130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 20, 2009 20:56

nifredil
dobrze Cię widzieć na wątku :lol:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto sty 20, 2009 21:48

haa ja tez jestem nieco spozniona -ale jestem
oczywiscie kocury sa nadal moje i mamy Joli takze napewno ich nie zostawie no chyba ze sytuacja zeciowa zrobi ze mnie bankruta
ale moze sie uda i choc jakis irlandzki zasilek dostane albo co
no hmm jednym slowem zawsze jakies rozwiazanie

ze tak od razu wyskocze kobitki HELP HELP
prosze mi doradzic co zrobic bo kicia nie chce siuu do kuwetki tylko ciagle na dwor
probuje jej pokazywac ze mozna w kuwetce ale ona nadal jak musi to ustawia sie pod oknem i tyle,robi sie przy tym nerwowa jak diabli
nie wiem co robic w sobote przeprowadzka,a w pon bede musiala zostawic ja na 10 godz sama
w tym domu w ktorym obecnie jestem zostawilam ja sama to sie chyba nawet niezorientowala ale nie wiem jak bedzie w nowym domu :roll:

prosze dziewczyny o jakies rady :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto sty 20, 2009 22:11

Witaj wiora :D ale się ucieszyłam na widok Twojego wpisu.
No to się przeprowadzasz - nic dziwnego że byłaś mocno zajęta.
Trudna rada z kotką. Musisz jednak zostawić ją w domu z tą kuwetą - ona tak czy siak będzie miała mały szok z powodu zmiany mieszkania więc może za jednym razem przyzwyczai się do jednego i drugiego.
Przeprowadzki z kotami nie sa latwe, z Isiem i Łatkiem przenosilismy się z Łagowa do Konina, w Łagowie koty wychodziły do ogrodu kiedy chciały, w Koninie nagle utkwiły w bloku. Było im trudno na początku ale po jakiś 2 tygodniach zaakceptowały nową sytuację. / Isiu nie do końca zaakceptował - musieliśmy zawsze późnym wieczorem, jak już nie było psów, wychodzić z nim na spacery, nawet nauczył się pięknie chodzić w szelkach. Łatek wolał siedzieć w domu niż tak spacerować/

Kiedy się przeprowadzaliśmy / wrzesien był/ zostawiliśmy jeszcze te koty na wsi na tydzień zeby się uporać z urządzeniem mieszkania, sąsiadka je doglądała, miały specjalny otwór do wchodzenia do domu i wychodzenia kiedy tylko zechcą. Mialy tam zostać przez dwa tygodnie ale po 5 dniach sąsiadka zadzwoniła żebyśmy przyjechali natychmiast bo koty nie jedzą, snują się mętne po ogrodzie lub siedzą na parapecie, jeden się wcale nie odzywa i drugi wyje na pol osiedla.
One bardzo za nami tęsknily a jednocześnie chyba wiedziały że coś jest kompletnie nie tak - zostawały wcześniej kilka razy na tydzień pod opieką sąsiadki gdy wybieraliśmy się na jakiś urlop, nigdy się tak nie zachowywały!
Dla mnie ich zachowanie było najlepszym dowodem na to że kot jak człowiek - owszem, przywiązuje się do miejsca, ale do swoich ludzi jeszcze bardziej.

Jakoś musicie to przetrwać. Kicia "przyciśnięta" potrzebą powinna skorzystać w końcu z kuwetki.

Niech będzie dobrze :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto sty 20, 2009 22:26

Ja-bus dzieki slicznie
wszystkie opinie i doswiadczenia sa dla mnie warzne bo nigdy w takiej sytauacji nie bylam

ja rowniez sie ciesze ze jestes tu z nami :lol:

tymczasem musze gonic do lozka niestety
trochu roboty i zamieszania w tym tygodniu mam
takze mam nadzieje ze od przyszlego tygodnia bede juz miala wiecej czasu takze moze ten bazarek sie uda wkoncu wystawic
jesli Agus dalej moze mi pomoc
bo ja tez matol komputerowy jestem :oops: :roll:

pozdrawiam i spokojnej nocy :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto sty 20, 2009 23:27

Ja się chyba na was obraże!!!
Wy tu sobie pytlujecie od niedzieli a ja dzięki Aglo dopiero trafiłam! Aglo ciesze się że wrzuciłaś linka na poprzedni wątek :lol: :lol: :lol: dzięki!
Zaznaczam sobie w ulubionych i witam wszystkich!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 20, 2009 23:53

