
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Matahari pisze:Ripley wczoraj też zaliczyła weta... ucho znacznie lepiej... kolejne czyszczenie i zapuszczanie leków... za około trzy tygodnie powtórka... dorwałam panne w wiklinowym transporterku i zamknęłam... dziś bardzo nieufnie przyglądała się temu transporterkowi i nie zdecydowała się do niego wejść, żeby pospać - normalnie stoi jako budka... mam nadzieję, ze zapomni do kolejnej wizyty... a u weta zafundowała wszystkie możłiwe atrakcje - qpal, pawik i mokra plama... jak się sama umazała nawet nie wspominam...
Matahari pisze:kolejne adopcje miały miejsce... Poznaniaki - Dixel i Albi pojechały razem do jednego domku, ...
Matahari pisze:kolejne adopcje miały miejsce... Poznaniaki - Dixel i Albi pojechały razem do jednego domku, a Rysia do innego... oba domki w Grudziądzu, właśnie wróciłam - wielkie dzięki dla Madzi za transport [ukłon]... wieści będę miała... z obserwacji w trakcie adopcji - Albi zaliczył kuwetkę, Dixel dopiął się do miski z jedzonkiem, oba dały się głaskać... Rysia najpierw skorzystała z kuwety, potem z misek, wystawiał się na głaski, mruczała, ciasteczkowała, przytulała się i baranki sprzedawała nowej pańci - przeszczęśliwa, że footer innych w pobliżu nie ma... bardzo się cieszę i z Poznaniaków i z Ryśki...
reszta stadka w tej chwili śpi, spokój i cisza w domu... Fusia coś nie halo reaguje na leczenie niestety... cały czas w tym nosie coś słychać i słychać... nie podoba się to wetowi, a mnie tym bardziej... chyba wymaz trzeba będzie zrobić...
Użytkownicy przeglądający ten dział: noora, puszatek, Zeeni i 219 gości