[Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2010 22:40 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

aga&2 pisze:Zadzwoniła pani która adoptowała dalmatynkę. Że musi kotę oddać. Dlaczego?
Otóż - uwaga uwaga - "
córka opuściła się w nauce !!!!

Ale mamuśka wspaniała normalnie pogratulować metod wychowawczych ... no teraz to z pewnością córka zacznie zakuwać :evil: biedactwo na pewno tęskni na kicią

Znam podobną panią, baaardzo kocha zwierzątka, zwłaszcza koty i zwłaszcza psy przed 30-toma laty miała kota. Jednak kiedy wstąpilam do nich z Rudolfem w transporterku, pani zapytała "po co go przyniosłaś!?" Chcialam pochwalić się Rudolfem, żeby go zobaczyły - nic z tego! nawet nie wyjęłam małego wówczas kociaka. Panie okazały się hipokrytkami najczystszej wody. No i skończyła się znajomość. jakoś nie może mi wrócić dawna do nich sympatia.
Koteczka jest śliczna i na pewno znajdzie NORMALNY domek.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 17, 2010 22:52 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

aga&2 pisze:

Zadzwoniła pani która adoptowała dalmatynkę. Że musi kotę oddać. Dlaczego?
Otóż - uwaga uwaga - "
córka opuściła się w nauce !!!! 8O Bo kot jest dla niej całym światem i zajmuje się tylko kotem a nie nauką."

:( Wyobrażam sobie co ta dziewczynka musiała przeżyć, kiedy wróciła do domu, a jej ukochanego kotka nie było :( Nie wyobrażam sobie, żeby moi rodzice mogli zrobić coś takiego, a jestem pewnie mniej więcej w jej wieku :x Po prostu chore ! Kić piękny, szybko znajdzie dom, ale nie wiem jak można być tak OKRUTNYM i BEZWGLĘDNYM rodzicem :evil:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 17, 2010 22:55 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

asika5 pisze:Ale mamuśka wspaniała normalnie pogratulować metod wychowawczych ... no teraz to z pewnością córka zacznie zakuwać :evil: biedactwo na pewno tęskni na kicią

Z pewnością pierwszą rzeczą którą zrobiła córka po powrocie ze szkoły było odrobienie lekcji :roll: Nie ma co, pani ma wyobraźnię :evil:

myszula

 
Posty: 13
Od: Pt lut 19, 2010 16:00

Post » Czw mar 18, 2010 3:48 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Ja wczoraj miałam także niesamowite spotkanie:
przesympatyczny 13-latek poprosił mnie o spotkanie i pogawędkę.
Na temat jego kotki.
Wiosną ubiegłego roku, gdy z kolegami bawił się na podwórku, podbiegła mała koteczka i błągająco miaucząc zaczęła ocierać o nogi.
Wziął ją do domu.
W domu jego mamy zawsze były psy, ale kotów nie bywało.
Więc mama kategorycznie powiedziała: nie.
Poprosił, aby tylko o jedną noc dla biednej koteczki, a potem o jeszcze jeden dzień, później o 2 dni, o tydzień...
I tak koteczka została na zawsze.
Chłopak teraz opuścił się w nauce - sam nie wie, dlaczego?
Zagubił sie w tym świecie...
I nawet wysterylizowana koteczka Mańka już - jak dawniej - nie cieszy go...
Nie wiem, czy rozmowa ze mną przyniesie pozytywne owoce...

Ot, dramaty ludzkie....
I kocie....

Agatko, wciąż podziwiam CIEBIE:
Potrafisz jednak wspaniale radzić w ekstremalnych sytuacjach....
Bądź dumna!
Jakie to życie jest skomplikowane.....

Ode mnie wczoraj Tomasz powiózł wykastrowanego NOWIKA Grodzkiego do Kasi na ul. Nowogródzką - wrócił na swoje podwoje.
Nieco luźniej się stało...

