Pomoc w oklicach Warszawy bardzo potrzebna!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 17, 2005 13:59

Juz yorkow nie widze, mopsy za to sa, no coraz gorzej to wyglada, juz rozumiem co pani miala na mysli mowiac mi o tym ze ma mnostwo psow w domu. Za chwile zacznie sprzedawac labradory. A ja siedze tu i nie moge do tej osoby pojechac przynajmniej do konca czerwca. Mialam byc w czerwcu w Polsce ale te plany mi sie przesunely :(

Kulfon

 
Posty: 706
Od: Nie maja 01, 2005 8:33

Post » Pt cze 17, 2005 22:50

No szkoda.... nie wiem co robić... ehhh moze jak bede jakos w warszawie, tylko nie wiem kiedy to bedzie :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 20, 2005 6:16

Ta buldozki z aukcji sa bezpapierowe. Ale oferuje tez z papierami.. 8O
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon cze 20, 2005 7:29

Edzina pisze:Ta buldozki z aukcji sa bezpapierowe. Ale oferuje tez z papierami.. 8O


wrrrrrr :evil:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob paź 01, 2005 19:56 Przykre doświadczenia z Teresina

Witam.
Wiem że temat jest stary ale bardzo proszę napiszcie coś na temat tej kobiety z Teresina.
Miałam przykre doświadczenia z jedną panią hodującą psy w Teresinie Gaju.
Jeśli to Ta to napiszę więcej.
Pozdrawiam i czekam na wiadomości.

luzka

 
Posty: 3
Od: Sob paź 01, 2005 19:44

Post » Sob paź 01, 2005 20:26 Przykre doświadczenia z Teresina

Jescze raz przejrzałam posty i po n-rze telefonu wnoszę że to właśnie TA kobieta!!!
Latem kupiłam u niej wymarzonego Yorka - sunia była u mnie tyko 3 tygodnie i umarła w strasznie cierpiąc. Do tej pory nie mogę się pozbierać.
Pies miał padaczkę wywołaną prawdopodobnie wodogłowiem.
Na to forum wpadłam przypadkiem - i to chyba mój sczęsliwy dzień - miałam kupić u niej znowu kolejnego szczeniaka!!!
Baba ma niezłą gadkę i zwróciła mi część poniesionych na psa kosztów.
Gdyby nie ten topik w lutym kupiłabym klojną sunię.
:( :( :(

luzka

 
Posty: 3
Od: Sob paź 01, 2005 19:44

Post » Sob paź 01, 2005 23:59

Cieszę się, że tacy ludzie są napiętnowani. Mój Rudek też przeżył gehennę zanim trafił do mnie. Nadal potrzebuje ciągłej opieki weta i co tu dużo mówić kupę kasy na ciągłe leczenie. Ale dopóki będziemy kupowali pseudo rasowe zwierzęta doputy będą istnieli pseudohodowcy.
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pon paź 03, 2005 9:08

Pamietacie jaki nick miala ta kobieta? Czy ona jeszcze sprzedaje na allegro?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon paź 03, 2005 17:31

Nie, w tej chwili nie sprzedaje żadnych zwierząt na Allegro ani na portalu 4łapy.

Jak u niej byłam na początku sierpnia hodowła co najmniej 5-6 małych ras psów. Warunki były całkiem porawne. Cały dom podporządkowany hodowli, rasy porodzielane od siebie z możliwością wybiegu. Wszystko zrobiło na mnie raczej nienajgorsze wrażenie (no, może poza ilością psów).
Były tam też dwa perskie koty - ładne, oraz małpka na przechowanie.
Wszystko było Ok dopóki mój szczeniak nie zaczął chorować.
Pojęcia nie mam czy ta kobieta wiedziała co mi sprzedaje - miałam wybór z dwóch piesków.
Po wszystkim zachowała się też w porządku - zaproponowała mi rekompensatę w postaci szczeniaka z kolejnego miotu lub dorosłego Yorka z rodowodem.
Ostatecznie zdecydowałam się na zwrot kosztów - pienądze przesłała bardzo szybko na konto.
Zaproponowała że jesli zdecyduję się na zakup kiedyś u niej to po kontroli weterynaryjnej - postanowiłam zaufać jeszcze raz i zgodziłam się. Pieski miają urodzić się w grudniu.
Oto cała moja z nia historia. Nie wiem jak ona handlowała tymi kotami ale same widzicie że ze mną w pewnym sensie postąpiła uczciwie.
Jednak po tym co przczytałam tutaj nie kupię u niej tego psa - poszukam gdzie indziej...
:( :( :( :(

luzka

 
Posty: 3
Od: Sob paź 01, 2005 19:44

Post » Wto paź 04, 2005 6:38

Ale chyba nie bez rodowodu???
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 163 gości