[Wyleczona]Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 22, 2023 6:52 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

15kotów pisze: Ale najważniejsze mamy wyniki badan z labo :ok: i wiemy że to grzyby


Grzyby wyszły w posiewie kału?
Jakie konkretnie?
O ile to nie jakieś drożdżaki namnożone w wyniku antybiotykoterapii to grzybica przewodu pokarmowego zazwyczaj towarzyszy bardzo poważnym zaburzeniom odporności :(
A niektóre z powodujących ją grzybów są groźne dla ludzi, więc proszę, zachowaj szczególną ostrożność, niektóre z tych grzybów mogą dostać się do organizmu także drogą wziewną. Ale najważniejsze - co to jest.

https://magwet.pl/33936,grzybice-narzadowe-kotow-aktualne-dane?page=3

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob kwi 22, 2023 17:03 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Ja pisałam o Microsporum Canis,jakby co :?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob kwi 22, 2023 20:28 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

tabo10 pisze:Ja pisałam o Microsporum Canis,jakby co :?


Widziałam (acz nie było informacji skąd ten grzybek wychynął), dlatego też dopytuję się z czego wyhodowano tego grzyba bo posiew kału na grzyby to nie jest standardowe badanie, zwykle potrzebne są specjalne pożywki i długi czas hodowania. To zależy od grzyba i jego rozrostu, ale często w standardowym badaniu nic nie wychodzi.
Czasem np. drożdżaki wyjdą w zwykłym badaniu - także mikroskopowym, zdarza się że przy szukaniu pasożytów osoba badająca próbkę zaznaczy że widać grzybnię. No ale wtedy zrobienie antybiogramu nie kosztuje 39 zł. Tak mi się wydaje.
Teraz najważniejsze pytanie - co wyszło.
I drugie najważniejsze pytanie - dlaczego doszło do rozwoju grzybicy w układzie pokarmowym. O ile nie rozwinęła się w wyniku długotrwałej antybiotykoterapii - to zwykle oznacza poważniejsze kłopoty.
Bo albo kotkę zaatakował jakiś paskudny grzyb albo, znacznie częściej - jest to sprawa wtórna, wynik np. bardzo poważnych problemów z odpornością i nadmierny rozrost grzyba naturalnie żyjącego w kocim organizmie.

Przy leczeniu grzybicy w układzie pokarmowym bardzo ważne jest, poza lekami - by jedzenie było niskowęglowodanowe (dotyczy też suplementów), po podaniu leków, w pierwszych dniach nie powinno się podawać leków zapierających bez bardzo waznej przyczyny (rozkładająca się grzybnia jest silnie toksyczna, im szybciej wyleci tym lepiej) - w razie nasilenia biegunki trzeba kota wspierać kroplówkami, one dodatkowo pomogą się pozbyć trujących metabolitów, dlatego lepiej nie podawać tych leków np. przed weekendem jeśli ktoś w wolne dni nie ma dostępu do weta.
Bardzo ważne jest wspieranie odporności - bo bez niej problem wróci.
Warto rozważyć zastosowanie probiotyku zawierającego drożdżaka, szczególnie teraz, przed leczeniem i po jego zakończeniu np. Flora Defense .

