Gda.Aisha w DS :) Hallera wyciachane, NewPort w toku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 18:51 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

cholera no !
Myślałam że chłopak pójdzie po rozum do głowy.
Zrobienie drugiej budki nie ma chyba sensu skoro pierwszą tamten kocur załatwił. Tu się scenariusz powtórzy.

Tego kota musiało coś spotkać - z jednej strony nie zachowuje się jak dzikus bo śpi na widoku, z drugiej strony od ludzi ucieka.

Teraz ta łapa...

Znając sąsiadów to mało prawdopodobne żeby ktoś udostępnił piwnice - u mnie okna są od ulicy, więc kot i tak by nie skorzystał.
Koło ogródka gdzie mieszka kicio jest parking. Skończy się na tym że wejdzie komuś pod maskę silnika i będzie po kocie.

Ja w Gdańsku będę (o ile pogoda się nie pogorszy) dopiero w sobotę . Ale oprócz nakarmienia kota nic nie będę w stanie zrobić. TŻ ma swoje dwa domowe koty i kolejnego nie chce i nie weźmie nawet na tymczas.

Może postawienie budki za płotem by pomogło ? może za płotem czuje się bezpiecznie?

Żeby go złapać to potrzebna by było klatka łapka.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 18:59 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

No tak, złapać, ale co dalej...? najpierw do weta z łapką, a potem....? może hotelik (http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 70834.html - ceny można negocjować)? nie wiem, co robić....jest tak cholernie zimno :cry: :cry: :cry:
Można ewentualnie zbudować jeszcze jedną budkę i postawić ją za ogrodzeniem.

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 01, 2010 19:04 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

Mój Czarnusze, który obecnie mieszka u mnie na balkonie właśnie w takiej budce, też strasznie się bał na początku...uciekał na sam mój widok. Zaczęłam go codziennie dokarmiać i jakoś się przekonał, nadal jest "ostrożny" do obcych, ale mnie i moich rodziców się nie boi i pozwala ze sobą wszystko zrobić...
Najbardziej boję się, że kot po prostu nie przeżyje tych strasznych mrozów! :cry:

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 01, 2010 19:14 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

Do hotelu to przyjmą pewnie tylko zdrowego zwierzaka.
Jeśli buda jest obsikana to może wystarczy zmienić folię?

Założyłam osobny wątek - może ktoś coś podpowie...
viewtopic.php?f=1&t=120904
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 19:21 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

Jest obsikana jak cholera, szczególnie przy wejściu. Włożyłam też rękę do środka i wydaje mi się, że i sianko cuchnie....Myślę, że należy wstawić domek za ogrodzenie, tam, gdzie kot leży, ale obawiam się, że domek jest już tak przesiąknięty zapachami innego kota (albo innych kotów), że on się do niego nie przekona...Zrobię mu nową budkę, nie ma sprawy. Skąd miałaś styropian?

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 01, 2010 19:23 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

kupiłam w Paktikerze. można kupić na sztuki. Tyle że to wychodzi jakieś 30 zł.

Dziewczyny wcześniej podpowiadały że można albo z apteki, lecznicy po lekach albo z rybnego po rybach dostać takie gotowe już formy, które wystarczy skleić i wyciąć wejście.

To pewnie przez tą kocimiętkę. Zachęciła, ale nie tego co trzeba.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 19:48 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

Eh, same zmartwienia...tak to miałby przynajmniej w miarę ciepły kąt, nie wiało by mu, nie padało.......
Myślę, że trzeba zrobić nową budę i wstawić ją do ogródka.
Zastanawia mnie też jego łapa.... :(

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 01, 2010 19:51 Re: Gda...połamana Majeczka dochodzi do siebie! Prosimy o DS/DT!

Evalla, napisz może w tytule tego drugiego wątku "Trójmiasto" :oops: może ktoś będzie wiedział, gdzie na bank dostanę styropian, najlepiej nieodpłatnie...?

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 07, 2011 13:42 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

Dawno nie pisalam w watku....
Na Hallera zycie toczy sie swoim torem....
Kociaki byly do niedawna 3 ostatnie, 2 zabralam w ubieglym tygodniu Tosie i Felixa, od laciatej koteczki (ostatniej niewysterylizowanej) sa na DT u AliJ, Tosia ma chec sie zaprzyjaznic ale Felix ja cofa...on jest mocno wycofany...zobaczymy jak bedzie....kombinujemy klatke, coby je, albo jego w niej umiescic i miec do nich lepszy dostep, obecnie Felix spod lozka nie wychodzi..ale je i zalatwia sie do kuwety wiec tragedii nie ma...

Do adopcji poszla takze niebieska Luna, ok tyg temu...ale nie ma wielkich postepow w domu, na dworzu to straszny miziak, w domu mocno wycofana, potrafi capnac, placze do ksiezyca, chowa sie i ukrywa przed domownikami, najprawdopodobniej w srode P Zdenia ja zbierze, wezmie do siebie do domu, zobaczy czy u niej bedzie Lunka sie lepiej zachowywac, przy czlowieku ktorego zna, jesli nie zwrocimy jej wolnosc, nic na sile...ona sama musi zadecydowac...

