Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 10, 2009 14:01

Ilekroć wyjmuję z lodówki karton z mlekiem (pijam kawcię tylko na biało), Hino szwenda się pod nogami i drze pysk. Została kiedyś przyzwyczajona do mleka i podobnie jak Miyuki przepada za mlekiem i jego przetworami. Zazwyczaj ja ignoruję ale zdarzyło mi się zionąć "dydaktycznym smrodkiem":
"Nie ma! Tobie dam a Tysiek się porzyga!"
(Tysiek po mleku pawikuje.)
Ostatnio edytowano Śro cze 10, 2009 14:14 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro cze 10, 2009 14:07

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mój kot w ogóle chyba nie słyszał nie wolno, czy podniesionego głosu. Najwyżej "Keluniu nie wolno" - co jest podobno zupełną głupotą.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Śro cze 10, 2009 14:16

MOje słyszą "nie wolno", "zostaw", "złaź", "a ty gdzie?" i maja to dokładnie gdzieś.
Jak więc różnica między "won" a "Keluniu, nie wolno"? Czy Kela na tak postawione zastrzeżenie reaguje w pożądany sposób?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro cze 10, 2009 14:29

Użycie imienia i to z "u" powinno być zarezerwowane na przywołanie kota. I leci do mnie wtedy przez całe podwórko z podniesionym ogonem. Tego się naumiała i nawet jak nie chce jeszcze wracać do domu to przybiega. A z kolei te wszystkie won i nie wolno mają służyć do odstraszenia. Ale wiadomo, że teoria sobie, życie sobie. W życiu nie podniosę na nią głosu, chyba że wypatroszy mi gołąbka - ku czemu wszystko zmierza.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Śro cze 10, 2009 15:02

Kobitki, :lol: !

Mój TŻ-et jest kompletnie niewydolny wychowawczo ;) jeszcze "podkręca" kocią atmosferę :D (jak z piorunem kulistym :twisted: )
Ja jestem ta Zła, ale wystarczy mi czasami lekko skrzywić twarz lub w ostateczności warknąć "nie wolno!" 8) na przykład na widok kota blatującego ;) w kuchni, żeby kot, gruchając, był w momencie, z powrotem na podłodze, nieco...zakłopotany ? ;) :D

I naprawdę nie wyznaję teorii : "lepszy terror, niż anarchia" :wink:
Normalnie :1luvu: tego Rudego Drania. Drań dokładnie o tym wie. :wink: :D
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Śro cze 10, 2009 15:09

Ava świruje. Odbija się w przedpokoju od ściany, rozpędza, wyskakuje na metr w górę, odbija od ściany i w drugą. Drzemy się: "Ava, nie wolno!", ale co my tam możemy, kręcioł na całego, i hop do framugi! TŻ nie wytrzymuje, wstaje, łapie kota, wstawia do łazienki, zamyka drzwi: "Będziesz siedzieć tutaj tyle minut ile masz łap!".

TŻ wraca do pokoju i stwierdza: "Posiedzi sama to się wyciszy." Siedzimy na tapczanie i czekamy. Miny mamy głupie. W łazience cisza. Po 4 minutach TŻ wstaje, otwiera drzwi do łazienki: "I co, przemyślałaś to sobie?".


Nie wytrzymałam - położyłam się ze śmiechu.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 10, 2009 15:11

Chyba będę musiała ryknąć w imię życia, ale ona taka malutka i shrekowa jest. Ciekawe jak zareaguje.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Śro cze 10, 2009 15:14

Usagi_pl pisze: "Będziesz siedzieć tutaj tyle minut ile masz łap!".
TŻ wraca do pokoju i stwierdza: "Posiedzi sama to się wyciszy." Siedzimy na tapczanie i czekamy. Miny mamy głupie. W łazience cisza. Po 4 minutach TŻ wstaje, otwiera drzwi do łazienki: "I co, przemyślałaś to sobie?".

:ryk: :ryk: :ryk:
Na pewno w łazience był "karny jeżyk"... ? :D
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Śro cze 10, 2009 15:52

Usagi_pl pisze: "Będziesz siedzieć tutaj tyle minut ile masz łap!".
:lol:

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pon cze 29, 2009 7:40

przed chwilą do Zosi: "kupa poszła! czemu nic nie mówisz??" Obrazek
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 29, 2009 9:04

Fajnie, że można się troszkę z Dużych pośmiać..

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5330
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro lip 01, 2009 15:31

do Ignasia: "będziesz takim pięęęęęęeknym mężczyzną i będziesz łamał wszyyyyyyyystkie niewieście serca, bo będziesz kochał tylko mamusię, prawda???? tyyyyyylko mamusię! atititititi"
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lip 01, 2009 17:40

Marcellina pisze:
Usagi_pl pisze: "Będziesz siedzieć tutaj tyle minut ile masz łap!".
TŻ wraca do pokoju i stwierdza: "Posiedzi sama to się wyciszy." Siedzimy na tapczanie i czekamy. Miny mamy głupie. W łazience cisza. Po 4 minutach TŻ wstaje, otwiera drzwi do łazienki: "I co, przemyślałaś to sobie?".

:ryk: :ryk: :ryk:
Na pewno w łazience był "karny jeżyk"... ? :D
:lol: :lol: :lol: zamiast jezyka karną kąpiel proponuje ....u mnie na Gucia wystarczy odkręcic kran z woda i nie ma kota ,a na deszcz za oknem reaguje chowajac sie na krzesle pod stolem , bo a nuz kapnie na niego kropla...


a na wyganianie z balkonu , gdzie od wiosny koty prawie mieszkają reagują na "szybko i sio" zadzieraja kite i pedza do mieszkania , może dlatego ,że przewaznie daje jakiegos smaczka, nie ma to jak przez żoładek ;))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103440
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 01, 2009 17:45

kinga w. pisze:
vadee pisze:Wy zachwalacie wołowinkę, a ja na czworaka udawałam, że piję wodę z miski, żeby zachęcić jaśniepanny do nie-odwodnienia się po sterylce :oops: :oops: :oops: :oops:

Przebijasz wszystko!!
a ja się w takim razie pochwalę, że Klaczek rozumie hasło "łykamy". Pigułka wchodzi. Wystarczy delikatnie przytrzymać pyszczek sam otwiera, jeśli dobrze wrzucę pigułę to łyka, jeśli wrzucę gorzej, to chwilę międli w pyszczu ale nie wypluwa. Tydzień treningu 3x dziennie i kotek łyka jak młody pelikan kluchy. :lol:
:P
cięzko mi uwierzyć w takie sceny , Gucio pierwszego dnia potrafił tylko tabletkę wypluć , druga potrafił juz zwymiotowac i mieć sliniotok po niej przez pol godziny ...wetka twierdzi ,ze takiego cwan iaczka dawno nie miala pod opieka ;) ....acha no i przy pierwszym zastrzyku nauczyl sie gryzc podajacego :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103440
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 04, 2009 8:48

"oj dzieci dzieci.. cio ź waś wylośnie? nio cio wylośnie z Zośki? cio wylośnie? gluśki na wieźbie? ci śliwki nia siośnie?" Obrazek
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 274 gości