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie kwi 23, 2023 17:27 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Probiotyk własnie florę defence dostaje cały czas, pisałam kilka razy. Tak ,tez doszłyśmy do wniosku, żeby jak najszybciej odrobaczyć rezydentkę. Dziś dostanie 4 dawkę aniprazolu, mam nadzieję, że te 6 z rzędu jej nie zaszkodzi? W badaniu z vetlabu zrobiono jej tylko flotację i elisa na giardię, czyli niewiele, jesli jednak po odrobaczeniu biegunka przejdzie, to nie będę drążyć dalej. " stwierdzono obecność jaj Toxocara cati. (5-10 wpw)". U niej mam jeszcze serce do sprawdzenia itd.
Dzikuska:
"Badanie mikrobiologiczne kału + antybiogram:
W badaniu hodowlanym wymazu stwierdzono wzrost drobnoustrojów stanowiących florę fizjologiczną końcowego odcinka ukł. pokarm. w tym Escherichia coli. Nie stwierdzono wzrostu Campylobacter, Salmonella, Yersinia.
Szczepy coli są izolowano zarówno u zdrowych zwierząt jak i u osobników z biegunką. Zalecane wykonanie badania w kierunku patogennej E. Coli.metodą PCR.
Grzyby drożdżopodobne:
Wyhodowano Candidia albicans (+++) - obfity.
Mykogram dla tego szczepu w toku.
Dziś obserwuję czy rezydentce przeszło już, mam dla niej papawerynę, ale jej nie podaję, bo chcę żeby pasożyty swobodnie zeszły z jelit.
Dziczka dostaje papawerynę co 48h i to jest jedyne co jej pomaga, czasem dostaje maślan przy okazji czylitezo 48h. Przez parę dni był gorszy apetyt ale już teraz dużo je i dużo wydala. Po papawerynie jest 1 kuweta na dobę, czasem dwie, potem w noc po podaniu jest płynna 2 x i znów dobrze, czyli należałoby przesunąć trochę dawkowanie np. co 44h. Nie jest zbyt aktywna, nawet wyniesiona na dwór w klatce, choć nie śpi. Bardzo się boi tego zastrzyku musi byc bolesny, choć z gs na fipa nawet nie da się porównać. Po papawerynie ma prawo być senna i przymulona, w końcu to opioid.
To już nie wiem jak się zabezpieczać, żebyśmy wszyscy tej grzybicy nie złapali...Dezynfekuję oczywiście, zaopatrzę się w maseczki, skoro to grzyb nie wirus.
Czy jej mozna podawać żółtko?
Ostatnio edytowano Pon kwi 24, 2023 0:25 przez 15kotów, łącznie edytowano 3 razy

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Nie kwi 23, 2023 17:49 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

"Przy leczeniu grzybicy w układzie pokarmowym bardzo ważne jest, poza lekami - by jedzenie było niskowęglowodanowe (dotyczy też suplementów), po podaniu leków, w pierwszych dniach nie powinno się podawać leków zapierających bez bardzo waznej przyczyny (rozkładająca się grzybnia jest silnie toksyczna, im szybciej wyleci tym lepiej) - w razie nasilenia biegunki trzeba kota wspierać kroplówkami, one dodatkowo pomogą się pozbyć trujących metabolitów, dlatego lepiej nie podawać tych leków np. przed weekendem jeśli ktoś w wolne dni nie ma dostępu do weta.
Bardzo ważne jest wspieranie odporności - bo bez niej problem wróci. "
Czyli mięso zamiast karmy? po podaniu leków oczywiście. Tak, wtedy stopowanie biegunki będzie trochę bez sensu. I geno mune? Lizyna? Maxidinu aktualnie nie mam.

"Profilaktyka polega na wyeliminowaniu czynników ryzyka, podawaniu immunostymulatorów oraz witaminy A i E. W leczeniu stosuje się miejscowo lub ogólnie leki przeciwgrzybicze (nystatyna, natamycyna, konazole). Po wyleczeniu należy oczyścić i odkazić legowisko przeciwgrzybiczymi środkami odkażającymi." Tyle magwet.
Z tego co czytam natamycyna jest w masciach i czopkach dopochwowych,

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Pon kwi 24, 2023 10:04 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

