» Sob paź 27, 2007 11:10
Witaj Dorotko,
dziekuje :)
Wyszlo na chwile sloneczko kolo poludnia, ale juz z powrotem paskudnie ...
dzialamy od rana, oczywiscie noc na podlodze, pobudka z powodu
poskrecania, koty od razu uznaly, ze naleza im sie chrupki ..
na chwile poszlam spac normalnie, ale oczywiscie juz przed 10 telefon
od klientki ... obawiam sie, ze zrazilam ja kompletnie mowiac, ze jest
sobota rano (%^#%$%$$#%$!!!) i ze ja jeszcze nie pracuje ... :///
a teraz generalne sprzatanie kuwet
i pewnie wyjazd do rejonu zero ...
sama juz nie wiem, czy to ma sens, ale jeszcze nie bede zdejmowac
ogloszen ... jesli przetrwaly. Na pewno zostawie to na slupie dla mieszkancow, tam jest w pelni uzasadnione i dozwolone.
Pozdrawiam przedzaduszkowo i przedweekendowo :((
zo