
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dagmara-olga pisze:sunicram, rozumiem, ja kiedyś wybrałam Morfeusz - bo nie miał szans na dożycie do weekendu. A drugi kot był w lepszym stanie i miał poczekać na inny dom. I Morf ma dom a Edward umarł kilka dni po tym, jak Morf do mnie trafił. Mam jego fotę przed oczami, nadal trudno mi się pogodzić z tym.
sunicram pisze:JaEwka pisze:Kasia ale ty przecież już masz tymczasawięc już dużo zrobiłaś
![]()
No właśnie!
gabi.cezar pisze: te ogólne boksy
dla wypieszczonych, domowych kotów, to często po prostu wyrok śmierci...
niestety nie mogę być DT, ale jak tylko się to zmieni, to będę zabierała
właśnie takie oddane z domu, dorosłe, pulchne Florki i Mietki (...)
Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot] i 38 gości