[Białystok 2]60 kociaków i nowe nędze :(:( s.97

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 24, 2008 22:17

Kochane, sprawa jest.
Napisali dziś do mnie Ania i Krzyś. Ich Tosiak choruje, nie ma diagnozy.
Oni po remocie bez kaski.


Oto skrót tego, co napisali:

Jak Ci już wiadomo mamy od dłuższego czasu problem z maleńką Tosią.
Mała od ponad 2 miesięcy ma duże problemy z oddychaniem. Na początku zrzuciliśmy wszystko na koci katar, który Tosieńka przechodziła, jednak szybko okazało się, że nie jest on przyczyną duszności. Swoje koty prowadzimy w „Zwierzaku” i tam też została Tosia skrupulatnie obejrzana. Miała wykonane badanie rtg (które oczywiście nic nie wykazało), dokładniejsze oględziny w znieczuleniu ogólnym (tylko gardełko, bo do tchawicy w której jak sądzimy razem z wet. tkwi problem, nie ma już wglądu technikami bezprzyrządowymi). Zdjęcie rtg konsultowali radiolodzy z SGGW, ale oni też niczego się nie dopatrzyli. Dostaliśmy pod decyzje propozycję wyjazdu z małą do Warszawy na endoskopię (czyli badanie tchawicy techniką przyrządową). Na tym zakończyło się nasze dociekanie… Na tyle pozwoliły nam nasze finanse.

Mała ma się tymczasem coraz gorzej. Jest apatyczna, podsypiająca. Od około tygodnia zaniedbuje swoja toaletę. I co nas najbardziej martwi, od ok. tygodnia ma spore problemy z jedzeniem. Krztusi się przy każdym kęsie, zwraca to co przed sekundą zjadła. Bardzo się ślini. Mała charczy, kaszle, widać, że każdy oddech sprawia jej duży wysiłek. Ma problemy ze snem. Zdarza się jej, że śpi na siedząco. Weterynarze rozkładają ręce, a my czujemy bezsilność. Boli nas strasznie, że nie możemy jej pomóc, że cierpi.

Badanie które (bardzo możliwe, chociaż nie pewne) pomogłoby zdiagnozować co jest Tosi kosztuje ok. 350zł. (..)Stać nas oczywiście na bieżącą opiekę weterynaryjną, ale jednorazowa kwota, którą wydać trzeba na to badanie przekracza nasze możliwości.

Pomożemy? plisss... Tosia jest trochę nasza...
Kiedy Ania i Krzyś ją wzięli miała małą szansę na adopcję (zamglone oczko) Im to nie przeszkadzało, pokochali maleńką , zabrali od "dziwnej pani" z którą zmagała się Melba.

HELP

Dla przypomnienia - Tosia na początku:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 24, 2008 23:13

Serdeczne gratulacje z okazji rocznicowych osiągnięć Obrazek. Super wyniki!

Motylku, fajnie że tu zajrzałaś i że możemy poczytać co słychać u "Wanilki". Mocne kciuki za Felusia, za badania, i duuużo głasków. Pewnie w obecności ślicznotki potrzebuje dodatkowego przytulania.

Tosiaczek Ani i Krzysia - oczywiście - trzeba pomóc.

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Nie sie 24, 2008 23:40

Dziś Tosia wygląda tak (zdjęcie zrobione przed 5 minutami)

Obrazek

Jest przeurocza. Jest naszym oczkiem w głowie.
Niestety od początku nie ma łatwo, mimo tego, ze staramy się aby miała jak najlepiej. :(
Nie wszystko jesteśmy w stanie przeskoczyć. :cry:

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 25, 2008 5:08

Szczerze z całego serca dziękuję Iwonie i Moni za uwolnienie mojego stadka kociego z obecności, a właściwie - szarogęszenia się, Czarnulki - Czarnej Pantery - Czarnej Mamby - Pumy.
Niech jej się dobrze dzieje na swoich podwojach!

:lol:

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 25, 2008 5:11

Szczerze z całego serca dziękuję Iwonie i Moni za uwolnienie mojego stadka kociego z obecności, a właściwie - szarogęszenia się, Czarnulki - Czarnej Pantery - Czarnej Mamby - Pumy.
Niech jej się dobrze dzieje na swoich podwojach!
:lol:

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 25, 2008 8:06

Janiu w końcu Twoje kotki odetchną z ulgą :wink:

Ja też mam ogromną prośbę do wszystkich odwiedzających te forum :roll:
W dniach 30-31 sierpnia 2008 roku odbędzie się wystawa psów rasowych na stadionie MOSiR w ''Zwierzyńcu'' ul. 11 listopada 28 w godzinach od 10 do 16-17. My jako TOZ jesteśmy zaproszeni i będziemy mieli własne stoisko, będziemy zbierać pieniądze do skarbon, rozmawiać z ludzmi i pilnować aby nikt nie sprzedawał zwierząt i aby im nie działa się żadna krzywda. Potrzebuję chętnych osób do pomocy, dobrzeby było rozdzielic dzień na pół czyli po 3 godziny na grupę, a grupka powinna mieć minimum 4 osoby tak więc potrzeba 16 osób lub 8 osób na dwa dni.
Jest ktoś chętny ??

