Kminka / FIP:dzień 51-szy, ostatni... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 24, 2007 16:56

Georg-inia pisze:

Pani Zosiu, nie dotrzymam słowa, Pichlaczek nie będzie miał najlepszego domu na świecie, przepraszam :cry:



Ingo, ona JUŻ ma najlepszy dom na świecie
Jeśli potrzebujesz, to jestem...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 24, 2007 16:58

:(
To niesprawiedliwe.
Często kiedy lapałam dola z powodu Toskli i innych kotów chorych myslałam o przyprawkach, że chociaz one zdrowe :(
Kmineczko, kochanie :(

Inga przytulam cie mocno.

Powalone to jak cholere no :( :(

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Sob mar 24, 2007 22:12

Kolejny kot... Tak mi strasznie, strasznie przykro... Właśnie przeczytałam, że Emilek odszedł... Zły los się uwziąl czy co?!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 24, 2007 22:14

Ona też? Co to za czarna seria? :(
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob mar 24, 2007 22:27

Ingo- bo zaczynam w trzecim wątku o tym samym (zaczęłam u Tosi- zmiana diagnozy, u Emilka- za późno)- może u Kminki by się udało.... Zapytaj proszę o to połączenie o którym pisałam u Emilka- dren dootrzewnowy, rybawiryna, interferon i pobudzające perystaltykę. Opisałam co i dlaczego. Może w końcu się uda.... Jak nie będziemy próbować to nigdy nie wygramy w tym cholernym wirusiskiem.... Zapytaj proszę lekarza co o tym myśli....

Kicorku- najwidoczniej wirus zmutował w takim bardziej zakaźnym kierunku (wszystkie chore koty są z jednego miejsca..... )- kiedyś FIP to była zupełna rzadkość- teraz epidemia.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 24, 2007 22:49

Słonko Kminka nie ma płynu w brzuszku.
Inga nie bucz, kciuki za malucha są :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 24, 2007 22:53

zosia&ziemowit pisze:Słonko Kminka nie ma płynu w brzuszku.
Inga nie bucz, kciuki za malucha są :ok: :ok:

moze to nie FIP?
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 24, 2007 23:54

kminus no ... :ok: :ok: :ok:

renatka

 
Posty: 483
Od: Nie kwi 16, 2006 9:30

Post » Pon mar 26, 2007 8:47

Inga, jest mi strasznie przykro :( To co się ostatnio dzieje, jest jak koszmarny sen...
Proszę Cię, bądź dzielna i silna, dla małego Pichlaczka. Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale cieszcie się każdym dniem, łapcie każdą chwilę.
I nie traćcie nadziei, trzeba ją mieć do końca :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 26, 2007 9:47

dziękuję Wam bardzo za wsparcie :)

Kminka miała badania krwi (wyniki niestety wskazujące na fip: lekko podwyższone białe, aspat i alat też, bilirubina 0,6 ) i usg - na opłucnej jest ciut płynu :( malutko, nawet nie da się ściagnąć do badania, w dodatku kropelki są zaraz obok serduszka, więc trzebaby podawać narkozę a i tak nie ma pewności, że się wceluje.
Jeśli nie będzie wyraźnej zmiany zdrówka, za dwa tygodnie zrobimy rtg, płyn - jeśli będzie - to na zdjęciu wyjdzie, a musimy sprawdzić płucka. Bo Kmineczka dziwnie oddycha, szybko i co jakiś czas ma jakby sapkę :( W dodatku słychać coś w oskrzelach, ale też dziwnie, bo tylko z jednej strony :? Doktor Ewa mówi, że to nasza szansa, że może to Klemens-2, poprostu odma albo zwłókniałe płucko...


W piątek miała 40,8, przez weekend nie gorączkowała. Udało nam sie więc bez podawania środków przecigorączkowych, które dodatkowo obciążają wątrobę. Ale jest osowiała, nie bawi się, leży tylko, w większości śpi. Dziś rano przyszła do naszego łóżka na mizianki, jest słodka, przytula tę swoją malutką główkę do rąk, do twarzy, malutki Pichlaczek...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 26, 2007 12:04

Będzie dobrze, musi...

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 26, 2007 12:09

Może to jednak nie FIP, może to coś innego, cokolwiek, tylko nie to.

Walcz Georginia, komuś musi się w końcu udać, może akurat Wam :!:

Myślę o Was, kciuki zaciśnięte, musi wyzdrowieć
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 26, 2007 12:14

Kciuki, bedzie dobrze !!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon mar 26, 2007 13:47

Obrazek

mały Pichlaczek :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 26, 2007 14:19

Słodka jest :love:

Kciuki trzymam :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 29 gości