Najgłupszy tekst do kota...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2003 13:57

:lol:
Moj TZ rowniez...jak mu podalam linka do watku :wink: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sie 12, 2003 14:16

Ja tych głupich tekstów nie zlicze.... :oops: :roll:
Czasem mówie do Myszy "głupa flądro" :oops: jak np. mi się schowa za kosiarką i jej nie widze i siem denerwuje, że znikła była :roll:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2003 14:18

A ja "Kiciunia, zrób fląderkę..." :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto sie 12, 2003 14:32

Wczoraj moja mlodsza skakala za ptaszkiem. A ja do niej jak z "Nic smiesznego" - nie skacz Pimpus bo sie zmeczysz i jeszcze sobie co zrobisz.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 12, 2003 15:20

Dzisiaj rano, przytulając się do Corwina i odreagowując koszmarną noc: "no kto jest moim ukochanym białym sierściuchem?"
a na to Piękny z drugiego końca pokoju: "JA!"
Nie sposób opisać spojrzenia, jakie mu posłała Bestia, to było coś w stylu "pogięło cię? sierściuch może i jesteś, ale biały???"
Poprawiło mi to humor na pół dnia :lol:
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sie 12, 2003 16:05

Jakiś czas temu brat niosąc chudemu jak przecinek Simbie w misce żarełko zawołał go elegancko:
- chodź Grubasie, koryto czeka

Simba się nawet nie obejrzał, uznając - słusznie zresztą - że to nie do niego :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto sie 12, 2003 22:36

przed godzinka pedzilam po ciemku po przedpokoju, nastapilam cos malego, puszystego, ruszajacego sie......skoczylam do gory i to ja sama narobilam wrzasku :"co sie petasz po ciemku?!" Rembrandt popatrzyl, odwrocil sie i poszedl obrazony, lazilam pozniej za nim, przepraszalam, ogladalam czy krzywdy jakowes nie zrobilam.

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Śro sie 13, 2003 9:40

feainne pisze:[...]i to ja sama narobilam wrzasku :"co sie petasz po ciemku?!"

:lol: Najlepszą obroną jest atak :wink: A swoją drogą - powinien chociaż latarkę ze sobą nosić :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 15, 2003 15:48

Wolalam wczoraj Zephira 20 minut - nie wychodzil. Po jakims czasie zagladam pod lozko, jest :D . Mowie: "Co sie nic nie odzywasz jak mamusia cie wola, nieladnie. Przeciez ja sie martwie." Zrobil tak: :roll: (Goopia jakas jestes czy co? Na twoje wrzaski bede reagowal?)

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 15, 2003 15:53

Mysza miała dziś głupawke. Siedzę na balkonie, grzeje kości, słyszę, że chyba mi mieszkanie demoluje i pytam "Czy Ci się aby Skarbie klepki w ogonie nie poprzestawiały?"
Mysza przyszła z miną i "ciepłym słowem" "Staaaaraaaa - komu jak komu, ale mnie na pewno nie :twisted: "
usłyszała tylko "Jak Ty się odnosisz do matki"... i wtedy postanowiłam zamilknąć :lol:
I nie wiem czemu Mysza przewróciła się na grzbiet i z lewej na prawą przekręciła dwukrotnie 8O :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 15, 2003 16:23

Jedziemy do babci, ale Lili myślała chyba że do weta
"Lili wykaż się inteligencją, popatrz przez okno i zauważ że to chyba nie jest droga do weterynarza tylko do babci"

Obcinam Abi pazóry - ona się strasznie wyrywa, a ja na to
"Jak jesteś taka mądra to weź obcinaczke i sama sobie obetnij te pazóry!"

Do kotów ze wsi, bawiących się przed moim domem zabitom jaszczórką
"Nie miałyście gdzie rozrywać tej jaszczórki? Łapać miotłe i zamiatajcie!"

Do tygodniowych kociaków które miałczą a własciwie piszczą...
"Kociaki... dorośnijcie"

I to było po 1 przykładzie do każdego kota....
To ja LILI.
PS. Nie umiem wstawić do podpisu fotki... łeeeeeee chlip chlip :(

Manta

 
Posty: 43
Od: Nie kwi 27, 2003 15:25
Lokalizacja: Kraków - Kurdwanów

Post » Pt sie 15, 2003 19:41

Moja mama ostatnio rzuciła fajnym tekstem, co prawda, nie do kota, ale kociej sprawy dotyczyło. Otóż, kupiła różne karmy Animondy. Ja, przeprowadzając kontrolę zakupionych wiktuałów, wyciągnęłam opakowanie Animonda Dinetta (jakby ktoś nie wiedział, to taka porcja od razu z talerzykiem, wystarczy zdjąć wieczko i kotuch może szamać). Pytam więc zadziwiona: - A to co to jest?

- A, to? To prowiant jakby kot chciał iść na wycieczkę...

:roll:

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Pt sie 15, 2003 20:45

:ryk: chcialabym miec taka mame :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sie 15, 2003 20:52

Mysza, no Mamę masz bombową :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sie 15, 2003 21:23

" no Mysia , pazurków nie ostrzymy na obrusie !! Przecież Ci mówię PO POLSKU !! "
powiedziałam do Mysi przed chwilą .. :?
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 84 gości