cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lut 20, 2012 20:23 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

herzpl pisze:mam pytanie kulinarne zabralam przez przypadek od mamy dwie porcje pasztetowej czy moge kotom zapodac jutro czy nie bardzo :?: :?:




myślę, że tak :D jakby Dori była w Sosnowcu, na pewno pomogłaby w zjedzeniu :D
a swoja droga, uwielbiam pasztetową :D :ryk:
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Pon lut 20, 2012 20:27 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

ja tez ale sama nie dam rady tyle zjesc polowa sie zepsuje

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:32 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

Jak się skontaktować z ryśką?

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:33 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

No to wiiwii miałaś cudowny dzień :mrgreen: :ryk:

Marta mój Hans to jadł wszystko .Uwielbiał pasztecik w puszcze tzw "kogutek".Ale czy żołądki naszych podopiecznych zniosa pasztetową to nie wiem.
Można sprobować oczywiście w małych ilościach tylko prosze nie dawaj Kozakowi bo on jutro po godz 16 jedzie do nowego domu nie chciała bym coby Darkowi nabączył lub na kupkał w samochodzie :mrgreen:

Jutro na rannym dyżur przyjdzie p.Ilona .Studentka ktora chce pomagać w KP.Dziewczyna mieszka w akademiku niedaloeko ul.Kasztanowej .Marta ma jej pokazać jak wyglada dyżur :ok:
Dziewczyny i chłopaki obstawcie jakoś grafik bo mam też misję na piatek wieczór 8) 8)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:33 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

dyżur wieczorny spokojny.

Aszka rozdrażniona :roll: miała zalane posłanie.

koty kenelowe są urocze i miziaste. mam nadzieje, że nie stracą u nas swoich modelowych figur :twisted: zotawiłam je tak, jak zastałam, czyli biegające swobodnie, a reszta kotów wolierze.

Kozak cały dyżur przesiedział mi to na głowie to na ramieniu i miałam okazję słuchać symfonii jego jelit i brzuszka :mrgreen:

Ksawerego wymiziałam, wyłożył brzuszek do miziaków i ocierał się główką o dłonie. Kocham go :1luvu:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lut 20, 2012 20:35 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

elape pisze:Jak się skontaktować z ryśką?


Może tak pomogę
viewtopic.php?f=8&t=139213&p=8595795#p8595795
Napisz do niej pw

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:37 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

hidi pisze:dyżur wieczorny spokojny.

Aszka rozdrażniona :roll: miała zalane posłanie.

koty kenelowe są urocze i miziaste. mam nadzieje, że nie stracą u nas swoich modelowych figur :twisted: zotawiłam je tak, jak zastałam, czyli biegające swobodnie, a reszta kotów wolierze.

Kozak cały dyżur przesiedział mi to na głowie to na ramieniu i miałam okazję słuchać symfonii jego jelit i brzuszka :mrgreen:

Ksawerego wymiziałam, wyłożył brzuszek do miziaków i ocierał się główką o dłonie. Kocham go :1luvu:


Czyli cos nie tak z jego brzuszkiem?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:46 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

dlatego pytam bo jesli nie wolnolno nie zaniose tylko dam ulicznym

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:46 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

mar_tika pisze:
hidi pisze:dyżur wieczorny spokojny.

Aszka rozdrażniona :roll: miała zalane posłanie.

koty kenelowe są urocze i miziaste. mam nadzieje, że nie stracą u nas swoich modelowych figur :twisted: zotawiłam je tak, jak zastałam, czyli biegające swobodnie, a reszta kotów wolierze.

Kozak cały dyżur przesiedział mi to na głowie to na ramieniu i miałam okazję słuchać symfonii jego jelit i brzuszka :mrgreen:

Ksawerego wymiziałam, wyłożył brzuszek do miziaków i ocierał się główką o dłonie. Kocham go :1luvu:


Czyli cos nie tak z jego brzuszkiem?


czyim? Kozaka? nie wiem, po prostu mus ie cos przelewalo i buraczalo w jelitach jak mialam ucho przy jego brzuchu. ale to chyba normalne dzwięki trawienne. jak u człeka.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lut 20, 2012 20:47 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

ale było sporo luźnej qpy w kuwetach w wolierze..