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 9:02 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

a propos oddania dalmatynki - często rodzice dziwią się, że dzieci nie mają do nich zaufania, a przecież oni wszystko robią dla dobra dziecka. Koszmar jak mogła ta kobieta tak zrobić, nie dość, że skrzywdziłaby bardzo kicię, gdyby akurat było schronisko w Białym , bo przeciez oddałaby kotkę bez mrugnięcia okiem :( , a o krzywdzie dziecka to juz nie ma co mówić.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw mar 18, 2010 9:07 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

widzę, że smutnawo rozpoczął sie nowy dzień....to może coś na lepszy początek ? z góry przepraszam za wyrażenie... http://img686.imageshack.us/img686/1241 ... 00x500.jpg
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 11:10 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

czyż nie mówiłam Wam, moje drogie, że Agacik to dopiero potrafi zrobić reklamę???? nawet dzikie syfki zamieni w tulaki :mrgreen: i mamy tego efekt!! dzwonił pan w sprawie Ivi. i nawet chce przyjść i ją zobaczyć!!! 8O i pani od Milo też przyjdzie :mrgreen: i jeszcze okaże się, że jednego dnia "pozbędę się" swoich tymczasów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ps. Agacik, masz może numer do tej pani??? muszę skontaktować się z nią...
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 13:26 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Tak Lu bo Agacik to superancka dziewczyna :D
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw mar 18, 2010 14:18 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Pani Małgosiu, wiem o tym :mrgreen: wszyscy wiedzą :mrgreen: ale nie zmienia to faktu, że moje syfki są jeszcze dzikowate i daleeeeko im do tulaczków :mrgreen: potencjalnie właściciele nieco się zdziwią łech łech łech :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 17:24 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

TYlko jedną dobę klatka był pusta.
Mam nową panienkę po sterylce.
Nawet sympatycznie wyglada.
Może okaże się być spokojną i cywilizowaną?
Nie wiem, jak się zowie i skąd odkłądnie przybywa...
Wiem, od kogo....
I chyba to wystarczy....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 17:39 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

A ja cały dzień słucham Dmitrii Szostakowicza:
http://www.youtube.com/watch?v=bkJHBSAqVIo
Walc Rosyjski No2 - posłuchajcie - cudo!

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 18:01 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Janiu Kochana - obszerne pw napisałam. Kicia jest ode mnie, nazywa się Łatka, od przebarwionego od maleńkości futerka na grzbiecie. Ma jakieś 1,5 - max 2 lata.
Dziś Panie sąsiadki namówiły ją między 5 a 6 rano, by w końcu dała się złapać i od 6 już czekała u mnie w łazience na odwiezienie do lekarza. Troszkę się uskarżała, ale ciepło zrobiło swoje, podwinęła łapki i przysypiała sobie, czekając na otwarcie lecznicy.
Dużo dużo o niej na pw.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 19:57 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

MalgorzataJ pisze:Po sterylizacji w domu już nie trzeba podawać antybiotyku , tylko lekarz podaje o przedłużonym działaniu, tak jak pisze Basica.Migotka miała cięcie boczne?


a no to dobrze, że Migotkę woziliśmy na antybiotyki dwa razy. Dla niej chyba nigdy nie zaszkodzi profilaktyki!
Ale zdziwiliśmy się, gdy pan doktor powiedział, że za 10 dni na zdjęcie szwów trzeba przyjechać, a my myśleliśmy, że ma takie co się same rozpuszczą...No bo chyba są już takie?! Bo gdy Szylkretka była sterylizowana nikt nie mówił o zdjęciu szwów....czy zapomniano?!
Niestety Migotka nie wiem jakie miała cięcie...ale chyba raczej nie boczne...bo na środku brzuszka było..
Migotka i Endi
Obrazek Obrazek

plaulinal

 
Posty: 42
Od: Sob sty 16, 2010 8:57

Post » Czw mar 18, 2010 20:52 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Dzisiaj moja ukochana Zuzanka, po kilku zimowych miesiącach, w końcu wyszła na podwórko. I co ? Wróciła z dziurą w grzbiecie 8O Nie mam pojęcia co mogło jej się stać. Żadnego zadrapania, zachowuje się normalnie. Po prostu placek bez futra na karku 8) A mój staruszek Majek, który nie przepuści żadnemu kotu, który wtargnie na podwórko, nie staje na łapę :roll: Musiał komuś przyłożyć z prawego sierpowego.. Ah, te koty :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 18, 2010 21:47 Re: [Białystok7] mega przystojny (prawie:) norweg s.36

Jutro jadę z czterema kotami do weta.I nie byłoby w tym nic dziwnego ale....
Moje dwa koty jadą w jednym transporterze.
Tymczasująca chuda panienka jedzie w drugim transporterze.
A kotka mojej Mamy jedzie przypięta pasami(klaustrofobię ma i zaczyna się dusić jak ją zamknę)
No i będę sama :roll:
Myślicie że sobie poradzę????

Na bazarki zapraszam :mrgreen:
viewtopic.php?f=20&t=109126
viewtopic.php?f=20&t=108998
viewtopic.php?f=20&t=109028
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, włóczka i 80 gości