Moderator: Estraven
miszelina pisze:Oto obiecany dziurawy grafik, znaki zapytania obok osób, które się ze mną nie skontaktowały, więc nie wiem, czy są w lipcu w Krakowie:
Grafik dyżurów w kociarni w lipiec 2011:
poniedziałki rano – Kinga Warmijska
wieczór – Leone ?
Tweety pisze:- Tosza o kotach z dziupli już pisała ale jako, że użyła parę razy słowa "dom" to nie do końca załapałam czy wszystkie idą na DT do domu gdzie wracał do życia Pan Sowa czy może znalazły dom stały,
lutra pisze:a dostałaś Natkę i Kaarotkę?
Tosza pisze:Tweety pisze:- Tosza o kotach z dziupli już pisała ale jako, że użyła parę razy słowa "dom" to nie do końca załapałam czy wszystkie idą na DT do domu gdzie wracał do życia Pan Sowa czy może znalazły dom stały,
Dom, w którym mieszkał kiedyś Pan Sowa zamierza przygarnąć na pewno jednego, a być może i dwa kociaki. W kwestii dwóch waha się w związku z trzytygodniowym wyjazdem wakacyjnym-zaproponowałam, że w razie czego zajmę się. Po te same dwa kociaki czeka w kolejce drugi dom, ale trudno czekac, że w pierwszym uaktywni się alergia i drugi dom się doczeka.
W związku z tym mam pytanie- czy jest jakieś miejsce () gdzie są zdjęcia i opisy wszystkich maluchów i kontakt do opiekuna?
Jeśli nie, to prosiłabym o podesłanie mi na maila ( maga.Lewandowska@gmail.com) zdjęć maluchów płci żeńskiej z podanym wiekiem i numerem kontaktowym. To mają być dwie koteczki, szczepione ( dom zwróci za szczepienie), maluchy zamieszkałyby w domu niewychodzącym, osiatkowanym, z czternastoletnią kocicą
Mam poczucie winy, że ktos chciał koty ode mnie i ich nie dostanie i chcę naprawić szkodę![]()
Tweety, w sobotę będę, test miałam dzisiaj( nawet się zdziwiłam, że robisz imprezę, a jesteś wyjechana)
katgral pisze:Jafusia pisze:PILNE I WAŻNE
Hej, poszukuję chętnego do przejęcia proludzkiej kociej rodzinki którą aktualnie zajmuje się vanja
Chodzi o 5 kociaków i mamę zabranych z Leroy Merlin w czyżynach.
Vanja zgodziła się zabrać rodzinę warunkowo za co bardzo bardzo bardzo Jej dziękuję! (ratując ją tym samym od niechybnej śmierci w schronisku) na 2 tygodnie.
TEN CZAS DOBIEGŁ końca i nie może zostać przedłużony ponieważ u vanji jest jeszcze inna kocia rodzina + tymczasy + Jej koty = nadkocenie dramatyczne!!!
Ja zapewniam karmę dla mamy, dla maluchów i na współ z wiślackim dyżury transportowe w razie konieczności. Więc tak naprawdę chodzi tylko (albo aż) o miejsce !!!
a ja sie przypomnę
Rodzina jest zdrowa, odrobaczona, czeka na szczepienie
KTO MOŻE PRZYGARNĄĆ MALUCHY I MAMUŚKĘ???? PROSZĘ!!
katgral pisze:
To ja się podniosę, może ktoś z wolnym pokojem się zlituje i przyjmie kocią rodzinkę i nie będzie ryzyka nie dogadania się kotki matki z rezydentami i będzie można ratować samotnego malucha z piwnicy z bronowic i i i i
Amelki już nie ma...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 106 gości