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lut 20, 2012 20:52 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

Serdecznie dziękuję za wszystkie rady i podpowiedzi w sprawie uspokajacza. Do ryśki napisałam.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 20:59 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

LUDZIE, MOWIĘ WAM I TRĄBIĘ, ŻE KOZAK MA BIEGUNKĘĘĘĘĘ!
Poza biegunką bezobjawowo - biega i skacze jak zdrowy, no ale to niedobre jest, kilka dni biegunki!
Ja bym zatrzymała Kozaka na kilka dni w boksie i wyleczyła mu to (żadnego mokrego jedzenia, dużo wody, odrobina chrupek i calopet) albo niech opiekunowie zabiorą go do weta.
No bo jak inaczej?

Jutro przywozimy dzięki zaangażowaniu wspaniałego a zacnego pana Maciusia prezenty od Dagmary dla kotów - jedzenie, żwir, leki. Jupi!

BTW pochwalę się, Ryśka to moja koleżanka ze studiów, bardzo polecam, pamiętam jak wyadoptowała nam dwa fajowe kociaki, teraz ma swoją kocią fundację i jeździ na psio-kocie interwencje jako behawiorysta - wiedziałam że tak będzie :ok:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon lut 20, 2012 21:00 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

hidi pisze:
mar_tika pisze:
hidi pisze:dyżur wieczorny spokojny.

Aszka rozdrażniona :roll: miała zalane posłanie.

koty kenelowe są urocze i miziaste. mam nadzieje, że nie stracą u nas swoich modelowych figur :twisted: zotawiłam je tak, jak zastałam, czyli biegające swobodnie, a reszta kotów wolierze.

Kozak cały dyżur przesiedział mi to na głowie to na ramieniu i miałam okazję słuchać symfonii jego jelit i brzuszka :mrgreen:

Ksawerego wymiziałam, wyłożył brzuszek do miziaków i ocierał się główką o dłonie. Kocham go :1luvu:


Czyli cos nie tak z jego brzuszkiem?


czyim? Kozaka? nie wiem, po prostu mus ie cos przelewalo i buraczalo w jelitach jak mialam ucho przy jego brzuchu. ale to chyba normalne dzwięki trawienne. jak u człeka.


Kurcze wiiwii coś sygnalizowała że mały ma luźną kupę ,ale dzis mam też dośc cięzki dzień i nie zwróciłam na to uwagi :? Kurde a moża było malucha na noc wsadzic do boksu i sprawdzić co z jego kupalem .Zawaliłam :?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 20, 2012 21:03 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

mar_tika pisze:
hidi pisze:
mar_tika pisze:
hidi pisze:dyżur wieczorny spokojny.

Aszka rozdrażniona :roll: miała zalane posłanie.

koty kenelowe są urocze i miziaste. mam nadzieje, że nie stracą u nas swoich modelowych figur :twisted: zotawiłam je tak, jak zastałam, czyli biegające swobodnie, a reszta kotów wolierze.

Kozak cały dyżur przesiedział mi to na głowie to na ramieniu i miałam okazję słuchać symfonii jego jelit i brzuszka :mrgreen:

Ksawerego wymiziałam, wyłożył brzuszek do miziaków i ocierał się główką o dłonie. Kocham go :1luvu:


Czyli cos nie tak z jego brzuszkiem?


czyim? Kozaka? nie wiem, po prostu mus ie cos przelewalo i buraczalo w jelitach jak mialam ucho przy jego brzuchu. ale to chyba normalne dzwięki trawienne. jak u człeka.


Kurcze wiiwii coś sygnalizowała że mały ma luźną kupę ,ale dzis mam też dośc cięzki dzień i nie zwróciłam na to uwagi :? Kurde a moża było malucha na noc wsadzic do boksu i sprawdzić co z jego kupalem .Zawaliłam :?


a kiedy on był odrobaczany? może to robale :? choć mi się zawsze wydaje, ze u takich maluchów biegunka jest dość częsta :roll:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lut 20, 2012 21:16 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

mały był przyjęty w grudniu przed świętami zapewne był tez odrobaczony .Wszystko jest wpisane w książeczkę

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości