śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 06, 2009 8:12 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- gryzie i drapie :(

no właśnie wiem że z tym domem dla niej byłby problem, tym bardziej że wszyscy co do mnie w jej sprawie pisali niedoceniali problemu albo bagatelizowali go- no wszyscy zgłaszający się mieli małe dzieci albo planowali dzieci, ona się do takiego domu nie nadaje bo szybko się tam narazi. Tak samo odpadają domy z kotami- no te nasze (w domu moich rodziców) Layla sterroryzowała, nie wolno im wchodzić w domu na piętro- tam rządzi tylko ona, a na dole też ich pilnuje i np....wyrzuca je z kuwety 8O musimy pilnować, żeby reszta kotów mogła się spokojnie załatwić... no i czasami tak profilaktycznie potrafi któremuś nagle przyłożyć :roll:
a przy tym wszystkim to taka przesłodka przylepa... :1luvu:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 29, 2009 14:27 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- gryzie i drapie :(

no to mogę już ostatecznie powiedzieć- Layla zostaje u mnie :D
tzn jeszcze to u mnie jest dyskusyjne, bo jak na razie nie mogę jej odzyskać od rodziców :lol: no ta mała wredota podbiła nas wszystkich i nawet boję się próbować wspomnieć o szukaniu dla niej nowego domu :mrgreen:


dalej rozrabia, gryzie, drapie, bije inne koty-ale przy tym jest tak urocza i przylepna, że nie da się jej nie kochać :1luvu:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 29, 2009 15:11 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

:D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 29, 2009 21:56 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- gryzie i drapie :(

mikrejsza pisze:no to mogę już ostatecznie powiedzieć- Layla zostaje u mnie :D
tzn jeszcze to u mnie jest dyskusyjne, bo jak na razie nie mogę jej odzyskać od rodziców :lol: no ta mała wredota podbiła nas wszystkich i nawet boję się próbować wspomnieć o szukaniu dla niej nowego domu :mrgreen:


dalej rozrabia, gryzie, drapie, bije inne koty-ale przy tym jest tak urocza i przylepna, że nie da się jej nie kochać :1luvu:


Naprawdę? :1luvu:
Piękna jest ta Layla. Chętnie jakąś fotkę zobaczyłabym. :D

A tymczasów nie będziesz już brała?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lis 02, 2009 17:13 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

Fotki będą dzisiaj wieczorem - teraz wpadłam tylko na chwilę, jestem zaganiana.
Co do odzyskania Layli przez Mikrejszą, to sprawa jest na chwilę obecną dyskusyjna - Mikrejsza będzie musiała chyba oszołomić naszą Mamę, żeby Laylę odbić ;) Aha i jak na złość Layla pobiła się rano z moja Tosią i ma znowu malowniczą krechę na nosie :/
IMHO Layla albo była jedynaczką albo została za szybko zabrana od matki i rodzeństwa - fakt, leje nas po rękach łapą, ale w końcu zaczęła chować pazury, gryzienie też nie jest już takie całkiem niedelikatne... Pazurów już jej nie obcinamy, a rąk nie mam podrapanych pomimo tego, że bawimy się razem codziennie i to całkiem długo. Wygląda to tak, jakby białaska uczyła się być kotem i bawić się jak kot, szkoda tylko, że reszta naszej ferajny nieźle przy tym obrywa, chociaż też nie jestem przekonana o tym, że leje je złośliwie - po kilkutygodniowej obserwacji jestem skłonna stwierdzić, że w WIĘKSZOŚCI przypadków (a więc nie zawsze) bójki wywiązują się na skutek nieudanej (bo niezbyt delikatnej) próby zachęcenia moich kotów do zabawy
Biegnę pozałatwiać teraz resztę moich spraw i wieczorem wstawię fotki

edit: jak nie urok, to sraczka - wysiadły mi baterie w aparacie, właśnie je ładuję...
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Pon lis 02, 2009 20:42 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

