» Śro gru 02, 2009 0:11
Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ
witam drogie panie,nie potrzebnie rozgorzały dysputy , kto jest ów kim ,kto nim nie jest.Po pierwsze o charakterze Izy można dużo dowiedzieć się z wątków,wiec kto dobrze czyta dużo wyczyta .Po 2.po co mam oglądać drastyczne zdjęcia ,skoro one nic nie wniosą do sprawy.Wystarczy ,że sama autorka wątku to widziała i teraz rozpisuje się ,ciągnąć watek, czy to był jenot ,czy może pliszka.!!!Jestem pełen podziwu ,za to co robi Iza ,ależ do licha nie wynośmy jej za to na piedestał.Sama wybrała takie życie,tak ma.Jej wybór.dziwi mnie fakt dlaczego jest sama, przecież czytając wątki , nie jedna osoba wcześniej oferowała się z pomocą .Więc stąd mój wniosek,że Iza ma trudny charakter.Żenująca była wypowiedz pewnej .....osoby ,która pisała coś o walnięciu się w łeb.....gratuluję dobrych manier, mnie kiedyś uczono ze łeb ma koń.Oczywiście ,ze nie ma obowiązku szczepień.Lecz gdy znosi się różne koty do domu i łączy chore i zdrowe i nie wiadomo jakie,to istnieje realne ryzyko zagrożenia,za tym idzie rozprzestrzenianie innych chorób.To ,że mam mało postów ,to nie świadczy o tym ,że nie śledzę forum.Po co pisać rzeczy nić nie wnoszące i nikomu nie potrzebne.Wyraziłem swoje zdanie.Mam prawo,nikogo nie wyzywam ,mam prawo być na wątku.Osobę która nazywa mnie trolem ,ostrzegam ,nie wyzywam ciebie.Mam prawo do swojego zdania.Skoro nie dowiem się o adopcjach Izy bo mniemam ,ze Iza dawno zapomniała to słowo,zapytam.Dlaczego świadomie narażasz koty? a pewnie nie wiesz o co mi chodzi. wyjaśniam.Jesteś tylko jedna karmicielka, moje pytanie ,co zrobisz jak zachorujesz ,złamiesz nogę itp. KTO wtedy je nakarmi ,kto ???zastanawiałaś się nad tym???????sama piszesz ,że
koty codziennie dostają pożywienie,ale jak Ciebie zabraknie ????co wtedy?????Nie lepiej połączyć jakieś siły ,porobić grupy ,dyżury.Pomyślałaś kiedyś o tym????Po co na siebie brać tak wiele, i na koniec dowiedzieć się ,że sytuacja przerosła rzeczywistość???
