Całe szczęście, że sprawa się wyjaśniła..
Słonko, u mnie nadkomplet.. Ale widzę, że jednak chociaż na trochę dojedzie do Ciebie..

Moderator: Estraven
aamms pisze:Widzę, że przegapiłam burzę..
Slonko_Łódź pisze:Aamms- hola nie tak szybko.... Ty mi tu musisz wszystko mówić... Bo moja jedyna długowłosa kocica Denis jest bezobsługowa- nigdy jej nie czesałam bo nie lubi bardzo, nigdy nie miała kołtunów i nie jest biała (a czytałam, że wybielałaś Nikusia jakoś na początku, Suffkę odkołtuniałaś więc mnie też to czeka). Bardzo proszę, żebyś mi poradnik dla długowłosych białych napisała
aamms pisze:A jak kicio ma jakieś zażółcenia na futerku
Slonko_Łódź pisze:Ufff przynajmniej szczotki mam wszystkie potrzebna (usiłowałam Denisę czesać naprawdę różnymi- efekt zawsze ten sam). Jeszcze tylko muszę zdobyć puder do białych kotów i szamponZrobię z Niego wystawowca- a co.... Skoro lubi czesanie- będę mogła się w końcu wykazać
Piękny kot- nie wiem jak ja go potem oddam
Od kiedy zobaczyłam Nikusia marzył mi się taki biały kot.... Chociaż trochę sie nacieszę... Popudruję sobie, poczeszę i .... oddam do najwspanialszego domu pod słońcem....
Agnieszka- pisze:Ola... ja tak sie nad tym zastanawiam, bo umysl mi nie chce przyjac wiadomosci, ze ktos kto dbal o kotka (przeciez jest towarzyski, i lubi ludzi..) porzucil go. a jednak... jak czytam na forum, nie takie rzeczy sie zdarzaja.... smutne przerazliwie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 204 gości