Na podworku zostal jeden kociak, kocurek, ktory jest juz duzym bykiem :) mieszka w kociej budce ze swoja wysterylizowana juz mamusia, kotka ta miala ropomacicze i zabieg uratowal jej zycie, w ostatniej chwili, kotka ma juz swoje lata, jest matka 90% kotow w tamtym miejscu, jako ze juz wysterylizowana to nianczy wciaz swojego wielkiego juz synusia a on jej na krok nie odstepuje :)

Ze smutnych wiesci, zaginal kolejny kot, miziasty kochany kocurek, ponad tydzien go juz nie ma, prawdopodobnie nie zyje...bo wrocilby juz do tego czasu, nigdy od budek sie nie oddalal.... smutno...to juz kolejny miziak w ciagu kilku miesiecy ktory zginal....
Mial 3 lata, od malenkosci P Zdenia sie nim opiekowala....
Obrazek
Tygrysek, piekny, miziak nad miziaki - nie zyje od kilku miesiecy :( P Zdenia znalazla go pod klatka, potracilo go auto i tyle co zdazyl doczolgac sie pod klatke :(
Obrazek
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 07, 2011 13:57 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

Na chwile obecna na podworku zostaly:

W budkach mieszkają: stara czarno biala kocica ze swoim synkiem - tez piwngwin (ukochany braciszek przyszywany Yoshi, polamanej kici)
Stary kocur podobny do tego bialo szarego, dosyc plochliwy, nie daje sie glaskac, i straszny sikacz, zawsze znaczy wszytsko i wszytskich :) krol podworka :)
Bury kocur, tez plochliwy, mieszka tu od niespelna pol roku, taka ciamajda co wszytskich sie boi...
2 siostry, wysterylizowane w kwietniu, z jesieni 09, corki starej kocicy, obie oswojone, jedna charakterna i potrafi capnac, druga ma oczko zamglone po przebytym kk, swietna jest, lobuziak, smiga jak pershing :) do transportera sama sie pcha :) mizia jak nie wiem co :) super Ninja z niej :)
Miziasta Ninja: Obrazek

Jej charakterna siostra :) Obrazek

Na ogrodach sa 2 kocury

Dochodzace do budek, Lacia, mama Kaliego i Kali, sypia na werandzie pewnego domu (ogrod graniczy z podworkiem gdzie sa budki kotow) odkad jest wsyetrylizowana nie gonia jej, bo nie przyprowadza kocurow i kociakow, zrobili jej budke i dokarmiaja, tak wiec lacia pojawia sie tylko na wyzerke od czasu do czasu :)

Druga Laciata, mama Felixa i Tosi (a takze Yoshi polamanej), pilnie ja trzeba wysterylizowac, kociaki jej zabralysmy....
Obrazek

Na dzialkach ok 8 kotow, wszytskie juz wysterylizowane...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 07, 2011 17:29 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

W niedzielę wpadłam na moment do p. Zdenii. Podrzuciłam jej puszki i małą paczkę biedronkowego suchego.
Żaliła się właśnie, że kocurek został przegoniony przez jakiegoś i nie ma go 11 dni.
Nie wiem czy o tego samegochodzi.....

Nie mam chwilowo samochodu więc zapakowałam puchy do walizki i pojechałam na dwukółce ;)
Po wypakowaniu puszek pchała się do walizki taka buraska :) Fajny miziak.
Niestaty zabrać nie mogłam :(
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pon lut 07, 2011 17:36 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

hahaha Jejus ale sie poswiecilas Evallo, ze tak z ta walizka pojechalas :ryk: dobrze ze blisko choc mialas :)
Burasia ktora pchala Ci sie do walizki, to Ninja ze zdjecia wyzej, foto z wakacji, jak jeszcze mniejsza byla, teraz pociemniala i urosla :)
:wink:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 07, 2011 18:08 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

Jakby było dalej to pewnie z poświęceniem było by różnie. Puszki poczekałyby do czasu naprawy samochodu ;) Gorzej wtedy było by z p. Zdenią .. :roll:
Możliwe że to była ta kicia. Śmieszna taka gadułka :)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pon lut 07, 2011 18:57 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

a ja informuję że aisha - yoshi jest coraz fajniejszą koteńką i zachęcam do jej adopcji :lol:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon lut 07, 2011 20:58 Re: Gda...połamana Yoshi w hoteliku! Tosia i Felix maja DT.

Ale mnie zaskoczyła informacja o Lunie! Tak coś czułam, że ona w domu nie będzie najszczęśliwsza....
Nie ogarniam za bardzo kotów P. Zdenki, gubię się w tym wszystkim...Tosi i Felixa kompletnie nie kojarzę - widziałam je?
Żal tego kocurka, może się jeszcze znajdzie...w końcu koty nie po takim czasie wracały........

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 273 gości