EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2012 12:48 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

juz jestem na etapie zaświrowania totalnego :oops: zaczęły się sny z cyklu ..gdzieś są koty ,nie nakarmiłam ,muszę szukać nie mam klucza ,nie mam jak otworzyć drzwi ,jestem w labiryncie i nie mogę się wydostać ,zrywam się i za czym dojdę do siebie to przeżywam katuszę :oops:
Przerabiałam to przy chorobie mamy leków nie dałam ,jeść nie dałam ,labirynt , Przy tacie to samo ,przy mężu też.. i przy każdym maleńkim koteczku którego muszę karmić :oops:
na leczenie głowy to chyba za późno :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2012 12:59 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

Nie musisz się tak martwić Dorotko, bo akurat w tym temacie nie jesteś odosobniona. :kotek:

Najlepsze jest takie coś na leki, całotygodniowe z trzema przegródkami na każdy dzień. Wkładam tam leki już po porcjowane i mam problem z głowy. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie cze 03, 2012 13:10 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

ba ,kiedy ja nigdy nic nie zapomniałam ,dozownik miałam ,ale psycha moja nie tęga... :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2012 20:53 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

moje maleństwa chyba nie potrzebują już leczenia ,oczka ładne ,noski suche ,antybiotyk dobrze zadziałał .
Jedzą ładnie ,Oskar przy pomocy parafiny zrobił ładną kupę ,a już się wystraszyłam :oops: teraz więcej chodzą luzem tz. o kuchni się turlają :lol:
doliczyłam się że mam 7 dodatkowych gąb do karmienia 8O a tak się kamuflowały ,myślały że się nie doliczę :twisted:

Sonia miała jutro jechać do domku ,wizyta przełożona na wtorek. :roll:

cały dzień miałam szlafrokowy ale spać nie za bardzo mogłam.
Noc też będzie byle jaka ,ale to juz niedługo ,jeszcze małe 5 min. i dzieciaki nie będą mnie potrzebowały :mrgreen:

Dziś ktoś z forum 8) zadał mi pytanie na temat adopcji Blondi ,oczywiście to tylko pytania nie wiadomo co z nich wyniknie ,ale wiem że ciężko będzie :oops:
Czym szybciej tym lepiej .

Jutro mam kolejna fuchę z czego niezmiernie się ciesze ,moje kości mniej :smokin: ale jakoś je przekonam do współpracy :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2012 21:21 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

dobrej nocki kochani ,mam jeszcze 2 godziny do następnego karmienia :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2012 21:26 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

dorcia44 pisze:moje maleństwa chyba nie potrzebują już leczenia ,oczka ładne ,noski suche ,antybiotyk dobrze zadziałał .
Jedzą ładnie ,Oskar przy pomocy parafiny zrobił ładną kupę ,a już się wystraszyłam :oops: teraz więcej chodzą luzem tz. o kuchni się turlają :lol:
doliczyłam się że mam 7 dodatkowych gąb do karmienia 8O a tak się kamuflowały ,myślały że się nie doliczę :twisted:

To znaczy, że jak? No: Gadzina, Ty i .... :mrgreen:
Masz jakieś fotki maleńtasów? Tak mi się Kubuś przypomniał. Tak bardzo zanim tęsknię :cry: :cry: :cry: . Po co ja go oddałam???
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie cze 03, 2012 21:29 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

Chwila moment Dorciu i Twoje maluszki będą wielkimi tygrysami :1luvu:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pon cze 04, 2012 6:58 Re: BOIDUPKA JUŻ PO OPERACJI ,2 CUDNE CZIŁKI jedna choruje

witam z rana oczywiście niewyspana :mrgreen:

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:moje maleństwa chyba nie potrzebują już leczenia ,oczka ładne ,noski suche ,antybiotyk dobrze zadziałał .
Jedzą ładnie ,Oskar przy pomocy parafiny zrobił ładną kupę ,a już się wystraszyłam :oops: teraz więcej chodzą luzem tz. o kuchni się turlają :lol:
doliczyłam się że mam 7 dodatkowych gąb do karmienia 8O a tak się kamuflowały ,myślały że się nie doliczę :twisted:

To znaczy, że jak? No: Gadzina, Ty i .... :mrgreen:
Masz jakieś fotki maleńtasów? Tak mi się Kubuś przypomniał. Tak bardzo zanim tęsknię :cry: :cry: :cry: . Po co ja go oddałam???

