Malutki był dziś ważony. Waga kuchenna pokazała tylko 80gram Mamy już Mixol. Czy nie zwiększyć dawki podawanego jednorazowo mleka? Dajemy teraz 1ml co 2h w dzień i nocy. Mały ma 6dni. Pępowinka cały czas wisi.
Kciuków ciągle nam trzeba. I naprawdę marzymy z TŻtem o tym, by mieć ten problem za kilka miesiący pod tytułem: "jak my go oddamy"
Karm częściej jeśli mniej pije. On ma skurczony żołądek, bo niedojadał a w schronisku nie wiadomo jak długo głodny leżał. Ponoć mamka psika, więc lepiej małego od niej izolowac!
TyMa pisze:Ponoć mamka psika, więc lepiej małego od niej izolowac!
No dwa razy słyszałam jak psika - o Majówce mowa. Ale ona osobno, w łazience jest.
Mały mieszka w kartoniku, w dzień na stole tuż za moimi plecami, w nocy koło naszego łóżka. Żeby zawsze było do niego blisko.
Zmykamy na karmienie.
Szeryf na poczatku z dwojki jadl. Ale on byl zaglodzony i balam sie wiecej.
No i on byl wiekszy mial 150 g i pewnie okolo miesiaca.
Potem dopiero na piatke zmienilam.
A jak zaczal pic z butelki to wypijal jakies 3/4 butelki.
I smieszne, bo dopiero niedawno nauczyl sie jesc jedzenie z puszki. Suchego jeszcze nie je. Mimo, ze i jedno i drugie jest caly czas dostepne
Mały Włosek wypił 1,5ml Mixolu. Brzuszek wymasowany, znowu troszkę kupki było, on chyba jeszcze cały czas nie bardzo ma czym robić. Brzuszek nie jest już taki zapadnięty jak wczoraj, ale ciągle nie jest pełny. Staramy się karmić częściej i ciut więcej.
Zaraz karmienie i pędzimy do Elfridy po poduszkę elektryczną Maluszek pomiędzy karmieniami słodko śpi, ale pełza co jakiś czas po swoim cały legowisku. Lubi spać mając główkę wysoko