łapy mi opadły...kotki rezydentki kał nie poszedł na resztę badan ,tylko na flotację i test elisa na giardię - "bo nie - a Pani mi mówiła? " Chyba zacznę nagrywać rozmowy...Po odrobaczeniu biegunka trwa.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Pon kwi 24, 2023 12:35 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Znam to. Współczuję. Ja kiedyś siedziałam jak na szpilkach wyczekując pilnych wyników badań co dnia, w końcu zadzwonilam do labu z dziką awanturą ile to jeszcze potrwa,a tam okazało się,że....materiał nie dotarł, bo lecznica zapomniała wysłać i kał leżał sobie prawie tydzień nie wysłany, na półce w lodówce 8O Ręce opadają na pracę co poniektórych. Jak to macie go jeszcze w lecznicowej lodówce?!!! - jęknęłam z przerażeniem. Tak. Schowal się za czymśtam i zapomnieli. I tak by sobie leżał,ażby zakwitł :strach:
Za to kasę wiedzą jak brać. I tu zapomnieć nie potrafią :evil:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto kwi 25, 2023 19:07 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Masakra tabo...
Mi zgubili krew u tej dziczki...
Dziś dużo się działo. Byłyśmy na kroplówce, B12 i podać żelazo. Zależało mi żeby zważyć na tej samej wadze co poprzednio i mamy 2,05 kg!c :D Z 1.7 przypominam. Waga rośnie, odwodnienia nie ma. Apetyt jest, po papawerynie raz niemal prawidłowo w kuwecie, raz płynnie żeby się nie nudziło. Skoro przybiera to organizm daje radę mimo problemów. :ok:
Ponieważ jest to Candidia albicans, normalnie funkcjonująca w układzie pokarmowym tylko nadmiernie rozrośnięta, wetka uważa i ma to dla mnie sens, że nie ma ryzyka zarażenia. Stwierdziła że gdyby biegunka przeszła to nie trzeba by było leczyć, bo nic nie wyszło. Taak, zarabianie na diagnostyce i nic dalej, jakie to częste...
Mamy wyniki mykogramu. Wpiszę tylko te leki na które jest wrażliwość.
Amfototerycyna
Ekonazol
Flucytozyna
Ketokonazol
Nystatyna
Teraz będziem z wetką mysleć, który środek jest najbezpieczniejszy i jak to wygląda cenowo, bo to drogie środki podobnoż.
Wszelkie uwagi i dzielenie się doświadczeniem mile widziane. Dostała jeszcze na oporność.
Przy okazji udało się wreszcie złapać małą dziczkę na szczepienie. :D

Czytam :strach: Te leki to masakra, straszne skutki uboczne...
Powiem tak - Amfototerycyna, Flucytozyna, Ketokonazol - są środkami skrajnie niebezpiecznymi.
Ekonazol znalazłam tylko w stosowaniu zewn i dopochwowym. W wetrynarii większość artykułów o grzybicach to dermatofitozy - skórne. W magwecie https://magwet.pl/33936,grzybice-narzad ... ane?page=4
W leczeniu stosuje się miejscowo lub ogólnie leki przeciwgrzybicze (nystatyna, natamycyna, konazole).
Chyba zostaje nystatyna...albo homeopatia, albo trzymanie kota na probiotykach aż poziom candidia nie wróci do normy...juz nie wiem ale rozwalenie jej nerek czy wątroby środkami tak silnymi nie wchodzi w grę.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Śro kwi 26, 2023 0:17 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Pamiętam z czasów, kiedy pracowałam w laboratorium i sami robilismy tez mykogramy, że najmniej szkodliwa i zwykle wybierana przy takich zakażeniach była nystatyna, która praktycznie nie wchłania się z przewodu pokarmowego, dlatego jest dość bezpieczna i stosowania w grzybicach tam się rozwijających.
Amfoterycyna z kolei jest najbardziej z tych lekòw toksyczna i używa jej się (ostrożnie) w grzybicach układowych, głownie wywołanych przez dermatofity, nie przy candydiozie.
Fluorocytozyna używana jest do leczenia candydioz ale układowych. Ketokonazol stosuje się głownie do zakażen skórnych w przypadku zakażeń innymi grzybami niz Candida. (Jest np. w szamponie Nizoral).
Praktycznie przy namnożeniu się w przewodzie pokarmowym Candida, w dodatku o potwierdzonej wrazliwości na nystatynę można ją bezpiecznie zastosować, o ile wet uzna, że antybiotyk przeciwgrzybiczy jest konieczny.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 26, 2023 1:21 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Dziekuję jola bardzo kompetentna merytorycznie rada. Doszłam do tych samych wniosków. Wetka nie jest pewna czy jej coś podawać. Wolałabym alternatywę, tylko czy sam probiotyk wystarczy? Jak długo można podawać papawerynę? Też idzie przez wątrobę. Bez niczego tez jest lepiej niż było z tryskającej wody na papkę...

