Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2012 22:30 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Ja odjechałam o 21,30 ale zmienniczka miała być za godzinkę ,Ania poszła do domu
wzmocnić ciało :mrgreen:
Na parkingu łaziło za nami stadko ciekawskich kotów ,fajnie reagują na Ani chrupki :D
Powodzenia :ok: :ok: :ok: :ok:
Sauron bądż łaskaw wrócić :!: :!: :!: :!:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lip 30, 2012 23:31 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze poszukiwania :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 31, 2012 6:15 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

No niestety kolejna noc bez Sauronka :(. Dziewczyny (iwona i maryniaj) mi dzielnie pomagały i jestem im za to strasznie wdzięczna. Człowiek ma na prawdę o wiele więcej siły gdy jest ktoś obok, komu zależy na tej małej czarnej kociej istotce, która się gdzieś tam błąka i może próbuje wrócić do domu. Dostałam sygnał z bemowa, że do jakiejś pani od trzech dni przychodzi czarny kotek. Płochliwy i widać, że domowy i wygadany (jak mój). Ta pani go karmi. Dzisiaj może będę miała zdjęcia tego kotka. Ta pani będzie go próbowała złapać i zanieść do weterynarza żeby sprawdzić czy ma czipa. Może nawet jeżeli to nie Sauron to ten kocio wróci do swojego domku. Wczoraj z maryniaj zrobiłyśmy obchód piwnic. Kiciałyśmy wszędzie tam, gdzie były otwarte okienka. Bez żadnego odzewu. Martwią mnie piwnice w jednym bloku bo są bardzo wysokie, stoją praktycznie puste a mają okienka pootwierane na oścież, więc kocio mógł by się tam dostać bez żadnego problemu ale wyjść już nie. Jednak udało się dobrze poświecić i żadnego zwierzaka nie wypatrzyłam (i nie wyczułam bo i taki scenariusz mi przyszedł do głowy). Maryniaj wzięła jeszcze ode mnie ogłoszenia do tapetowania okolicy a ja dzisiaj zrobię ulotki do skrzynek. Za radą Iwonami napisałam kwotę nagrody- 500zł. Może to zmobilizuje ludzi do rozglądania się. Zła jestem trochę na siebie bo nie udało mi się wstać o 3.00. Niestety, ale brak snu zaczyna momentami wyłazić :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 31, 2012 6:42 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Sauron do jasnej cholery !!! Gdzie Ty jesteś !!! No ile się jeszcze będziesz ze mną bawił w tę ciuciubabkę? Weź w końcu wyjdź, wróć do domu, najedz się do syta i idź spać... koło swojej pańci :)...No i zrób coś kocie bo Sheela mnie zamęczy. Zawsze była przylepą, ale teraz przechodzi sama siebie :D...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 31, 2012 11:11 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Jupi, od jutra idę na urlop i jak dobrze pójdzie to będę miała wolne aż do 12.08 czyli prawie dwa tygodnie czasu, który będę mogła bez ograniczeń poświęcić na szukanie i...na sen.


Sauronku, dziecinko moja. Gdzie jesteś??? Wróć już do mnie !!! Chcę Cię już utulić do siebie i zasnąć i obudzić się z Twoją mordką u boku. No proszę, wróć do mnie :'(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 31, 2012 12:00 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

kicikicikiciiiiiiiii Saaaaaauron grzechotanie chrupek...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 31, 2012 18:35 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Sauron, dość wagarowania. Wracaj do domu :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 31, 2012 21:32 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Chce dobre wieści przeczytać. No!
:ok: :ok: :ok:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro sie 01, 2012 1:14 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Wczoraj dostałam sygnał od pani z bemowa, że od trzech dni przychodzi do niej czarny kotek. Wygląda na zadbanego, ma błyszczącą sierść i jest głodny. Ewidentnie nie wygląda na kotka z okolicznych domów bo jest bardzo płochliwy. Dostałam zdjęcia. Są bardzo niewyraźne, ale ten kotek jest prawie identyczny !!! Nawet ta lekko przerzedzona sierść biegnąca od uszu w kierunku oczek. Mój też tak miał. I jak ta pani podczas rozmowy przełączyła mnie na głośnik to ten kot reagował. Zaczął się rozglądać i miauczeć, ale podobno wczoraj też miauczał. Jest tylko jedno ale. Ten kot znaczy teren a mój jest wykastrowany i w domu nigdy tego nie robił. I teraz moje pytanie. Czy kot kastrowany no. pod wpływem stresu może znaczyć teren? W necie wyczytałam, że może. Ale chcę wiedzieć jakie jest Wasze zdanie. Jutro jadę na bemowo do tej pani obejrzeć tego kotka. A tu zdjęcia tajemniczego kotka.

