DO zamknięcia - KORABIEWICE

magaaaa pisze:Tweety, nie zrozumiałam...

takiego argumentu używa Szwarcowa odnośnie adopcji czy raczej ich braku

Tak bo tak?
A nie: nie bo nie?

Eee, coś dziś nie halo jestem chyba.

czyli co to babsko nie wydaje wogole nikomu zwierzat do adopcji? przecież normalnie świat sie konczy :evil:

Zastanawia mnie czy po odejściu Bajki-BB, Viktoriji (wypowiadała się w reportażu TVN24) albo olgi nik czyli od 2007 były jakieś kocie adopcje.

Powiem tak: wiadomo, że na wątku nie wszystko trzeba pisać, zwłaszcza w fazie opracowywania.
Fakty są takie:
1. prokuratura - jak ustaliłaś - twierdzi, że psów i kotów nie trzeba tam trzymać tylko po to, że miałaby to być ewidencja dowodowa (poruszałam temat ARKI tylko dlatego, że ona tak twierdziła, jak wiele innych bzdur)
2. póki co siłą, prośbą i groźbą legalnie wynieść stamtąd zwierzęcia się nie da. Ale "póki co".

Tweety, dochodzi także argument "zestresowania psów" - kojarzysz? No taki argument to jak obalić na odległość, bez wchodzenia na teren i kontaktu bezpośredniego?
A nie mówiłam, że to cwana baba... :twisted:

1969ak pisze:Zastanawia mnie czy po odejściu Bajki-BB, Viktoriji (wypowiadała się w reportażu TVN24) albo olgi nik czyli od 2007 były jakieś kocie adopcje.

Jasne, "Niedźwiedź" na pewno udostępni statystykę. Tak samo jak coroczne sprawozdania :roll:

Co nie zmienia faktu, że gdyby takie adopcje były, gdyby takie osoby (adoptujące) się odezwały no to chociaż odrobina dobrego...

edit:
adopcje kocięta:

adopcje koty:

oczywiście brak zmian na stronie nie jest dowodem, że nic się nie dzieje, ale pokazuje też:
a) politykę proadopcyjną dostępną drogą internetową (zwłaszcza w przypadku miejsca, w którym zwierząt przybywa, ich nadmiar przerasta możliwości organizacyjne kierowniczki i pracowników, etc. etc.)
b) aktualizację względem kotów wyadoptowanych, a będących nadal do adocpji wirtualnej

Sorki za OT, ale błagam - chociaż podbijajcie tę beznadzieję... Groszek ma czas tylko do niedzieli :cry:

viewtopic.php?f=1&t=123654&view=unread#unread

http://polskalokalna.pl/galerie/galeria ... ,1405580,1
mam nadzieję,że to piekło wreszcie się skończy :!:

ewan pisze:http://polskalokalna.pl/galerie/galeria/kontrola-w-schronisku-pod-zyrardowem/zdjecie/duze,1405580,1
mam nadzieję,że to piekło wreszcie się skończy

http://polskalokalna.pl/galerie/galeria ... ,1405580,1

Zajrzałam pod powyższy link.
Zdjęcia sielankowe:
Pieski na wybiegu
Świeża słoma w budach
Pełna taczka mięsa
Żadnego chorego, brudnego psa.

I ten tekst:

Rozpoczęła się kontrola Głównej Inspekcji Weterynarii w schronisku w Korabiewicach pod Żyrardowem (woj. mazowieckie), gdzie - według mediów - zwierzęta były trzymane w niewłaściwych warunkach.

Pogrubienie moje.

I po takim artykule sielankowe zdjęcia.
To się nazywa zamiatanie pod dywan i uspakajanie ludzi poruszonych krzywdą tych zwierząt.
Reporterzy z TVNu i wolontariusze mieli przewidzenia- taki jest przekaz tego artykułu i tych zdjęć. :evil:

Schronisko powinno być pod stałą kontrolą , inspektoratu weterynarii ale również organizacji takich jak np Pogotowie dla Zwierząt ( przynajmniej 2 lub 3 aby wykluczyć jakiekolwiek nieprawidłowości ) i kontroli gminy (radnych , wójta , burmistrza np.) wtedy nie dojdzie do takich zaniedbań . Nawet jeżeli teren i samo schronisko jest prywatne to zwierzęta oddawane pod opiekę do prywatnego schroniska nie są własnością tegoż schroniska.

http://www.tvn24.pl/-1,1691204,0,1,nie- ... omosc.html

mussimusk pisze:Schronisko powinno być pod stałą kontrolą , inspektoratu weterynarii ale również organizacji takich jak np Pogotowie dla Zwierząt ( przynajmniej 2 lub 3 aby wykluczyć jakiekolwiek nieprawidłowości ) i kontroli gminy (radnych , wójta , burmistrza np.) wtedy nie dojdzie do takich zaniedbań . Nawet jeżeli teren i samo schronisko jest prywatne to zwierzęta oddawane pod opiekę do prywatnego schroniska nie są własnością tegoż schroniska.

Święte słowa! Masz rację w stu procentach, a ja dodam, że także schroniska prowadzone nie prywatnie, ale przez TOZ-y też powinny być kontrolowane przez inne organizacje.

Przed chwilą skończył się program na Planete o Korabiewicach. Po prostu schronisko ze snów, psy zadbane, czyściutko, opieka weterynaryjna ...itd.Uratowane niedźwiedzie, które mają tam raj, kozy i wiele innych zwierzaczków, a wśród nich empatyczna przemiła pani M.S. Ktoś oglądał?

ewar pisze:Przed chwilą skończył się program na Planete o Korabiewicach. Po prostu schronisko ze snów, psy zadbane, czyściutko, opieka weterynaryjna ...itd.Uratowane niedźwiedzie, które mają tam raj, kozy i wiele innych zwierzaczków, a wśród nich empatyczna przemiła pani M.S. Ktoś oglądał?

Normalnie z nieba im ten program spadł :evil:

Zadzwoniła do mnie siostra,że właśnie leci ten program i słyszę "słuchaj, jakie super schronisko, żeby wszystkie takie były.Taka miła, starsza pani zajmuje się pieskami, zawozi je do weterynarza.Wszystkie zna po imieniu, przytula je.Pomaga jej sporo ludzi, sprzątają, karmią.Są też niedźwiedzie, uratowane , bo żyły w strasznych warunkach...itd". Zapytałam, czy to aby nie Korabiewice ( ja nie mam tego programu) ,ale ona na to,że skąd, widziała przecież na TVN, tam było strasznie, a tu jest wspaniale.A jednak :cry:

Sama była w szoku jak można manipulować widzami.

DO zamknięcia - KORABIEWICE

Kto przegląda forum