żeby już nie wydłużać mojego poprzedniego posta, to zdjęcia wklejam w tym - tyle udało mi się ich zrobić zanim zostałam wywalona z pokoju za świecenie kotu lampą błyskową po oczach. Dla swojego usprawiedliwienia napiszę, że kotu to się podobało i pozował pięknie....
kolejna próba wklejenia właściwych zdjęć
Layla w swoim środowisku jak najbardziej naturalnym (btw - motylem byłam, ale utyłam)
Obrazek
Obrazek
aaaaaaaaa, taka jestem zła
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Pon lis 02, 2009 21:10 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

Gruba Layla :ryk: a taka zgrabniutka była :wink:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 02, 2009 21:13 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

Gdybym ja jadła tyle co ona, to bym się w drzwiach nie mieściła... Layla zjada swoją porcję po czym czyści talerze pozostałych pięciu naszych kotów, ona nie zna uczucia sytości... :roll: przy czym jest niebywale towarzyska - jedno z dużych coś wcina? Sam/sama?! jak on/ona tak może?! Trzeba mu czynnie potowarzyszyć! :roll: Efekt widać na załączonych obrazkach :roll:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Pon lis 02, 2009 21:44 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

no apetyt to ona ma, akurat w kwestii posiłków jest bardzo towarzyska :ryk:

Kotika najpierw oswoję do końca tą małą bestyjkę a potem...hehe, ja regularnie od jakiegoś czasu napataczam się na co jakiś czas na jakiegoś kota któremu tymczasu nie mogę odmówić więc nawet nie próbuję się zarzekać że następnych nie wezmę :wink: ale to nie tak od razu :)

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 02, 2009 21:57 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

No to super wieści. Czyli ogłoszenie zdejmować? Bo by się nam zwolniło miejsce na alegratce dla nastepnego kota szukajacego domu (na razie limit jest wyczerpany). Proszę o info na pw.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 06, 2009 19:55 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

To może ja trochę uściślę sytuację Layli - dzisiaj nasza Mama powiedziała Mikrejszej, że kota jej nie odda. W sumie było to do przewidzenia - Layla śpi z rodzicami w łóżku, ogląda z nimi telewizję (rozłożona na nogach taty), jest jej wybaczane nawet wsadzanie pyska do talerza (pomijam już fakt wsadzania głowy do ust naszego Taty, gdy spał). Podsumowując - nasi rodzice zakosili Mikrejszej kota ;)
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Sob lis 07, 2009 11:36 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

makrejsza pisze:To może ja trochę uściślę sytuację Layli - dzisiaj nasza Mama powiedziała Mikrejszej, że kota jej nie odda. W sumie było to do przewidzenia - Layla śpi z rodzicami w łóżku, ogląda z nimi telewizję (rozłożona na nogach taty), jest jej wybaczane nawet wsadzanie pyska do talerza (pomijam już fakt wsadzania głowy do ust naszego Taty, gdy spał). Podsumowując - nasi rodzice zakosili Mikrejszej kota ;)


Popieram takie "zakaszanie" kota. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lis 08, 2009 10:47 Re: śliczna biała Layla DT Bydgoszcz- zostaje u mnie :)

kotika pisze:
makrejsza pisze:To może ja trochę uściślę sytuację Layli - dzisiaj nasza Mama powiedziała Mikrejszej, że kota jej nie odda. W sumie było to do przewidzenia - Layla śpi z rodzicami w łóżku, ogląda z nimi telewizję (rozłożona na nogach taty), jest jej wybaczane nawet wsadzanie pyska do talerza (pomijam już fakt wsadzania głowy do ust naszego Taty, gdy spał). Podsumowując - nasi rodzice zakosili Mikrejszej kota ;)


Popieram takie "zakaszanie" kota. :lol:


no, to się nazywa "odwrócić kota ogonem"- nie dość że zabrali mi kota, to jeszcze mi się oberwało :lol: no bo że jak ja chcę ją zabierać skoro w domu ma lepiej :twisted: bo ja często wychodzę, kot byłby sam, a tak ma towarzystwo, większą powierzchnię, no i ogólnie nie można jej przecież w głowie mieszać :mrgreen:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 109 gości