Obrazek
Obrazek

A to Sauronek

Obrazek

Ja wiem, że to nieprawdopodobne żeby znalazł się aż tam, ale nie daje mi spokoju ta przerzedzona sierść przy uszach!!! A może niepostrzeżenie wskoczył komuś do samochodu i ten ktoś go wypuścił na bemowie??? Przecież takie historie też się zdarzają.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro sie 01, 2012 2:01 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Pojedziesz, to się przekonasz. Może się zdarzyć tak, że dopiero w domu po zachowaniu zwierzaka stwierdzisz to na pewno.
Był tu kiedyś taki przypadek na forum, że chłopakowi zginął czarny kot, szukał, po paru dniach spotkał go, zabrał do domu, po czym zaczął podejrzewać, że to nie jego kot. Wkrótce odnalazł się ten właściwy - i tym sposobem miał potem dwa.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 01, 2012 9:15 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Almare, wystarczy, że Sauron wsadził czarną dupcię do jakiegoś samochodu pod maskę i mógł przejechać na Bemowo. To naprawdę mogło się zdarzyć. Sprawdzisz, będziesz wiedzieć :ok:

Mówiłam marynaj, pewnie Ci przekazała: warto do szukania Saurona zaangażować dzieciaki. Teraz są wakacje, ładna pogoda, dzieciaki dużo czasu spędzają na podwórku. Pogadaj z nimi, że szukasz kotka, pokaż zdjęcie i że jak będą go widziały, żeby dały Ci znać (wskaż im klatkę i domofon, albo daj ogłoszenie, wtedy rodzice zadzwonią). Piszę, bo dzieciaki, które lubią zwierzęta mają prawdziwą frajdę, gdy mogą pomóc. Duma je wtedy rozpiera, są szczęśliwe. :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro sie 01, 2012 9:47 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Tylko, że akurat wszystkie dzieciaki jak na złość gdzieś powyjeżdżały. Dzisiaj odbieram wreszcie ulotki i powrzucam ludziom do skrzynek.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro sie 01, 2012 15:24 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Ja już zaczynam wariować. Wczoraj maryniaj czekając na mnie słyszała miauczenie kotka niemalże pod moim oknem. Nawet ten kotek odpowiadał na jej kicianie. Jednak jak do niej dołączyłam to już się nie odezwał. Jakiś czas potem ok. godz. 00.30 ja też usłyszałam pojedyncze miauknięcie. Jednak moje kicianie, wołanie i grzechotanie nic nie dało. A dwie godziny temu moja sąsiadka z góry mi powiedziała, że ona około południa też usłyszała pojedyncze miauknięcie. I wszystkie słyszałyśmy to mniej więcej z tego samego miejsca !!! Może to moje Kocię??? Dzisiaj spróbujemy może ustawić gdzieś obok tamtego miejsca klatkę. Problem tylko w tym, że takiej pani, która mieszka dwie klatki dalej też nawiał czarny kot. To mogło być jego miauczenie. Chociaż on bardzo dobrze zna drogę do domu. A z kolei mój Kocio bardzo dobrze zna widok na to miejsce z okna. O raju, siedzę jak na szpilkach.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro sie 01, 2012 15:26 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Rozniosłam prawie 300 ulotek po skrzynkach w okolicy. Wszędzie tam, gdzie udało mi się wejść. Wczesnym wieczorkiem będę tapetować nimi okoliczne słupy.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro sie 01, 2012 15:30 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

A, i powciskałam ulotki również robotnikom. Jest napisana kwota nagrody to może nie wyrzucą i będą się rozglądać. Ja wiem, że w hałasie kot się pewnie chowa, ale może przemknie im drogę jakiś czarny futrzak ;)...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, misiulka, szczurbobik i 90 gości