie powinno do tego dojść, a jednak...
Nieodpowiedzialność tej wetki mnie dobija :evil:
Są takie piękne.
I tak ich dużo...

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 20, 2005 13:21

Podbijam wątek Bambi, ponieważ znikam na trzy dni.
A podbijam go nie ze względu na nią samą, ale z uwagi na jej biedne basenowe rodzeństwo i kocią mamę.
Link do ich wątku jest w poście powyżej.

Sześć ślicznych kocich istotek szuka domków!!!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 04, 2005 14:57

Podnoszę Bambisiowy wątek.
Bambi została przedwczoraj powtórnie zaszczepiona. Zniosła to bardzo dzielnie.
Zasadniczo, u nas odpukać spokój, poza niewielkim incydentami z wydrapywaniem oczu, koty w zasadzie zdrowe, zbierają zapasy tłuszczyku przed zimą i pozdrawiają Forumowiczów :D

Dipli
Niedźwiedź
Bambinia

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 279 gości