WólkaZal- testujemy koty

[Astaroth86]

ja nie wiem jaki jest stan konta na koty z Wólki w fundacji
Mamrot ma rację, ale mnie nie bardzo wypada agitować i tak dalej -bo sama jestem spłukana i nic nie dorzucę
mam od środy taką pannę u siebie

Jaka śliczna Pannica

[Mamrot]

Szara musi pójść do weta po z nosa się ślimaczy i oczek.
Brać fakturę czy paragon, czy na koncie fundacji są pieniążki na pokrycie kosztów leczenia?

daj znać gdzie forse slać, zbierać agitować...nie można czekac z leczeniem na zbiorkę ;(
to jest ta szaraczka u jamnika i szczeniaka?

przepraszam, proszę o konkrety, kto sie opiekuje DT w którym jest szarusia? czy ja dobrze mowię?
czy juz była u weta?

[Patmol]

A trzeba by też sprawdzić jak z karmą dla kotów u Pinokio_ sama pewnie nie zawoła, że brak....

na pewno by sie przydała
pinokio_ ma teraz u siebie na DT 28 kotów -tutaj jej wątek viewtopic.php?f=13&t=135752
w tym pięć kotów z Wólki

takie stado potrafi zjeść


Szara (kotka) około 3 lat, grzeczna, łagodna; ma na przednich łapkach biale stopki, a na tylnych łapkach białe skarpetki i skośne oczy -w DT w Warszawie od 23 lutego 2012 potrzebna pomoc w ogłoszeniach i karmie i ewentualnym leczeniu


edit -kto ma umowę z DT nie wiem

edit Mamrot,chciałam sie pochwalić kupiłam Orijena i wszystkie koty jedzą,nawet Garfi

[Mamrot]

Dobrze Patmol, karma sucha ale przynajmniej bez zbóż, u mnie też jedzą, troche kręcą nosami ale jedzą.
Mam nadziję że Randa sie odezwie, bo nie wiem kto się opiekuje tym domem szarej w wawie. gdzie słać forsę no i trzeba wołać!!!WOŁAM WOŁAM KOCHANE FORUMOWICZKI!!! KOTY Z WÓLKI I KOTY NA DT U PINOKIO W POTRZEBIE !!!!! TRZEBA ZBIERAĆ DUTKI NA LECZENIE SZAREJ!!! I NA KARMĘ DLA PINOKIO!!!! PROSZĘ O DEKLARACJE!
edit: dudki na dutki

[Patmol]

wrzucę cię do pierwszego postu

moje jedzą suchą chętnie
i mięsko chętnie
i ryz psom z misek wyjadają tez chętnie -psy się o to złoszczą odrobinę

[AniHili]

Wieczorem zmajstruję bazarek.

[Patmol]

super super

[Mamrot]

super super

posłałam 100 na konto pinokio, mam nadzieje, że wsparcie dostanie od innych też.czekam na wieści co i jak z szarą w DTwawa, jaki stan, czy juz leczona, gdzie słac forsę.. ech.

[issey32]

Szara jest u forumowej Nausicaa. Może się odezwie i da znać, co i jak?

[Randa]

Jeszcze o Szarej wieści nie ma. Szarej obiecaliśmy karmę - na 2 miesiące załatwiła Ewona, potem będzie potrzebne wsparcie( a może już będzie w DS?).
Jeśli koszty weta nie będą jakieś masakryczne, pierwsze wizyty zapłacę. Pieniążki zbierajcie -będzie zapas to i na karmę i na jaki transport może i weta, jest tych kotów trochę na DT.

[zjawka]

Podrzucę nasze rudziaki tutaj
viewtopic.php?f=13&t=140161&p=8689868#p8689868

[AniHili]

Tak, jak obiecałam - bazarek
Póki co, lekko "niedorobiony", ale jutro go dopracuję
viewtopic.php?f=20&t=140192

[issey32]

Jeszcze o Szarej wieści nie ma. Szarej obiecaliśmy karmę - na 2 miesiące załatwiła Ewona, potem będzie potrzebne wsparcie( a może już będzie w DS?).
Jeśli koszty weta nie będą jakieś masakryczne, pierwsze wizyty zapłacę. Pieniążki zbierajcie -będzie zapas to i na karmę i na jaki transport może i weta, jest tych kotów trochę na DT.

Umówiłam się z Ewoną, że zamówię karmę dla Szarej, jako następna. Nausicaa napisała do mnie, że na razie karma jeszcze jest i jak zdecyduje się zamówić coś dla siebie, to da mi znać i złożymy jedno wspólne zamówienie. Dorzucę się, ale dopiero w przyszłym tygodniu będę mogła to zrobić

[Randa]

Tolek i Buraska pojadą w przyszłym tygodniu do wychodzącego Ds w Piasecznie Koty mają mieć ocieplaną budkę na podwórku oraz swobodny dostęp do domu. Pani Teresa powiedziała, że dla Tolka najlepsze będzie towarzystwo Buraski, bo ona nie da sobie na głowę wejść. Telefon do Piaseczna dostałam od naussica,pani szukała kota dla koleżanki(ale ta już coś znalazła), sama przemyśliwała o jednym dla siebie, ale weźmie dwa .Wizyta pa będzie z transportem na miejscu, no i teraz pieniądze potrzebne na transport.

Za Szarą nie bijcie, jeszcze nie wiem .

[zjawka]

Przedstawiam odpowiedź Pana od Inki ( to kursywą to wklejona treść fragmentu mojego maila, )
Wygląda na to, że kolejne zajęcie przed nami.

> Po przedyskutowaniu tematu na forum góra jest opcja, że ewentualna
> przeprowadzka wymagałaby wizyty przedadopcyjnej u Pani ( potrzebna
> jest jej zgoda ) i Ew . podpisanie umowy. Przeważyło zdanie osób,
> które przerobiły już różne zaplątane scenariusze i uważają ,że tak
> jest klarowniej.

Popieram takie podejście na 100% jako przezorne i odpowiedzialne.
Dom dla kota musi być odpowiedni.
Oczywiście. Podaję dane adoptującej (moja partnerka btw.):

Beata ......( reszta na pw)
Najlepiej dzwonić po 17.tej (albo SMS i ona oddzwoni), bo ona ma w pracy totalne urwanie głowy, wizyta najlepiej od 18.tej.

Jest spora szansa że będzie DS, ale na razie chce podpisać umowę adopcyjną na DT.

Czy Inka ma jakąś książeczkę zdrowia kota, dane o szczepieniach, zabiegach itp.?

Czy z mojej strony są potrzebne jakieś działania, kontakt z kimś, okazanie kota? Jeśli tak, to prosze podać odp. osobom moje wszystkie dane kontaktowe, a odwiedzić można mnie w dowolny dzień o dowolnej porze.


--
pozdrawiam,
M.