3 maleńtasy ,3 psiaki ,Blondi ...nas nie wliczałam ,a chyba powinnam :lol:

AnnAArczyK pisze:Chwila moment Dorciu i Twoje maluszki będą wielkimi tygrysami :1luvu:


to już som tygrysy :ryk: pokonać smoka ciąg dalszy :lol: a akie skoki ,jakie susy ,polowanie na mini piłeczkę ,ale jeszcze oko nie to ..piłka w prawo maluch w lewo :smiech3: najlepiej wychodzi nam wspinaczka wysokogórska ,wykorzystywane są do tego moje nogi :kotek:
Dyzio i Oskarek świetnie korzystają z kuwetki ,chociaż masz mile widziany ,za to Smoku mówi że on jeszcze za mały i masuj matula masuj :lol:
a niech tam byle były zdrowe ,rosły tak jak teraz :ok:

Zaraz ciąg dalszy mojej fuchy ,pakuje dzieciaki i jedziemy razem pracować :mrgreen: .wpadnie parę groszy :dance:

a po sunie jednak jutro przyjadą,a może już o tym pisałam :oops: :?:

miłego tygodnia :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 12:53 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

Mistrza Yode oddajesz do nowego domku? :mrgreen:

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon cze 04, 2012 14:04 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

tak ,Miszczu Yoda idzie :ok: niby się cieszę ,ale wiecie jak to jest.... :oops:
Jutro do Muszki przyjedzie pani ,wiele sobie nie obiecuje ale z rozmowy fajna osoba.

Wróciłam z fuchy ,padnięta ale bogatsza :D muszę się szybko zregenerować bo zaraz do pracy ..tak jak kiedyś gdy się miało ciut mniej lat :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 15:19 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

kochana, gdzie te truskawki zbierasz?

ja też się sadzę. ale na razie pod Zakroczymiem potrzebują. haha

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 04, 2012 19:38 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

Dzielne z Was kobiety! Brawo!
adeeniet
 

Post » Pon cze 04, 2012 22:39 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

gośka i zwierzyniec :) pisze:kochana, gdzie te truskawki zbierasz?

ja też się sadzę. ale na razie pod Zakroczymiem potrzebują. haha


truskawki to tylko na straganie :mrgreen: lub u Limka :1luvu:
i Mruniaka widziałam ,jaka z niej piękna dziewczyna wyrosła :D

adeeniet pisze:Dzielne z Was kobiety! Brawo!

dziękuję :wink:

gotuje malcom kuraka ,nie mam blendera bo się zrypał ,więc będę przez sitko przecierała :roll:
siędzę i myślę czy warto się kłaść ,zaraz kolejne karmienie .
już potrafią opchnąć flaszkę na raz :piwa:
zjadły już 160 zł :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 22:42 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

A to dopiero początek :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 22:47 Re: BOIDUPKA PO OPERACJI, MALEŃTASY ROSNĄ :)SUNIE CZEKAJĄ N

OKI oj tak ,moje słodkie pasibrzuszki lubią jeść :D jeszcze raz dzięki że u siebie kupiłaś to mleczko ,nie wiem gdzie bym szukała :| u nas nadal nie ma ,a nie chcę ich przestawiać ,.
W mojej lecznicy jest Felinemilk ,pewnie też dobre ale niech już szamią Mixol :mrgreen:
Co do wydatków ,żwirek mam tylko jeszcze za jakieś 2 tyg,. będzie trzeba szczepić ,pierw odrobaczanie ,tego bardzo się boję. :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 664 gości