Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

» Pt mar 27, 2009 22:38

Rufusku cioteczki się martwią...

» Pt mar 27, 2009 23:34

Rufusku, chyba się obudziłeś, prawda?
Tak, tak, na pewno prawda!

Chyba, że znowu poszedłeś spać i nie pogadałeś dzisiaj z cioteczkami :cry:

» Pt mar 27, 2009 23:55

RUFI?

» Sob mar 28, 2009 9:51

Co słychać u kotulca?

» Sob mar 28, 2009 10:11

Rufusku, jak się czujesz bez rodowych klejnotów?

» Sob mar 28, 2009 10:58

Nie dałam rady wczoraj pisać, normalnie koszmar z tą grypą.
TŻ się zajmował Rufuskiem i całą operacją.
Rufus miał na jednym jajku guza.
Kocurek czuje się dobrze. Jest bardzo dzielny.

» Sob mar 28, 2009 11:00

kochany , dzielny kocio!

» Sob mar 28, 2009 11:28

ufff
Rufusku

» Sob mar 28, 2009 11:37

dzielny kocurek! :ok:

» Sob mar 28, 2009 13:40

anita5 pisze:Rufus miał na jednym jajku guza.
Kocurek czuje się dobrze. Jest bardzo dzielny.

O kurza twarz! Czyli ta operacja to w samą porę! Prawda?

» Sob mar 28, 2009 15:14

Za dzielnego Rufuska :ok:

niech szybko wraca do dobrej formy :ok:

» Sob mar 28, 2009 16:33

Dzielny Rufi

Ufff...

» Sob mar 28, 2009 17:04

dellfin612 pisze:
anita5 pisze:Rufus miał na jednym jajku guza.
Kocurek czuje się dobrze. Jest bardzo dzielny.

O kurza twarz! Czyli ta operacja to w samą porę! Prawda?

Nie mam pojęcia. U niego wszystko się jakoś tak powoli, po kolei układa...
Strasznie jest kochany.

» Sob mar 28, 2009 18:45

Rufi, nie martw się, nie sadzę by Ci czegoś brakowało.
Gorzej by było jakby Ci zakazali jeść śmietankę. A jakieś tam jajka - że obcięli? eee tam. I tak jesteś de beściak.
Mi lekarz dziś kategorycznie nie pozwolił jeść niczego poza moją dietą. Zadnych smakołyków od święta nawet. Ale Ciebie Rufusku zawsze mogę schrupać!
Twoja Mrunia

» Nie mar 29, 2009 9:06

dagmara-olga pisze:Rufi, nie martw się, nie sadzę by Ci czegoś brakowało.
Gorzej by było jakby Ci zakazali jeść śmietankę. A jakieś tam jajka - że obcięli? eee tam.

Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

Kto przegląda forum