Maleństwa z basenu !!

[Marzeń]

Sześć bezdomnych maleństw urodziło się na jednym z wrocławskich basenów. Są to dzieci Kotki której wątek był już zamieszczony na forum:
http://forum.miau.pl/pikna-trikolorka-n ... highlight=

Kotką (teraz także Maleństwami) opiekuje się pewien Pan, który pracuje na basenie, dokarmia ją, zbudował jej prowizoryczną budę i bardzo się o nią troszczy. Kotka miała być wysterylizowana już w te wakacje. Pan był zdecydowany, poszedł do weterynarza ale lekarka powiedziała mu że steryzlizacja bezdomnej kotki będzie dla niej tylko krzywdą, że to nie ma sensu i Pan zrezygnował. W ten sposób na świat przyszło sześć prześlicznych Maluchów.

Kotki urodziły się 28 września i dziś kończą 4 tygodnie Sa bardzo przywiązane do Mamy ale chcę jak najszybciej znaleźć im domki bo robi się coraz zimniej i takie Maleństwa nie przeżyją zimy w styropianowej budzie. Poza tym Pan który się Nimi opiekuje pracuje tam tylko do grudnia a wtedy zostaną zupełnie same...

Na razie nie wiem jeszcze jakiej Koteczki są płci, wiem tylko że są coraz bardziej ciekawskie, żywe i baaaaaaaaardzo puchate Po prostu KOCHANE

I bardzo potrzebują domu !!!

Ich mama z resztą też.
Kilka zdjęć Kociusiów:

[saskia]

Piekne są

[Olinka]

Piękne, błękitne takie.
I biedne niesamowicie
Oby długo na czekały na domki!!!
Mamusia musi koniecznie iść pod nóż - jak najszybciej.

No cóż i jeszcze jedno:

Bambi pozdrawia siostrzyczki i braciszków no i mamusię też!

[mircea]

Kotka miała być wysterylizowana już w te wakacje. Pan był zdecydowany, poszedł do weterynarza ale lekarka powiedziała mu że steryzlizacja bezdomnej kotki będzie dla niej tylko krzywdą, że to nie ma sensu i Pan zrezygnował. W ten sposób na świat przyszło sześć prześlicznych Maluchów.

Bardzo inteligentna wetka

A maleństwa śliczne po prostu - i mama tez piękna

[Marzeń]

Chciałam jeszcze dodać że Kociusie wyglądają na zdrowe, tzn. nie mają zaropiałych oczek itp. Poza tym są bardzo wesołe i strasznie dopisuje im apetyt (piją mleko Mamy a do tego wyjadają już mokrą karmę z miski Mamy )

I powtórzę się bo to naprawdę zadziwiające : są niezwykle puchate !!!

[berni]

Kotka miała być wysterylizowana już w te wakacje. Pan był zdecydowany, poszedł do weterynarza ale lekarka powiedziała mu że steryzlizacja bezdomnej kotki będzie dla niej tylko krzywdą, że to nie ma sensu i Pan zrezygnował. [/img]

[Tika]

Kotka miała być wysterylizowana już w te wakacje. Pan był zdecydowany, poszedł do weterynarza ale lekarka powiedziała mu że steryzlizacja bezdomnej kotki będzie dla niej tylko krzywdą, że to nie ma sensu i Pan zrezygnował. [/img]

[aga23]

hop do góry !
Też urodziłam się 28 września

[mircea]

Kotki urodziły się 28 września i dziś kończą 4 tygodnie

Kociaki są przecudnej urody , ale chyba nieco młodsze - z moich wyliczeń wynika, że skończyły dopiero 3 tygodnie, skoro urodziły się 28 września

[Olinka]

Bambisiowi w górę

[miki]

Kurcze co to za weterynarz tak mądrze doradził? gdzie ten pan był z kotką?
Czy te kotki są non stop na dworze? czy przy basenie mają jakieś pomieszczenie gdzie mogą się schować przed deszczem i wiatrem?
Kociaki są cudne, najgorsze, że idą chłodne dni a przede wszystkim noce a maluchów nie można jeszcze oddzielić od mamy więc na tenczas raczej trzeba byłoby poszukać schronienia dla mamy z dziećmi na przynajmniej dwa, trzy tygodnie...
Ech...
Który to basen? Zaraz umieszczę je na kocim życiu.

[Olinka]

miki - sądzę, że Marzena jest teraz na uczelni.
Z tego co wiem, kociaki nie są w pomieszczeniu, a tylko w jakiejś steropianowej budce, czy czymś w tym rodzaju.
Oto adres do Marzeny, myślę, że nie będzie miała mi za złe, że go podałam: marzena.k@vp.pl
Ja ze swej strony również deklaruję pomoc!

[safiori]

Maluszki szukajcie domków.

[jojo]

a moze ta genialna wetka ma propozycje dla tych maluszkow ?

trzymam mocno za domki dla pieknotek

[Marzeń]

Przepraszam że nie odpisywałam ale byłam na uczelni.

Kotki na noc są na szczęście zamykane w pewnym pomieszczeniu (mają kuwetkę i jedzonko w środku oczywiście ) ale nie mogę powiedzieć nic więcej bo Pan który o nie dba miałby nieprzyjemności

Narazie niestety nie wiem ile jest kocurków a ile kotek, oprócz tej jednej trikolorki oczywiście.

A teraz najważniejsze: JEDEN KOTEK MA JUŻ DOMEK!!! Moja koleżanka ze studiów przygarnie kotkę prawdopodobnie już w ten weekend. Najprawdopodobniej będzie to ta trikolorka ale dopiero jak obejrzy je na żywo to zdecyduje.

Mam też właśnie problem z rozpoznaniem płci (może ktoś podpowie) bo u tak małych kotków i dla tak niewprawnej osoby jest to ciężkie do rozróżnienia.

Teraz muszę wyjść, wrócę około 20 więc dopiero wtedy będę na forum.