Koledzy mojego syna są niepocieszeni, Ramzes był wielką (w przenośni i dosłownie) atrakcją naszego domu. I wyraźnie lubił takie nastoletnie dzieciaki.
Ech, zaraz się rozkleję, uciekam.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anda pisze:Od wczoraj jest u mnie czarna puchatka persopodobna, ale z noskiem.
Piekne olbrzymie żółte oczyska, którymi strasznie łypie, małe uszka i okrągła dosyc duża główka.
Siedzi toto i burczy, albo zaszywa się w poduszki.
Została złapana do sterylki, ale okazało się, że ucho nacięte i na brzuchu wet wraz z Tiger znalazł bliznę. Przypuszczlnie jest wycięta.
Jest tak piękna i delikatna, że pomimo zdziczenia próbujemy ją oswoić.
Zresztą długowłose koty nie dają sobie raczej rady jako bezdomniaki.
Próbujemy i mam wielką nadzieję, że się uda.
Na razie siedzi w dużej klatce.
Niewiele je.
Daje się głaskać, chociaż momentami warczy i straszy.
Mam pytanie.
Poniżej prawego oczka pojawia się wydzielina, jest jej dosyc dużo.
Jak wycieram wacikiem ma kolor pomarańczowobrązowy.
Pamiętam, że biała Cleo - persia miała podobny kolor wydzieliny, ale miała jej mniej i w obu oczach.
Zastanawiam się co to może być.
Oczko jest ładne, chociaż wydaje mi się odrobinę mniejsze.
Czy wystarczy przemywanie tej wydzieliny, czy może jakieś leki.
Może jakaś rada od specjalistek od persów?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 94 gości