Zofia.Sasza pisze:Ja już podawałam swoją propozycję, ale powtórzę: Koty w potrzebie (nie ukrywam, że to plagiat z dogo

). I od razu dodam, że IMO jeśli już powstało podforum "kocioblogowe", to powinno to zostać sformalizowane. Czyli powinny się tam znaleźć z automatu wszystkie wątki o tym charakterze.
A 'kocioblogi' dt też czy nie? W końcu kilka takich jest - sama gdzieś w odmętach utopiłam kilkanaście części Wariatkowa

Rozwiązania siłowe nigdy sie nie sprawdzają na dłuższą metę.
Myślę, że lepiej jest tak jak teraz.
Na siłę utworzyłam wspólny wątek tymczasów (żeby nie śmiecić kilkoma watkami) na Kociarni. To sie nie sprawdza - aktualnie żaden nie jest do adopcji

Powinnam poprosić o przeniesienie na "koty", a jak się ogarną, to z powrotem?
Mi się zdarza prosić o pomoc, choć staram się możliwie najrzadziej, ale są dt, które nigdy tego nie robią - to gdzie one? A jak one też staną pod ścianą, to co? Przeprowadzka? Obowiązkowa czy dobrowolna?
Dopóki jest dowolność, to nie ma problemu

anulka111 pisze:Zofia.Sasza pisze:Ja już podawałam swoją propozycję, ale powtórzę: Koty w potrzebie (nie ukrywam, że to plagiat z dogo

). I od razu dodam, że IMO jeśli już powstało podforum "kocioblogowe", to powinno to zostać sformalizowane. Czyli powinny się tam znaleźć z automatu wszystkie wątki o tym charakterze.
A mnie się podoba dobrowolnosc przejscia-kto chce przejdzie,kto chce zostanie i juz.To decyzja prowadzacego watek i nie podnosi ciśnienia autorowi watku.
I tu sie zgadzam w całej rozciągłości
