Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2008 23:24

Pisiokotku, czekam na opis Kelly. Wrzuciłam na allegro Muszkietera, nie wiem czy wrzucać po kolei wszystkie koty ze strony czy są jakies nagłe przypadki.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon lut 18, 2008 9:05

dziewczyny, zawaliłam :oops: miałam być w niedzielę, ale nie dałam rady (babska przypadłość :twisted: )

starałam się nie wierzyć, że ci ludzie oddadzą Kajtka z powrotem do schronu. A jednak! Sis miała rację... on gryzoń, ale fajny kociak przecież, i to podgryzanie to też tak zabawowo... głąby jedne, cholera :twisted: dobrze, że nie został długo :)

To Kostek pojechał? :dance: :dance2: pysio moje kochane, gadulec bury :D tylko kogo w takim razie mam wysłać do Warszawki? tam domek czeka na kota... nic, pomyślimy :)
I Śnieżek też już w domciu?...?

cieszę się bardzo :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 9:12

O matko! Inguś, ja zapomniałam o tym, ze Kostuś ma jechać do W-wy. Mam nadzieję, że to nie będzie problem?
Jeśli domek byłby zainteresowany nadal kotkiem od nas ze schronu, to zamiast Kostusia widzę 3 "podobne" możliwości:
- milasta kociusia buraska nr 48 z boksu 3
- potężna bura kociczka z szafy - milasta
- Kajetan - jeśli nie przeszkadzałoby ludziom jego kalectwo

Kurde, ale zamieszałam, przepraszam.

Ewentualnie mam koteczkę burą od karmicielki - 8 miesięczną, zaszczepioną, wysterylizowaną, trochę rozrabiakę.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 9:47

CoolCaty pisze:zamiast Kostusia widzę 3 "podobne" możliwości:
- milasta kociusia buraska nr 48 z boksu 3
- potężna bura kociczka z szafy - milasta
- Kajetan - jeśli nie przeszkadzałoby ludziom jego kalectwo


Kajetan złapał okropne grzybsko :( Na czubku głowy ma łyse kółko wielkości pięciozłotówki, a w nim małe kółeczko z włosami, wyglada jak przedstawiciel kociej subkultury :( i jeszcze w innych miejscach ma ubytki sierści spowodowanej grzybem. Ale jeśli domek nie ma innych zwierząt to nie byłoby chyba problemu - na pewno dostał już Felisvaca, w domu by się powtórzyło... i szybko by odrósł.
ta kicia z szafy nazwana przez Sis Kiri to cudo - piękna, młodziutka, duża, ale bardzo zgrabna. Przytula się, mizia, patrzy słodko w oczy - ja odpadłam :love:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 10:17

eeee mam nadzieję, że ludzie też sie ucieszą, że Kostuś znalazł domek.

Kajetana już oglądali... może się uda na niego ich namówić.
Oni nie chcą kota jakiegoś bardzo młodego. Minimum 1,5 - 2 lata, warunkiem jest, że ma być bardzo miziasty, bo Państwo się zdecydowali na kota po poznaniu Jeremiasza i "oni też chcą takiego" ;)
Dom to małżeństwo - nie ma innych zwierząt, nie ma też dzieci, więc można im sprzedać i grzybka ;) pogadam z Renatą, ale ponieważ adopcja miałaby być dopiero w przyszły weekend, to myślę, że nie musimy się śpieszyć, żeby znów ktoś Państwu kota nie podebrał ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 11:52

Byłoby super, gdyby dali dom Kajetanowi...
Z tego, co pamiętam on siedzi w schronisku już prawie trzy miesiące, z tego około miesiąca sam w tej klatce :(
W sobotę wydał mi się jakiś smutny, już się tak radośnie nie wyrywał do mizianek jakby wiedział, że to tylko na chwilę, że zaraz znowu zostanie sam... :(
to taki kochany kot, taki spragniony człowieka, ufny, czuły, słodki...
za domek :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 12:14

CoolCaty pisze:O matko! Inguś, ja zapomniałam o tym, ze Kostuś ma jechać do W-wy. Mam nadzieję, że to nie będzie problem?
Jeśli domek byłby zainteresowany nadal kotkiem od nas ze schronu, to zamiast Kostusia widzę 3 "podobne" możliwości:
- milasta kociusia buraska nr 48 z boksu 3
- potężna bura kociczka z szafy - milasta
- Kajetan - jeśli nie przeszkadzałoby ludziom jego kalectwo

Kurde, ale zamieszałam, przepraszam.

