Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 06, 2008 14:12

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Serniczek rozwaliłaś mnie totalnie :smiech3:


ale i tak nie powiem :surprise: :smokin:

jeszcze nie ......
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa



Post » Sob wrz 06, 2008 17:24

A żuczki to moje koty jedzą na balkonie na przekąskę :twisted:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Sob wrz 06, 2008 18:30

ale takiego biednego żuczka jak ja to by chyba nie zjadły :roll: niestrawność nieuleczalna :twisted: :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 06, 2008 19:29

no to trzeba będzie Dorci spuścić bęcki......chętni????[img][img]http://img254.imageshack.us/img254/6042/kot35sz3.gif[/img]
Obrazek[/img]
Serniczek
 

Post » Sob wrz 06, 2008 20:32

ja tam Dorci zawsze chętnie nastukam :twisted:

Obrazek Obrazek już trenuje :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 06, 2008 21:09

oki to jestesmy dwie Dorcia -przemyśl czy nie wolisz zeznać.......[img][img]http://img391.imageshack.us/img391/3793/22084147bx9.gif[/img]
[/img]
Serniczek
 

Post » Nie wrz 07, 2008 7:07

hej, ciotki!! a co to za agresja :wink: TZtów natłuczcie, heheheh, a nie biedną Dorcię. Przecież i tak w końcu Dorcia nam powie, o co kaman 8)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 07, 2008 7:52

chciałam cos do śmiechu wam napisac ale wcale mi do smiechu nie jest....
Malta całą noc krążyła ,opluta totalnie z językiem na wierzchu,dokładnie jest tak jak w dniu kiedy ja przywiozłam... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
czuje sie tak strasznie ...............

Ruda persiczka miała znów atak serca ,poszedł skrzep ,nie chodzi na tylne łapki ,nie wiem czy będzie żyła :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

mó mąz całą noc się zle czuł..............


czuje się taka ,no taka do niczego ,czego się tkne to wszystko mi nie wychodzi....nieważne czy z mojej czy nie z mojej winy ,ale tak jest....

nie wiem co mam robić ,powinnam iść i uśpić Maltusie ale nie wiem czy dam rade...
powinnam pozwolic odejść Rudej ale też nie wiem czy dam rade...

przepraszam że tak niedzielnie ,tak smutno.....\

na 10 znów do weta .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 07, 2008 8:11

Dorciu biedaku wszystko co złe do Ciebie. Same problemy z futrzakami. Ja juz raczej nic Ci nie pomoge.
Nie moge juz wcale chodzic kolano juz prawie dzisiaj u tej zdrowej nogi wcale sie nie zgina.
Pozdrawiam ciepło.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8754
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie wrz 07, 2008 9:22

Dorciu, Nela miała atak? tak mi przykro czytać o Malcie. tak dzielnie o nią walczyłaś. Może powinnaś pozwolić jej odejść , żeby się nie męczyła tym zatruciem...wiem że to trudne :cry: dlatego ty decyduj, sama wiesz najlepiej co jeszcze można dla Malty zrobić. trzymam cały czas kciuki za całą resztę i zdrówko Tż.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie wrz 07, 2008 9:36

qrde no.......miało być lepiej :( Dorciu bardzo mi przykro; wiem, że teraz decyzje kolejne przed Tobą, to nie jest łatwe. To jest okropne. Może lekarz doradzi...co lepsze....może Ty czujesz co lepsze....jej, nie wiem; nie potrafię doradzić.
Ślę ciepłe myśli i trzymam kciuki za odwagę......buźka
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 07, 2008 11:02

Dorciu mogę tylko wspierać ciepłymi myślami i mocno zaciśniętymi kciukami za Was.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie wrz 07, 2008 12:12

Dorciu, czy mogę przyjechać i pomóc?
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], puszatek i 60 gości