Boruta miał operacje - trzymajcie kciuki!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 03, 2003 18:35

ufff - dzielne dziewczyny :lol:
ObrazekObrazek Obrazek
a teraz serc mam aż pięć...
http://wataha.odiland.com - moja wilcza rodzina - galeria
http://odiland.blogspot.com - mój blog
zycie przynosi cudowne niespodzianki, jesli tylko dasz mu szanse...

odynka

 
Posty: 2823
Od: Czw lip 25, 2002 10:43
Lokalizacja: odiland

Post » Pon lis 03, 2003 18:38

Dzielne dziewczyny :D
I dzielny Borutek :D
:ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 03, 2003 18:49

Katy pisze:Mam nadzieje, ze Ci ktorzy czytaja ten watek, a ktorzy wczesniej byli pewni ze kot da sobie rade na wsi wiedza teraz ze by sobie nie dal.

Masz racje, Katy.
Zwracam Wam honor, dziewczyny.
Uratowalyscie kota.
Nadal kciuki za dalsza czesc leczenia! :D

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pon lis 03, 2003 18:50

trzymam kciuki za dojście do diabelskiej formy :ok: :ok: :ok:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 03, 2003 19:11

:ok: :!:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 03, 2003 23:03

szczur - witam na forum!!! naprawde chcialabym zeby wiecej osob, ktore nie lubia kotow, okazywaly im tyle serca i milosci co ty!!!

dziewczyny - jestescie super. dobrze ze Boruta was ma :1luvu:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Wto lis 04, 2003 9:14

Borutek ma się lepiej :dance:
Wczoraj tylko troszkę chodził, a tak to cały czas leżał (najlepiej na kolanach). Dużo pił i zjadł dwie łżeczki śmietanki i troszkę tuńczyka. Dziś rano urządził koncert w kuchni -jeeeeść :!: :D I spojrzenie ma już takie bardziej przytomne.
Jak chodzi to stara się nie stawać na tej chorej łapce i potyka się, przewraca :( Jest chudzitki, boki ma zapadnięte, sierść zmierzwioną - bidulek :cry:
Ale najgorsze to, że ma duży problem w kuwecie. Nożki tak mu się plączą i bolą, że nie może przykucnąć. Próbuje i miauczy, próbuje i miauczy :( Ustawiał się tak jakby miał kupkę zrobić, ale przecież nie ma z czego... Jak on sobie poradzi?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 05, 2003 17:42

I jak się czuje mały diabeł? :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 05, 2003 17:49

Diabełek czuje się coraz lepiej :) Opisałam to w wątku o Borucie i Pumci, ale potem w wyniku zamieszania ten post został przeniesiony do wątku Klub Grubych Tyłkow i tam widnieje jako pierwszy :)
Boruś już nawet wskakuje na tapczan ale nadal chodzi jak pijany i zabawy go nie interesują.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 05, 2003 17:57

No to cudownie! A na zabawy pewnie niebawem już nabierze ochoty! :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 05, 2003 18:24

Wspaniale !!! Głaski dla Borusia :kotek:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 06, 2003 22:23

to juz coraz lepiej :D ciesze sie bardzo :D na pewno juz niedlugo wroci mu ochota na zabawe :ok:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Wojtek i 38 gości