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Śro kwi 26, 2023 1:29 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Nie wiem, jak z papaweryna, nie stosowałam. Za to sama użyłam kiedyś nystatynę, bez żadnych przykrych konsekwencji. Probiotyk może pomóc - wyprze nadmiernie rozwiniętą Candidę. Tylko to będzie dłużej trwać. Nystatyna zadziała szybciej. Ale przy takim wymęczonym biegunkami przewodzie pokarmowym, jesli już się poprawia, to może lepiej działac mniej radykalnie (czyli probiotykiem) i ograniczyć ilość węglowodanów w diecie, żeby Candida nie miała co jeść.
Trzymam kciuki za poprawę! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2023 12:35 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

W tej chwili obserwuję jak funkcjonuje jej układ trawienny bez papaweryny. Myślę że do końca tygodnia spróbujemy poczekać, żeby się wyregulowała, jeśli nie to w pn - wt wdrożymy nystatynę. Utrzymam też kroplówkę z duphalite raz w tyg, B12 i żelazo. Od 16 wczorajszego dnia wypróżniła się raz, w nocy i bez sensacji, a papawerynę powinna była dostać właśnie ok. 16. Jeśli będzie biegunka - podamy. Jest bardziej ożywiona. Jeśli będzie dobrze,to i tak czekamy aż przybierze do 2.5kg, wtedy kontrola i szczepienie, bo więcej jej nie złapię.

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Czw kwi 27, 2023 16:16 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Oby się wszystko udało! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 02, 2023 18:15 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Bez papaweryny biegunka wróciła na całego, spróbowałam zmiany diety wbrew zaleceniom wetów, no i jest wyraźnie lepiej. Brit gastro u obu powodował papkowatą biegunkę, ale zdrowa kotka sobie chwali. :lol: A wetki mają urlop, chciałam dziś przyjść i zamknięte...Pod koniec tygodnia pójdziemy na ważenie, B12 i żelazo. Obie mamy serdecznie dosyć, zrobiła się agresywna, ma biedaczka powyżej uszu siedzenia. Jak wet pozwoli to szczepienie i wypuszczam. Walczę teraz o mojego kocurka, znów ma zapalenie oskrzeli, a miesiąc temu wyciągnęłam go z zapalenia płuc i znowu antybiotyki i słuchanie w nocy jak oddycha...

15kotów

 
Posty: 185
Od: Śro lip 20, 2016 16:21

Post » Wto maja 02, 2023 19:07 Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!

Nie możesz wypuścić kotki z biegunką. Szczepienie absolutnie odpada w tym stanie.Nie wiem po co wciąż o tym wspominasz,szczepi się zdrowe koty. Ona zdrowa nie jest.Na wolności nikt nie będzie jej stosował diety,ani monitorował kupy. Wypuszczenie takiego kota równa się nawrót i duża szansa na śmierć. Jelita i układ pokarmowy goją się miesiącami :( Oby cała Twoja praca nie poszła na marne...

Kocurkowi zapodałabym Cykloferon lub Fosprenil na podniesienie odporności. U mnie pomaga,bo też poprzeziębiało się towarzystwo od otwartego balkonu.Wydawało mi się,że już jest ciepło,a tu wszystko takie delikutaśne:( A każde niegdyś bezdomne,żyjące pod chmurką i z dworu wzięte 8O

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, miau333, puszatek i 117 gości