To będzie bajka o białym Kayu z Milanówka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 27, 2009 12:11

:oops:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lip 27, 2009 12:23

Cameo pisze:A tu już bez trzymania :wink:

Obrazek


Kamila jak ja Ci zazdroszczę, kiedy ja swoje kotki wezmę na kolana...choćby przez ręcznik...No dobra Myszę to może jeszcze utrzymam prze kilka sekund, ale ta druga (jeszcze bezimienna) - bez szans. Nawet złapać jej nie mogę - szybka jest skubana.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon lip 27, 2009 14:15

Doczytuję, zdjecia oglądam i jestem pełna podziwu.. pewnie się powtórzę ale co tam .. Kay lepiej trafić nie mógł :D

Jak mu dobrze na kolanach ... jakby wcześniej nic innego nie robił :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto lip 28, 2009 0:20

Kay wygląda jak krótkowłosy MCO :wink: naprawdę, z budowy, jest wielki, ma dużą, solidną głowę i ogon... dłuuugi :lol: :wink: dzisiaj bawił się jakimś paprochem z podłogi, normalnie wstyd, na łóżku zabawek od wyboru do koloru a on się bawi jakimś...

:oops:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lip 28, 2009 5:56

Ech ,u mnie to samo-zabawki walają sie po całej chałupie,akoty bawią sie byle czym,jakimś "upadłym"papierkiem,korkiem od butelki,smyczą od mp3(ostatnio razem z mp3 :evil: )
I po co my te zabawki kupujemy-chyba po to by miec więcej do sprzatania!

A Kay niech się bawi czym chce-to ogromny postep -i z tego sie cieszmy!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lip 28, 2009 10:48

Cieszę się że Kay się bawi - to naprawdę fajny widok, duży kocur bawi się jak mały kociak :lol: a pozycje do spania też ma fajne :) :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lip 29, 2009 0:04

Białas będzie miał jutro sesję zdjęciową :wink:

Dzisiaj był koszmarny dzień :roll: wyciągnełam Kaya zza łóżka i wziełam na kolana w celu obcięcia pazurów (tak na wszelki wypadek) no i tu popełniłam błąd, obciełam mu za dużo pazurka i chyba tym samym, sprawiłam mu ból... :oops: bo huknął z kolan i tyle go widziałam :oops: :roll: myślałam że straciłam jego zaufanie, ale... na szczęście się pomyliłam :D bo Kay wzięty spowrotem na kolana, zachowywał się normalnie :D ale na końcu zzszedł z kolan na kanapę, usiadłam obok niego i.... najpierw ssss, a potem zamknął oczy i się rozluznił, ale o dotykaniu mogłam zapomnieć, na widok wyciągniętej ręki zaczął się trząść jak galareta... :( ale jak widać, można przy nim siedzieć.

Potem zabrałam się za czyszczenie uszu (wczoraj widziałam że kilka razy się drapał) udało mi się wyczyścić jedno uszko :wink: na drugie już nie miałam odwagi, Kay nie ma świerzba czy tym podobnego świństwa, uszy były tylko lekko brudne :wink: potem wyczyściłam obs... dupkę, przy okazji ją wypudrowałam, niestety, Kay wyraził sprzeciw kiedy chciałam zajrzeć mu do paszczy :oops:

Nie rozumiem jak w schronisku musieliście go uśpić do badań 8O on przy zabiegach zachowuje się jak aniołek, co prawda kilka razy na mnie syknął, ale to dlatego że dotknełam jego ogona, nie podniósł na mnie pazurka...

I jeszcze jedno, "dorwałam" Kaya na podłodze i go wymiętoliłam :lol: wycałowałam i ach :lol: Ania (iskra666) napisała kiedyś że jak Kay pozwoli mi się do niego przytulić, to zobaczę, i faktycznie, zobaczyłam... :1luvu: pozwolił mi się przytulić, fajne uczucie, on jest bajecznie puchaty :1luvu:

edit: jeśli chodzi o kolankowanie, to chyba już go nie zabiorę... :twisted: dlaczego? już piszę. Bo Kay za bardzo polubił moje kolana :twisted: do tego stopnia że rozłożył się na nich jak król i zaczął syczeć jakby chciał powiedzieć że on tu rządzi... na MOICH kolanach :twisted: zaczął się rozkładać, chyba chciał zasnąć, ale delikatnie dałam mu do zrozumienia że ma zejść, bo zaczynam się go bać 8O :lol: no kto by pomyślał :lol:

Jeszcze póżniej, się do nich przytulił (do kolan) - po tych zabiegach wziełam go na kolanka raz jeszcze. Gdyby nie jeden z domowników, to Kay prawdopodobnie by zasnął :roll:

Ale z tego co zauważyłam, to Kay jest jak bomba zegarowa. Mogę go głaskać ale... jak zabiorę rękę i chcę go pogłaskać po jakimś czasie, to: najpierw zaczyna syczeć, potem przestaje, rozluźnia się i tak w kółko... ech :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lip 29, 2009 6:20

I chciałby i boi się!
Ale wspaniale sie czyta takie wiadomości-Kay nakolankowy-Kay prawie miziak!-Kamila-Ty czarujesz,jak prawdziwa czarownica-czy komuś by sie udało zrobić to co Tobie????-wielki szacun!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lip 29, 2009 6:42

Serdecznie zapraszam do mojego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4737731#4737731
:lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lip 29, 2009 20:33

Kasia (forumowa lara1974-34) zrobiła Kayowi kilka zdjęć, które wstawię jutro :wink: a Kay mnie zaskoczył. Na moją mamę syczał a na larę nie powiedział ani słowa :wink: i jeszcze jedno, mój ojciec przejechał palcami po kracie transportera, zero reakcji a kiedyś były syki, nawet mój ojciec się zdziwił :wink: kurczę... chciałabym żeby się oswoił :(

Fotki do ogłoszeń...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lip 29, 2009 22:54

Kurde,tak czytam,że aż rosnę,jakie postępy!!!!A kiedyś pisałyśmy że jesczze trochę i Kay będzie "twój".Tak ładnie się oswoił że aż szkoda dawać zdjątka do ogłoszeń......
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 29, 2009 23:08

Banereczek dla Pięknego:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hhfds][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/1707/kayociepleniekopia.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 30, 2009 0:07

Zobaczymy :wink: to wszystko zależy od Kaya, czy będzie się chciał oswoić bo jak narazie to... zresztą, lara go widziała i powiedziała że jak na dzikuska, to jest dobrze. Szkoda mi go do stajni czy tym podobnej rudery, bo wtedy cały mój wysiłek włożony w oswajanie, pójdzie na marne, z drugiej strony, jak patrzę na Kaya (trzęsącego się jak galareta, syczącego - a tylko siedziałam obok niego) to jest mi go żal :( i marzy mi się dla niego jakiś spokojny kącik - z dala od ludzi :(

ruru, kochana... :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lip 30, 2009 23:07

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

(Foto: lara od Piracika)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 31, 2009 6:40

Jaki słodki pysio!!!
Ale fajne "lustrzane" zdjecie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 36 gości