Ewentualnie mam koteczkę burą od karmicielki - 8 miesięczną, zaszczepioną, wysterylizowaną, trochę rozrabiakę.

ja mam Mię ona musi być jedynym kotem, strasznie miziasta kruszynka
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 12:55

Georg-inia pisze:dziewczyny, zawaliłam :oops: miałam być w niedzielę, ale nie dałam rady (babska przypadłość :twisted: )

starałam się nie wierzyć, że ci ludzie oddadzą Kajtka z powrotem do schronu. A jednak! Sis miała rację... on gryzoń, ale fajny kociak przecież, i to podgryzanie to też tak zabawowo... głąby jedne, cholera :twisted: dobrze, że nie został długo :)

To Kostek pojechał? :dance: :dance2: pysio moje kochane, gadulec bury :D tylko kogo w takim razie mam wysłać do Warszawki? tam domek czeka na kota... nic, pomyślimy :)
I Śnieżek też już w domciu?...?

cieszę się bardzo :)


Georg - inia, jeśli nie macie odpowiedniego kandydata do Warszawy, to ja chętnie przedstawię Burasię. To kicia, która jest aktualnie w domku tymczasowym w Warszawie, ale tymczas, niestety, się kończy. Mam ogromny problem, bo kicia wróci na ulicę, jeśli nie znajdziemy szybko domku. Tylko domek powinien byc na wyłączność, bo kicia jest bardzo miła, ale nie lubi kociej konkurencji. A wiecie, że takie domki nie często się trafiają. Pomóżcie, jeśli to możliwe, proszę.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2008 13:37

Evo czy Burasia, o której piszesz to koteczka przebywająca u meggi2?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 13:40

Magija, nie wiem, czy Mia nie za młoda :( oni chcą doroślaka, ok. 2 lat, ale jak będzie mieć 6 to też dobrze. W drugą stronę, na młodszego - nie wiem, czy by sie zdecydowali... ale dam im namiar.

EVA2406, a masz fotę jakąś tej kotki?...? ja z tymi ludźmi kontaktuję się przez dwóch pośredników, wysyłam zdjęcia i opisy, a oni wybierają...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 15:09

Georg-inia pisze:Magija, nie wiem, czy Mia nie za młoda :( oni chcą doroślaka, ok. 2 lat, ale jak będzie mieć 6 to też dobrze. W drugą stronę, na młodszego - nie wiem, czy by sie zdecydowali... ale dam im namiar.

EVA2406, a masz fotę jakąś tej kotki?...? ja z tymi ludźmi kontaktuję się przez dwóch pośredników, wysyłam zdjęcia i opisy, a oni wybierają...



http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2850152#2850152

To jest wątek Burasi. Ona nie jest młodziutka, więc może by sie udało ...... trzymam kciuki.
A ten domek to taki na jednego kota?

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2008 17:39

a ja będę wredna i tym razem obstaję przy naszych łodzkich schroniskowcach potrzebujących - Kajetanie lub Mii :evil:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon lut 18, 2008 17:58

Sis pisze:a ja będę wredna i tym razem obstaję przy naszych łodzkich schroniskowcach potrzebujących - Kajetanie lub Mii :evil:


a sobie bądź :P wolny kraj ;)

umówiłam się, że domek będzie "wybierał" w przyszłym tygodniu, tak aby nie pominąć innych kotów, które do tego czasu trafią do schronu :( już nie namawiam i nie naciskam, bo znów się okaże, że wybrany kociak w międzyczasie znajdzie dom.

oj, żeby to tak było... rozmarzyłam się...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 18:05

Sis pisze:a ja będę wredna i tym razem obstaję przy naszych łodzkich schroniskowcach potrzebujących - Kajetanie lub Mii :evil:


Dziewczyny nie chce sie wtracac ale sprobujcie zaproponowac Państwu Kajetana, boje sie ze on w koncu tam zgasnie w schronisku :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 18, 2008 18:17

Etka pisze:Dziewczyny nie chce sie wtracac ale sprobujcie zaproponowac Państwu Kajetana, boje sie ze on w koncu tam zgasnie w schronisku :(


Etka, próbowałam, ale oni chyba trochę się boją jego niesprawności :( Kostek to co innego - miał tylko łapkę "popsutą"... ale zobaczymy, może...

Żeby mój Georg miał inny charakter, to bym zabrała Kajtka na doleczenie, ale ta dymna franca będzie na nim jeździć, póki nie dobije :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 234 gości