nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 01, 2014 18:51 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

No fakt, dopiero teraz zwróciłam uwagę na miesiąc.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 07, 2014 23:51 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dopiero przeczytalam i nie moge uwierzyc, Dyziulku kochany [*][*][*]
Bardzo strasznie smutno ...
ObrazekObrazekObrazek

kolendra_

Avatar użytkownika
 
Posty: 266
Od: Wto cze 11, 2013 13:44

Post » Wto mar 18, 2014 7:09 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Kolejny burasio w pilnej potrzebie, może ktoś może dać chociaż tymczas: https://www.facebook.com/56908979648683 ... =1&theater
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie kwi 06, 2014 22:13 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dopiero przeczytałam...
Dyziu.. :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

_Tosia_

 
Posty: 1755
Od: Pon mar 20, 2006 8:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 07, 2014 18:36 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

jutro czyli 8 kwietnia minie rok od tego smutnego dnia gdy znalazłam Dyzia w kociej stołówce
takiego biednego otrutego i kiedy pozwolił się zabrać do lecznicy gdzie został cudem uratowany

ponieważ większość zdjęć na wątku się nie pokazuje - dla przypomnienia nasz kochany Dyzio Torcik
i jego historia - początek na dole strony :
http://kotylion.pl/dyzio-zwany-torcikie ... sze-zycie/

jeszcze raz dziękuję paniom weterynarz, grupie Kotylion, Kasi z Warszawy i Agnieszce z Wrocławia
oraz wszystkim przyjaciołom Dyzia

Agnieszko przytulam Cię mocno
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 07, 2014 18:45 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 07, 2014 22:49 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dyziuniu [*]
pamiętamy. I o Agnieszce też pamiętamy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 08, 2014 6:18 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

[*] :cry:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto kwi 08, 2014 12:23 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Pamiętam :placz: Ja Dyziulka całą galerię sobie zrobiłam na domowym kompie :placz: Kwietniowa strona kalendarza kotylionowego też akurat jest z Dyziem. Żaden kocik, poza moimi domowymi, tak mi nie zapadł w serce...
ObrazekObrazekObrazek

kolendra_

Avatar użytkownika
 
Posty: 266
Od: Wto cze 11, 2013 13:44

Post » Wto kwi 08, 2014 12:39 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

ostatnie zdjęcia Dyzia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 08, 2014 15:26 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dyzia widzę codziennie na kwietniowej kartce w kalendarzu,ale już Go nie ma :cry:
wibryska pisze:ostatnie zdjęcia Dyzia

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:cry: :cry: :cry:
To niesprawiedliwe, ze zwierzeta tak szybko odchodza :cry:
Badz szczesliwy, gdziekolwiek jestes. Czekaj tam na swoich przyjaciol, Dyziu
kicikicimiauhau
 

Post » Śro kwi 09, 2014 0:13 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Ech, smutno Dyziulku :cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 07, 2014 21:49 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Witajcie kochane,
dzisiaj rano obudziłam się, spojrzałam na datę na komórce i przypomniało mi się, że minął rok od Dyziowej wycieczki do Wrocławia. Rok temu też było tak goraco.
Dawno mnie tu nie było. Dziękuję za miłe słowa. Ten rok póki co nie jest dla mnie zbyt dobry. W lutym zmarł Dyzio, a 1.05. musiałam uśpić Bombę. Została mi tylko niewidoma Fifi. To wszystko stało się tak niedawno, a mi wydaje się jakby to było w jakimś innym życiu. A co tam u was? Kasiu jak się sprawuje kotka, którą wzięłaś w miejsce Dyzia? :)

Te zdjęcia Dyźka lubię bo był wtedy taki podekscytowany i ciekawy co to tam za prezenty do niego przyszły :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ps. Przepraszam za format zdjęć, ale dopiero w podglądzie wyszło mi, że są tak duże :oops:

A tutaj moje ulubione zdjęcia Bomby i moja czarna pantera Fifi

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

baku1986

 
Posty: 154
Od: Śro cze 26, 2013 0:38

Post » Wto lip 08, 2014 5:59 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

baku1986 pisze:Witajcie kochane,
dzisiaj rano obudziłam się, spojrzałam na datę na komórce i przypomniało mi się, że minął rok od Dyziowej wycieczki do Wrocławia. Rok temu też było tak goraco.
Dawno mnie tu nie było. Dziękuję za miłe słowa. Ten rok póki co nie jest dla mnie zbyt dobry. W lutym zmarł Dyzio, a 1.05. musiałam uśpić Bombę. Została mi tylko niewidoma Fifi. To wszystko stało się tak niedawno, a mi wydaje się jakby to było w jakimś innym życiu. A co tam u was? Kasiu jak się sprawuje kotka, którą wzięłaś w miejsce Dyzia? :)

Nie pamiętam dat, ale wczoraj myślałam, co u Ciebie. Ciepłe myśli przesyłam, choć - z powodu upału - powinny być chłodne.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 08, 2014 20:18 Re: nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dyzio biega wśród kwiatków i dobrze mu tam,
czasem zatęskni, ale pewnie nie ma czasu, tyle tam znajomych,
czeka, i na pewno doczeka się spotkania z nami :201461
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1735 gości