***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 15, 2007 21:20

Wooooooooow ale cuuuuuuda! :1luvu:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 15, 2007 22:27

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58935&highlight=

A tu kociarniowy wątek kotki i jej trójki maluszków z osiedla Poręba...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie kwi 15, 2007 22:47

Mały kleszcz jest nieprawdopodobnie umaszczony 8O
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 15, 2007 22:52

Aleba pisze:Mały kleszcz jest nieprawdopodobnie umaszczony 8O


no pierwszy raz widze takie umaszczenie 8O
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 16, 2007 11:03

Jestem w szoku !!!
One są zjawiskowe !!!!

Przepiękne buzie i jeszcze piękniejsze wyraźne umaszczenia ...... :1luvu:

A kleszcz ..........po prostu obłęd........ :lol:
Kolejka po maluchy będzie ..... oj będzie ....... :)

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 16, 2007 11:10

Uaktualnione o to, co tu zobaczyłam 8)

Poproszę melduneczek, czy jakieś kotki poszły do domu :)

Aha, jeszcze info: Agalenora adoptowała wirtualnie dzielną mamusię Konstancję. Dziękujemy :D :1luvu:

Maluchy Konstancji są cudne - i pasiasty, i cętkowany. Trzeciego słabo widać, ale pysio też ma cudny :D
Jakiej są płci ostatecznie? Wiadomo?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 16, 2007 12:07

Konstancja bardzo, ale to bardzo przypomina moją nieżyjącą Tosię...
Gdy zobaczyłam jej zdjęcie, powróciły wspomnienia.

Taki sam typ - w mojej nomenklaturze określany mianem "prążkowany miękki burasek" 8)

Przed chwilą wysłałam pierwszą wplatę.
Będę dopytywać się o nią i o kociaki.
8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon kwi 16, 2007 14:36

Kleszcz to chłopak a prązki to parka.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 16, 2007 14:40

Aha. Anda, to jak będzie z imionami? :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 16, 2007 22:04

Mam trzy nowe kocice...
Ale po kolei:

Jedna z nich, calutka czarna z bursztynowymi oczami, była brana za kocurka, którego ktos podrzucił do gromadki moich bezdomniaków.
Mieszkała od 2-ch miesiecy w ich piwnicy,. jadła z nimi z postawionych przeze mnie misek i podejrzanie szybko podbiegała na 3metry gdy na nią kiciałam. Czułam, ze to domowy kot. I nie pomyliłam się. Pewnein pan, równeiż dokarmiający koty, powiedział, ze ta kicia uciekła komuś z domu. Przychodził po nią jej właściciel ale ona... nie dawała mu się złapać, uciekała...
Tydzień temu okazało się, ze mój "kocurek" ma dziwnie zaokrąglony brzuch... :roll:
Przedwczoraj złapał się do klatki a dziś wetka wycięła przydatki wraz z 5-ciotygodniowym przychówkiem...
Koteczka jest miziasta, ufna, podbija moją rękę łebkiem, mruczy, nie chce siedziec w klatce, chce na ręce...
Calutka czarna, piękna...

Druga kicia to...nie uwierzycie... czarna kotka z połamaną szczęką...
Dokładnie taka jak tamta, z budowy w Łęcznej.
Tak samo przesunięta żuchwa i tak samo jeden dolny kieł kłujący w podniebienie...
Znalazła ją karmicielka na jednymz podwórek... zadzwoniła, zabrałam kotkę i zawiozłam na sterylkę i usunięcie owego kłującego kła.
U weta okazalo się, ze kicia ma na zuchwie załozony drut! 8O
Tak więc szczęka była składana. Bardzo nieporadnie i po paryzancku...
Drut został pod żuchwą skecony w spiralke. Pod spiralką zrobił się doł z ropą... Wet zdjał drucik, oczyscił ranę i kazął podawac antybiotyk.
Koteczka jest bardzo , ale to bardzo mrucząca, i miziasta. Je jak smok.
czekamy na wygojenie szczęki a potem wycianmy i usuwamy kła.
Koteczka będzie do adocji. Karmicielka wywiedziała się, ze kotka należała dfo starszego, samotnego pana, który jest w cięzkim stanie w szpitalu. Prawdopodobnie już z niego nie wróci. Gdy pogotowie zabierało go to wypuścił kicię na dwór żeby radziła sobie sama :(

Trzecia kicia została dziś po południu zdjęta z drzewa na moim osiedlu. Spędziła tam 2 dni. Siedziała na wysokości 4-5 mertów i nijak nie mozna było podejśc do niej po pniu i gałęziach.
Straż Pożarna zbywała kolejnych alarmujących informacją, iż mają tylko jedną sprawną drabinę na cały Lublin ( btw, ktoś chyba pownien poniesc konsekwencje takiego zaniedbania...)
Gdy zadzwoniłam - mieli chyba już dośc bo najpierw marudzili, ze nie mogą przyjechać a potem, gdy sobie pofolgowałam i wydarłam się na dyżurnego, przyjechali , na sygnale, za 7 minut i zdjęli kocię.
Kocię okazało się 7-8miesięczną koteczką, biało-burą o maleńkich skośnych oczkach i pięknym pręgowaniu futerka. Na szyi miała obróżkę przeciwpchelną.
Pojechała od razu do jednego z domów tymczasowych:)
Jesli w ciągu tygodnia nie będzie jej nikt szukał- pójdzie pod nóż i do adopcji....
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 16, 2007 22:13

kotow Ci przybywa w mgnieniu oka Kasiu... :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 17, 2007 9:08

Łomatko... :( zaraz uzupełnię.
Kicie mają imiona?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto kwi 17, 2007 9:38

Kicorek pisze:Łomatko... :( zaraz uzupełnię.
Kicie mają imiona?


Smolna, ma ok. 10 mcy, wycięta,
Obrazek

Lola z połamaną szczęką:
Obrazek

Zdjęcia kici z drzewa jeszcze nie mam. Tymczas obiecal, ze zrobi i przyśle.
Mam natomiast fotkę mamy trójki maluszków z ul. Perłowej, tych z budki.
Kicia ma na imię Kolia i chyba jednak będzie do oddania bo zbyt ufna żeby ją wypuścić:
Obrazek

I jeszcze malutki Agacik:
Obrazek
Już jest w niezłej formie. Bawił się dzisiaj rano kocem i papierkiem:)

Nie wiem czy pisałam: mam jeszcze do adopcji kocurka spod salonu Volvo
Kocurek nazywa sie po prostu Volvo, jest wykastrowany, zdrowy, ufny, miziasty. Nie lubi innych kotów i cały dzień przesypia w budce na drapaku a wieczorem przychodzi do mnie dac buzi.
Oto on:
Obrazek
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto kwi 17, 2007 10:51

O Volvo pisałaś, że ma być, ale nie wiedziałam, że już jest. Zaraz go dodam. Pozostałe kotki i fotki już są 8)

Anda, pasiasty synek Konstancji wciąż figuruje jako Layla, bo nie wiem, jak ostatecznie rozdysponowałaś imiona :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto kwi 17, 2007 13:57

Kicorku, mozesz odliczyc już Szronika. Znalazł dom w ten weekend.

A ja policzyłam wsyztskie koty fundacyjne i włosmi sie zjezył... Jest ich 77 sztuk... 8O :strach:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości