POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2010 11:30 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

właśnie :1luvu:

korniczek1982

 
Posty: 9
Od: Pon lip 05, 2010 11:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 14:28 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

dlaczego ludzie potrafią być tacy podli ? :?
KociaLady trzymaj się jakoś :!:
:ok: :ok: :ok:
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Pon lip 05, 2010 20:58 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

.. jakoś się trzymam, gorzej z moją mamą, która ciężko choruje na serce, a na dodatek ojciec też zachorował a tu taki stres, właśnie jestem w trakcie pisania pozwu do Prokuratury...
koło bloku kręci się dziś dużo kotów bezdomnych, wystawiłam talerz chrupek potem wystawię puszkę, w międzyczasie stołowały się na balkonie jak zwykle dziadkowe...
mięsko wczorajsze zjedzone, pani dzwoniła, kicia chora z uszkiem bawiła się dziś patyczkiem, piórkiem, ostrzyła pazurki, miejmy nadzieję, że wyzdrowieje kochana kocinka, taka sympatyczna.... :kotek: :kotek:
w dzień dziś był straszny upał....zwierzaki leżały w cieniu iglaków, i w Piwoniach i piły wodę....
ja też dziś ledwie przędę...na zwolnionych obrotach...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 06, 2010 16:19 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

ledwie zajechałam do pracy nakarmiłam kićki i dziadkowe przed blokiem, dostałam telefon że tatę karetka zabrała do szpitala, :( :(
nawet nie dzwoniłam nie pytałam jak chora kicia, wieczorem się przejdę, :kotek: wszystkie miski które wystawiłam wczoraj wieczorem koło bloku puste jak zawsze,,,,
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 06, 2010 16:21 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Współczuje KL :( Tak to jest, że biednemu to zawsze wiatr w oczy, a nieszczęścia pchają sie hurtowo. Tylko, że kiedyś musi sie poprawić i być lepiej. I tego się trzymajmy.
KL dużo zdrowia i :ok: :ok: :ok: za tatę

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lip 06, 2010 16:23 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

napłakałam się dzisiaj ze strachu :placz: dzięki za kciuki, mam nadzieję że będzie dobrze :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok


Post » Wto lip 06, 2010 21:59 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

zaniosłam chorej kici jedzonko pod samochód i wystawiłam znowu puszkę i po talerzu chrupek, takim sporym nie ma śladu, deszcz pada, kotki poszły się przejść, moje, a nam smutno, tato taki chory,,, :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 06, 2010 22:05 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kockana Kocia Lady będzie dobrze i nie ma innej opcji :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 22:05 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kocia Lady trzymaj się :ok:

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 06, 2010 22:14 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

:cry: :cry: :cry: może ostatnio trochę zaniedbałam ojca, skarżył się że źle się czuje, ale do lekarza nie chciał iść, ....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 06, 2010 22:40 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kocia Lady pisze::cry: :cry: :cry: może ostatnio trochę zaniedbałam ojca, skarżył się że źle się czuje, ale do lekarza nie chciał iść, ....


Aga, to duży chlopczyk, doroły i odpowiada za siebie.. nie możesz sie obwiniać.. :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 07, 2010 14:19 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

no tak... ale ...nie poddaję się muszę go wspierać i musi wyzdrowieć...
wczoraj postawiłam kici jedzonko, nie było go, mam nadzieję, że zjadła, bo jej nigdzie nie widziałam, pani mówiła że poprawa jest, nie zarzuca jej, tylko potrząsa główką i ma ja skrzywioną, ale to jest objaw tego zapalenia czytałam w necie,,,,, wczoraj postawiłam w sumie tu u nas w krzakach 3 tacki z jedzeniem, wszystkie opustoszały, co mnie cieszy, a pani powiedziała, że tam gdzie dokarmia chorebzdę, też przychodzi dużo kotów na posilenie... :kotek:
w pracy też nałożony obiadek :catmilk: moja Pysia śpi w kartonie smutna, bo pan w szpitalu, to jego pupilka, a Seniorka nie chciała iść na drzemkę musiałam zwabić kawałkiem kiełbasy, bo zaraz przyjadą dziewczyny w poszukiwaniu mojej kotki, żeby przypadkiem Seniorka z nimi nie poszła, bo ona tu mieszka 13 lat i jest stałym mieszkańcem mego bloku...staruszka poczciwinka...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 07, 2010 21:38 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

wzięłam prochy na uspokojenie to spałam do tej pory, zaraz idę wystawić pojemnik po lodach chrupków dobrych, pani dzwoniła kicia już lepiej, dziś bawiła się z czarnym, ojcem swych niedoszłych dzieci, przytulali się itd, tzn lek zadziałał, :1luvu: :1luvu: :1luvu:
jutro rano mój tato ma operację, mój brat jest już w drodze z Wrocławia, trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło dobrze :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 07, 2010 22:06 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1341 gości