


Ja bym się męczyła z Kruszyną pewnie 2 godziny i krew by się lała

kotka chciała czmychnąć oknem i wpadła do klatki

z kratkami więc kotka się dała oszukać

Maluszki prześliczne




Kotki zostały zainstalowane w dużej klatce wystawowej z mamusią. Mama dzikuska i była bardzo wystraszona.
Oczywiście jak małpka wspina się po klatce i chce wyjść

Będę miały spokój, osobne pomieszczenie i opiekę całodobowo.
Z DT umówiłam się tak, że jak będzie czegoś potrzeba to powiedzą co, kupimy co trzeba, lub oni kupią a
my jakoś będziemy się rozliczać z nimi. Na razie zawiozłam im żwirek i 2 kg RC Kitten dla mamusi.
Małe jeszcze raczej nie jedzą same. Za jakiś czas pewnie trzeba będzie zakupić RC Winning i mleczko dla kociąt.
Aaaaa sprawdziliśmy płeć


ciemna burasia ma łzawiące oczko - do obserwacji,
Ulv dzięki za przyjazd choć w sumie na darmo jechałaś

Szczerze mówiąc myślałam że to będzie krwawa akcja


