Barbara, bardzo się cieszę z domu dla Mysi i mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze
Co do mamy kociaków, niedługo jej przejdzie płakanie za dziećmi, zapomni, chociaż wiem, że serce się kraje jak się to słyszy

Obserwuj ją, czy rana się ładnie goi no i co z tą mordką.
Jeśli chodzi o kociaki to ile ich jest? Nie powinno być problemów z oswojeniem, ale musisz poświęcić im czas. Wiem z doświadczenia, że kociaki jeśli są razem to się wolniej oswajają bo zajmują się sobą i człowiek nie jest im potrzebny. Musisz je łapać, brać na siłę na kolana, głaskać, bawić się z nimi, głaskać przy jedzeniu, dawać jeść z ręki. Tak żeby wiedziały, że człowiek też może być pożyteczny
A jeśli chodzi o siusianie w trakcie snu to nie mam pomysłu. Mam tylko nadzieję, że to nic poważnego.
Pozdrawiam ciepło.