Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też
Moderator: Estraven
- Posty: 27150
- Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
- Posty: 27150
- Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
- Lokalizacja: Łódź
Tż pewno Dorci w ogródku namiot postawi, żeby bliżej miała ze zwierzyńcem na spacerniak 
- Posty: 8231
- Od: Pon maja 15, 2006 16:53
- Lokalizacja: Gdynia
rambo TY PODŁOTO 
gorzej niż ogródek
pralka działa ,dzieki pewnemu
który sie pojawił pomógł i znikł prosząc o dyskrecje.
magdaradek przeprowadzka to chyba do piwnicy
Maltusia całą noc krążyła ,jest nieobecna,zaraz na kroplówe
Widać że coś się złego dzieje bo Perełka nie podchodzi do Malty .
Maltusia nie je.
Kruszynka Malinka lepiej ,sama wzieła się za jedzenie ,ale nadal katarzy i oczko zaklajstrowane .
Boli ją też gardziołko.
Nadi guz na szyji rośnie .
Perełka gorzej chodzi ,chyba robienie jej zastrzyków w nóżi to nie jest dobry pomysł
Tytek bz....kochany bardzo ,smarcze też bardzo.
a ja znów ciągle śpiąca .
gorzej niż ogródek
pralka działa ,dzieki pewnemu
który sie pojawił pomógł i znikł prosząc o dyskrecje.
magdaradek przeprowadzka to chyba do piwnicy
Maltusia całą noc krążyła ,jest nieobecna,zaraz na kroplówe
Widać że coś się złego dzieje bo Perełka nie podchodzi do Malty .
Maltusia nie je.
Kruszynka Malinka lepiej ,sama wzieła się za jedzenie ,ale nadal katarzy i oczko zaklajstrowane .
Boli ją też gardziołko.
Nadi guz na szyji rośnie .
Perełka gorzej chodzi ,chyba robienie jej zastrzyków w nóżi to nie jest dobry pomysł
Tytek bz....kochany bardzo ,smarcze też bardzo.
a ja znów ciągle śpiąca .
- Posty: 43985
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
- Posty: 7472
- Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
- Lokalizacja: Wołomin
- Posty: 128
- Od: Czw sie 14, 2008 17:07
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Dorciu, a może właśnie położ się spać? Wtedy, kiedy Ci się chce. Organizm się dopomina...
- Marcelibu
Maltusia od dzis codziennie będzie jeżdziła na kroplówki
nie chciała jeść ,a to co zjadła zwymiotowała.
Teraz śpi.
Perełka ok. tz. niby ciut ciut lepiej a tak naprawde to czasu trzeba i tyle...
Kruszynka nie ma gorączki.
Nadal na zastrzyki kursujemy.
tż. jeszcze dzień jeszcze godzinka i będzie spał na podłodze ,dla zdrowia
Tytek skoczył na niego w celu przytulenia i rozorał mu cała dłoń i to tą chromą
wiem wredota jestem
o zmianach jeszcze nie pisze bo sama musze przywyknąć
acha jechałam do weta na flaku
wracałam tak samo ,myślałam że zdechne po drodze..no i nie zdechłam
buziaki dla wszystkich.
nie chciała jeść ,a to co zjadła zwymiotowała.
Teraz śpi.
Perełka ok. tz. niby ciut ciut lepiej a tak naprawde to czasu trzeba i tyle...
Kruszynka nie ma gorączki.
Nadal na zastrzyki kursujemy.
tż. jeszcze dzień jeszcze godzinka i będzie spał na podłodze ,dla zdrowia
Tytek skoczył na niego w celu przytulenia i rozorał mu cała dłoń i to tą chromą
wiem wredota jestem
o zmianach jeszcze nie pisze bo sama musze przywyknąć
acha jechałam do weta na flaku
wracałam tak samo ,myślałam że zdechne po drodze..no i nie zdechłam
buziaki dla wszystkich.
- Posty: 43985
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 22470
- Od: Sob cze 18, 2005 16:48
- Lokalizacja: Śląsk
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
- Posty: 43985
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, puszatek i 47 gości