Izzi pisze:seja pisze:No to 6 zastrzyków linco-spectinu za mną...
Co oporniejsze zlądowały a podkolanówce 20den z wyciętą dziurą na kark(żebym miała dojście na wkłucie się pod skórę).
I takie dżdżownice szpikowałam antybiotykiem...
Aaahaaa...cóż za patenty, jestem pod wrażeniem! (ale przyznam-nie od razu zrozumiałam
)
One są małe


Nie są na tyle silne by przerwać takową podkolanówę

Dr się trochę pomylił...co 6h to 4xdziennie...
Do tego w promocji Tina, Minia i Mucia...też się zbieguniły...