Spoko

Walka była NAPRAWDĘ wyrównana
W każdym razie 2283zł
Myślę, że
Luspa powinna się czuć podwójnym zwycięzcą bo żebrała dziś cały dzień

Ogólnie organizatorzy Wystawy byli pod wrażeniem

tj nie kwoty, bo sie nie dzieliłam wiedzą a zaangażowania, atmosfery i ... bezwzględności przemiłych ( z pozoru niewinnych pań i dziewczyn (i kolegi Krzysia) którzy nie przepuścili nikomu z wchodzących
Pani organizatorka z Olsztyna pytała, czy nie mamy ochoty przyjechać do nich w sierpniu, ew wcześniej w czerwcu no i oczywiście czy wybieramy się za rok

powiedziałam, że jak tylko uda się skompletować drużynę to chętnie zorganizujemy wycieczkę o charakterze żebraczym
Dziś kolejne setki telefonów ws brytyjczyków (choć rano profilaktycznie napisałam, że zarezerwowane

)
była pani obejrzeć kocurka, i 2 osoby obejrzeć dziewczynki. Kocurek raczej pojedzie bo do pani nie sposób się przyczepić.
Na 2 koteczki jest 4 sztuki chętnych Z POZORU akceptowalnych.
(no, może jedna pani mniej - coś kręci - niby kotek dla córki studentki, ale kotka córcie SKAKAŁA z 3 pięta kilka razy (po ostatnim razie zaginęła) Poza tym była w ciąży

A pani ma w domu 3 niestetylizowane kotki na Proverze bo nie ma pieniędzy. No i to oczywiście kwestia reformowalności - bo może przemyślała i osiatkowałaby balkon, ale ech...radziłam Kornelii żeby dala sobie z panią spokój) Ciężko byłoby to sprawdzić bo pani nie z Białegostoku.
Dorotak - dziś dzwoniła pani od Zuli/Miłka że szuka dla niej kupeli. I dostałaś super pozdrowienia od Miłka/Zulki. Nazywa się Zmyłka (hm..ciekawe dlaczego?

Będą wkrótce wisieć...
Moją Krecinkę biją...Tj pan dzwonił, że kot rezydent chce ją pożreć
Napisałam żeby narazie nie odwoził transportera...bo nie chcę,żeby mi Krecinkę bił ktoś poza Nokią
Natomiast Krecik lusesity dziś dostał taką kuwetę, że sama bym chciała taką mieć

miejsce przytulne i intymne
