PAKT CZAROWNIC XVI

[becia_73]

Ojeju Niezmiernie mi miło, unosze się z dumy nad ziemią Zobaczymy, czy Siostrom ObecnieBezBanerkowym pomoże

mmk, dobij ją (klawiaturę znaczy ), nie męcz się. Klawiatury nie są już koszmarnie drogie, ale paredziesiad zotych chyba trzeba dac ...

Czasem z moją pomaga ..poprostu kompa wyłączyć i od nowa włączyć - mam na myśli klawiaturę żeby " naprawić"

[barba50]

Aktualne wyniki lipcowego głosowania:

1. Kasia86 - 16 głosów

2. Jurand u Ani Rylskiej - 11 głosów

Głosowały Siostry Czarowne: psiama, Anihili, villemo5, becia_73, Dzyśka, joshua_ada, kotka doroty, koconek, skwareek, babajaga, olamichalska, majencja, Bolkowa, AYO, kirke18, jasdor, Tysiek, Agilla, solangelica, alix76, ola19, Basica, shira3, charm, Asia_Siunia, Erin, madziabrau


Dodatkowo prośba - głosujące Siostry bardzo proszę o pogrubienie, wyodrębnienie swojego głosu, bądź zagłosowanie osobnym postem, jest mi trudno śledzić cały wątek, a nie chciałabym zrobić błędu

Przypominam, że dzisiaj jest PRZEDostatni dzień miesiąca, jutro koniec głosowania

[villemo5]

Dziekuję Siostrze Podliczającej za czujność!!

[Bolkowa]

Ja jestem typ niepodsznurek i zamierzam zostać bez banerka. lub nie być tu wcale jeżeli ma być on konieczną przepustką.

[villemo5]

Bolkowa to dawno ustalone przeciez i nikt tego nie zmienia!

[Bolkowa]

Bolkowa to dawno ustalone przeciez i nikt tego nie zmienia!

Dzięki Villemo
Napisałam o moim stosunku do banerka gwoli wyjaśnienia w związku z postami wyżej i na PW.

[jasdor]

Drogie Siostry !
Zaczęłam wątpić w stan swojego zdrowia psychicznego, a to z tego oto powodu:
Moja prawie 20letnia latorośl, z racji swojego wieku (?) zdanej matury i egzaminów na studia, zażyczyła sobie mojej zgody na wyjazd do Kostrzyna na Woodstock.
Ponieważ nie chciałam być wredną, nieufną i toksyczną matką, po przeanalizowaniu i poważnej (?) rozmowie, ja,stateczna i dobrze ułożona osoba siem na ten wyjazd zgodziłam
w co sama do tej pory uwierzyc nie mogę i puściłam 160 cm i 42 kg wagi z plecakiem, którego większa część wystawała ponad kapeluszem i z ekipą długowłosych i dredziastych przyjaciół w ponad 12 godzinna podróż tam właśnie.
W związku z tym, mam zapytanie do poniektórych Siostr, czy która była tam kiedy we własnej osobie ?
Ja osobiście wyrobionego zdania na ten temat nie mam, bo imprezka ta jest mi raczej obojętna.

[shira3]

Była Jako obserwator z doskoku W Kostrzynie mieszka moja mama Moje młodsze dziecię i inne zaprzyjaźnione też tam bywało. I jest tak: Głupków jak wszędzie nie brakuje, ale jak dziecię ma mózg w głowie to możesz być spokojna. A zabawa i przygoda świetna

[dolabra]

dzieciaki muszą się rozwijać i bardzo dobrze że mają takie możliwości że mogą zobaczyć woodstok..
zaufajcie im, bo warto..

PS czy ktoś ma wiadomości od Sol?

[jasdor]

Toś mnie troche uspokoiła. Co najmniej 2/3 mózgu ma, więc mam nadzieje, że jakoś sobie poradzi

[dolabra]

pewnie że tak, my nie miałyśmy takich możliwości..
teraz dzieciaki mogą więcej zobaczyć więcej się nauczyć, choć i zagrożeń jest więcej..
ale miejmy nadzieję że ma swój rozum...

[ola19]

Dostałam jeszcze 2 torby termoaktywne na bazarek dla Rudych .
Zapraszam siostry które jeszcze nie zakupiły viewtopic.php?f=20&t=114796&p=6257257#p6257257

[becia_73]

Będe narzekać.......
Mój TŻ niedawno " spotkał" na drodze rozjechanego malego kociaka , przy którym stala matka .
Ponieważ kierowal autobusem, zatrzymal się i odsunąl malucha z jezdni...kotka ciągle stala obok. Widok musial być nieciekawy....
A kilka minut wcześniej przed tym zdarzeniem zadzwonil i dał mi wykład jak to powinnam obniżyć kryteria adopcji, bo inaczej żadnego kota nigdy nie wydam...bo po co komu umowy, zabezpieczenia ......
Naocznie sie chyba przekonał po co.

Świat jest bez sensu.

[Asia_Siunia]

Będe narzekać.......
Mój TŻ niedawno " spotkał" na drodze rozjechanego malego kociaka , przy którym stala matka .
Ponieważ kierowal autobusem, zatrzymal się i odsunąl malucha z jezdni...kotka ciągle stala obok. Widok musial być nieciekawy....
A kilka minut wcześniej przed tym zdarzeniem zadzwonil i dał mi wykład jak to powinnam obniżyć kryteria adopcji, bo inaczej żadnego kota nigdy nie wydam...bo po co komu umowy, zabezpieczenia ......
Naocznie sie chyba przekonał po co.

Świat jest bez sensu.

Czasem jest...Ale są jeszcze istoty na tej ziemi chcące to naprawiać...

Jasdor - fajna z ciebie mamuśka! Też chcę być taka...Moja mnie nigdy nigdzie nie chciała puszczać.. "Nadopiekuńczość rodziców prowadzi do niezaradności życiowej dziecka"

[jasdor]

Niestety nie wszystkie, rozjechane,porzucone, nowo narodzone i chore sa w naszym zasięgu

Jasdor - fajna z ciebie mamuśka! Też chcę być taka...Moja mnie nigdy nigdzie nie chciała puszczać.. "Nadopiekuńczość rodziców prowadzi do niezaradności życiowej dziecka"

Tylko, że jak babcia dowiedziała sie gdzie jest jej wnusi, to powiedziała, że nie chce as znać
No cóż, nie wszyscy sa fanami ojca dyrektora