Wiora ja niestety nie mam takiej pewności że Twoja kotka po przeprowadzce i pozostawieniu jej na 10 godz się przyzwyczai i przekona do kuwety. Ona nie kojarzy wogóle kuwety z załatwianiem potrzeb :roll:
2 lata temu jak wyjechałam na urlop to dziczka którą karmiłam pod zakładem pracy pozostawiona pod opieką mojej szefowej w bardzo zaawansowanej ciąży schowała się pod półką i tam się okociła 8O . Dostałam tylko sms od szefowej że zostałam babcią!!! Jakiś czas temu byłam przeciwna sterylką aborcyjnym, a ona jak pierwszy raz przyszła na jedzonko to już miała brzuszek, teraz już jest ciachnięta i napewno bardziej zadowolona z życia :lol: Zaczęłam się tłumaczyć i odbiegłam od tematu :oops:
Jak wróciłam do Polski to zastałam w zakładzie 5 najpiękniejszych kociąt na świecie!!! Musiałam przyjeżdzać przez kolejne 2 miesiące do zakładu 2 razy w nocy żeby wpuścić i wypuścić mamusie gdyż nie chciała się załatwić do kuwety a musicie zrozumieć że w zakładzie odzieżowym są głównie materiały i mogłam mieć dużo strat jekby szara się tam ugościła. :lol: Wszystkie poszły do klientek do domów, przynosza grzecznie zdjęcia na komórkach a za ostatnim tak płakałam że hej!!! 3 dni nie mogłam pracować, ciągle ryczałam aż wkońcu szefowa wsadziła mnie do samochodu i zawiozła do Gryfina bo tam pojechała ostatnia kociczka, pojechałyśmy w odwiedziny!!!! Ludzie ze mnie wyli!!! Zobaczyłam ją przytuliłam, była cała zdrowa i niestety niezupełnie mnie pamiętała!!! :roll: Mały kociak szybko się przestawił :D
Małe jak tylko zaczęły chodzić ,jaszcze się tak chybotały i wywracały to wchodziły do kuwety i wszystkie bardzo mądre zrozumiały w mig o co chodzi. Mamusia zaś cały dzien wychodziła na zewnątrz, w nocy zdażyło jej się załatwić na podłoge jak nie zdążyłam dojechać :roll: I mało tego jak te smrody nie potrafiły zakopać qpala to mamusia wkładała łapę do kuwety i im pomagała ale żeby się tam załatwić? Nigdy w życiu!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 21, 2009 0:08

PYSIOLEK

Z OGROMNYM ŻALEM CHCIAŁAM WAM PRZEKAZAĆ BARDZO SMUTNĄ WIADOMOŚĆ .Nasz Kochany Kociaczek ,będacy pod Opieką Wirtualną Wiory, odszedł dziś za TM.ŻEGNAJ PYSIOLKU.BĘDZIE NAM CIEBIE BARDZO BRAKOWAĆ[i][i]Brak mi słów, żeby wyrazić co czuję. Brak mi łez, bo chyba już wszystkie wypłakałam. Tak mi przykro.



Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 24, 2009 21:07 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 21, 2009 0:12

Przepraszam Was Dziewczyny za brak mojej obecności na wątku. Tak mi ciężko. Tak przykro. Czuje wielką rozpacz.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 21, 2009 0:17

Tak mi przykro!!! Pysiolku [*] [*] [*]
Co się stało? Mocno przytulam...

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 21, 2009 0:55

Paskudnie się ten rok zaczyna :(
Śpij koteczku (')
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro sty 21, 2009 1:03

POWSPOMINAJMY....[i][i]


Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 24, 2009 21:47 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 21, 2009 1:16

Śliczny tygrynio :(
Pani Izo, bardzo mi przykro...
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro sty 21, 2009 1:29

Afatima pisze:Paskudnie się ten rok zaczyna :(
Śpij koteczku (')
Tak bardzo cieżko się zaczyna.Az się boje myslec co będzie dalej. Najbardziej boli mnie to, ze liczylam na zmiany na lepsze w nowym Roku. Ubiegły miałam tak ciężki.Mama mi umarła. Tak wiele miałam tez innych kłopotów.Bardzo to przykre i bolesne dla mnie. Wielkie Dzięki Dziewczyny :cry: :cry: :cry: Kociak był przekochany. Nie musiało tak się stać.Nie musiało. :cry:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 21, 2009 3:00

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87380
Dziewczyny, ktoś ze Szczecina szuka kota..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2009 3:26

Dziewczyny znacie ten sklep? Duży wybor. Sorry, ale nie mogę zasnąć.Wciąż myślę o Pysiolku. Siedzę , patrze na jego zdjęcia i rycze.

http://www.zoo-dragon.pl/index.php?prod ... 2&&page=16
Ostatnio edytowano Śro sty 21, 2009 3:30 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 241 gości