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 25, 2008 8:56

Będziemy napełniać skarbonki :)

Tak jak pisałam na dogo:
Ja bardzo chętnie na NIEDZIELĘ
od rana chyba trzeba być tak od ok. 9, jak myślisz
do której będzie potrzeba :P
Z przerwą na Akity o 10-tej :oops:
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Pon sie 25, 2008 9:12

Ja (czyli Iza S.) też się piszę, raczej na pewno na niedzielę.
Umówię się z Iwoną :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 25, 2008 10:31

Super :ok:
Ja również mogę w niedzielę przez cały dzień więc niedziela jest obstawiona ale jeśli ktoś jeszcze chce to zapraszam.
Na sobotę zgłosiły się dwie młode dziewczyny z dogo więc szukam jeszcze osób na sobotę, myślcie kochani, myślcie, kto może ??

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 25, 2008 12:22

Ja mogę rano w sobotę.
Ale nie bardzo orientuję się, gdzie to ma się odbyć.
Czekam na wiadomość.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 25, 2008 12:27

jania pisze:Ja mogę rano w sobotę.
Ale nie bardzo orientuję się, gdzie to ma się odbyć.
Czekam na wiadomość.


Z tego co zrozumiałam, impreza będzie się odbywac na stadionie miejskim przy Zwierzyńcu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 25, 2008 13:48

Aga, jak sie mozna zrzucac na zabieg Tosi? do ciebie do kieszonki czy jak to zrobimy?

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Pon sie 25, 2008 13:54

Mo-ty-lek pisze:Mam problem.
Felek (rezydent, kastrowany) zaczął posikiwać na łóżka.[/b]


Motylku, u mnie jest podobna sytuacja. To znaczy moja Stasia tez posikuje mi na lozko. Najpierw zdarzalo sie to raz na dwa miesiace, miesiac, teraz niestety czesciej. Raz zlala sie na mnie w nocy jak spalam.

Zauwazylam ze to sie dzieje po jakichkolwiek zmianach, np, wyniesienie czesci mebli, wyjazd, now kot ;) Na razie ratuje sie tym ze na lozko rozscielam nowiutka cerate, taka jak na stol. Wtedy straty sa mniejsze.
Jak mialam, to stosowalam tez Feliway, wtedy sikanie bylo rzadsze.

Dr Zalewski stwierdzil ze Stasia czuje sie najwazniejsza osoba w domu i po prostu nie moze zniesc ze cos lub ktos inny jest w centrum zainteresowania. Ale tego to ja nie wiem, Stasia nic mi nie powiedziala :)

Teraz zamowilam krople Bacha i bedziemy je testowac.
Pod wzgledem medycznym siku jest prawidlowe.
Mozna tez zastosowac jakis lek uspokajajacy, taki z przepisu lekarza weterynarii.

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Pon sie 25, 2008 15:43

eh, widziałam dziś obok bloku żabia 10 dwa białe( choć pobrudzone), puchate biegające kociaki. w tym miejscu zazwyczaj wygrzewały się dwa dorosłe koty( chyba czyjeś,bo nie uciekały od ludzi), a dziś był jeden dorosły i dwa maluchy..

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Pon sie 25, 2008 16:28

monia3a pisze:Na sobotę zgłosiły się dwie młode dziewczyny z dogo więc szukam jeszcze osób na sobotę, myślcie kochani, myślcie, kto może ??

A co z Justyną i Dominiką? Rok temu tak dzielnie zbierały kasę do puszek a teraz się gdzieś zapadły pod ziemię :twisted:


Erin pisze:
jania pisze:Ja mogę rano w sobotę.
Ale nie bardzo orientuję się, gdzie to ma się odbyć.
Czekam na wiadomość.


Z tego co zrozumiałam, impreza będzie się odbywac na stadionie miejskim przy Zwierzyńcu.

Tak, jakby co wszystkie informacje tu http://zkwp.bialystok.pl/bialystok08info.php

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Szymkowa i 311 gości