Moderator: Estraven
Kulfon pisze:kupuje mu najtanszy zwirek, 40litrow za 30 zl, bo i tak ciagle myje mu kuwetke.
Osobiście polecam bentonitowy, faktem jest, że ślicznie on nie wygląda[jest szary] ale bardzo wydajny, dobrze pochłania zapachy 
leda pisze:ja mam miesiąc mojego kocurka i mam pytanie nie chciałabym go przyzwyczaić do jednego żwirku i najpierw 2 tygodnie miał silikon teraz ma bentonitowy i znów chce zmienić czy to nie będzie go jakoś kołowałona razie nie zauważyłam żeby mu przeszkadzało ale doświadczenia nie mam więc wolę zapytać
niestety nie wchodzi w grę przy wyjeździe[ja+kotuch]zabranie ze sobą żwirku z domu [a tam gdzie jeździmy wszyscy już zaopatrzeni w kuwety przeze mnie]bo tylko jedna ręka wolna akurat ta wolna będzie trzymać transporter a nie zawsze mam możliwość jazdy samochodem[ja brak prawa jazdy]TZ przeważnie w pracy lub na uczelni,syn w szkole i GRazyna pisze:Silikonowy żwirek jest świetny, tylko jedno małe ale: na rynku były dwa (pewnie ciągle są, ale ja sprawdzałam w 2001 albo 2002 roku). Jeden doskonały, drugi - do niczego.
Ten lepszy: bardzo dobrze pochłaniał zapachy i wchłaniał zawartość. No i można go było do toalety wrzucać (razem ze zbędnymi produktami przemiany materii). Byłam zachwycona.
Niestety, Skórzak go wynosił między palcami w potwornych ilościach, a potem kulał po całym mieszkaniu. Pod nogami chrzęściły silikonowe kuleczki hehe.
Pozostaliśmy więc przy eco plusie. Przynajmniej się nie kula
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1, ZlixnorkLaway i 80 gości