Madziula pisze:w niedzielę ruszam do piwnicy na pooszukiwanie gumolitu ( może póki co by starczyło) ale musiałabym znać rozmiary podłogi
Dorotka dobrze pisze

fajnie jakby był budowlaniec jakiś
materiały by się znalazły
Magda pomieszczenia nie są duże.
2,5 m x 2,2m a drugie 2,5 m x 2 m.
Byłyśmy dzisiaj z Basią od 8 i zrobiłyśmy gruntowną dezynfekcję kociarni - tych 2 pomieszczeń.
Od sufitu po podlogę. Najpierw lizol a później wirkon.
Wszystko wyniosłyśmy i też wirkonem wypsikałyśmy.
Basia był sikacz główny a ja pomocnik pompowy
basia miala tez najgorszą robotę lizolową (podłogową) bo ja się dusiłam a pozatym ze względu

na wiek (czytaj pojemnik piwny ) było mi niewygodnie
Ogolnie jest to tylko taka prowizorka bo pod gumolitem i na jego obrzeżach pełno rdzy i syfu.
Będziemy chcieli rozmawiać i przez SOS ustalić z kierownikiem może nawet nie wymianę gumolitu ale
nawet położenie płytek bo to w końcu 10,5 metra to myślę że i sami damy radę. Można by się organizować na którąś sobotę izrobić jedno pomiesczenie.My byśmy posprzątały a panowie polozyli by te płytki a Bubor montował boksy.
Ale o tym myślę pogadamy na sobotnim spotkaniu.
może da się zrobic żeby jednak było o 15-tej, wiecie zawsze wszystkim trudno dogodzić ale..... przynajmniej warto się starać
