To miały iść maluchy z klatki.
Państwo przyszli po psa. Ale utknęli na kociarni i zdecydowali się wziąć dwa maluchy.
I jak to się skończyło?
Nie było mnie na adopcjach, ale na koniec dnia zapytałam w biurze ile było kocich adopcji. I usłyszałam, że żaden kot nie poszedł do domu

.
Psich adopcji było 13 + dwa odbiory. A u kotów nic się nie działo

.
A może jednak?
Koty do adopcji:
W pokoju klatkowych kilka maciupkich kociąt + kotka ze swoim dzieckiem.
W pokoju żółtym: 9 (?) podrostków.
Pokój zielony:227/14 - Gilda - dobrze reaguje na głaskanie patyczkiem, ale nadal bardzo się boi

. I bardzo płacze

.

456/14 - Szałwia - fajna, miła pieszczocha, bardzo ciekawska, kontaktowa, sporo gada. Stara się być zauważona - wisi na drzwiach, klei się do szyby, a na wybiegu drze się w niebogłosy, gdy widzi w pobliżu człowieka.

538/14 - Mario - duży (ok.7 kg) kocur, miły pieszczoch, nieco nieśmiały, ale uwielbia głaskanie. Nie na wszystko pozwala. Po prostu bardzo dostojny kawaler

377/14 - Felka - radosna, pogodna, szuka kontaktu z człowiekiem.
Pokój czerwony:133/14 - Carmen - charakterna kocica, lubi pieszczoty, ale na swoich zasadach - ją po prostu trzeba szanować. Nienawidzi innych kotów. I jak się okazuje, gdy tylko nadarzy się okazja również psu chętnie wtłucze!

Pokój miętowy:410/14 - Rysia - 10-letnia kotka po osobie zmarłej. Bardzo łagodna pieszczocha. Nakolankowa.

491/14 - Vader - zarąbisty kocurek, kontaktowy, wesoły, uwielbia głaskanie, koniecznie do domu z drugim kotem!

527/14 - wesoła dziewczynka, pieszczoszka

505/14 - Blakot - grubiutki chłopiec. W pewnym momencie był postrachem w szpitalu, ale teraz już chyba doszedł do siebie

. Kot, którego trzeba szanować. Nie lubi innych kotów.

570/14 - Zajączek - b. przestraszony młodzieniec

Elfik22 - te nowe koty znam praktycznie tylko z klatki. jeśli masz jakieś obserwacje nt. ich charakterów i ich stosunku do innych kotów, to proszę podziel się nimi z nami. To są cenne informacje do ogłoszeń

.
Jakieś propozycje imion dla 527/14 i 570/14?
I jeszcze jedno: w czwartek do A1 została przeniesiona Klarysa 619/14. Dziś niestety wróciła do szpitala

.
