Lekarz sugerował że to złośliwe, powiedział że tak szybko przeskakiwało po węzłach chłonnych, że nie wygląda na łagodne
no ale zobaczymy jak wyniki..
A co do środków przeciwbólowych, wet powiedział, że w tabletkach raczej się nie daje, szkoda wątroby i że najwyżej w niedzielę jak będę widziała że kotka jest cierpiąca to przy antybiotyku poprosić od razu o zastrzyk przeciwbólowy
Na razie bidna nie bardzo może się podnieść, próbuje ale co przejdzie dwa kroki to fik na boczek

boję się ją brac do siebie do łóżka bo sie starabani na bank sierotka

z kolei jak zostawie ja na ziemi to będzie sie snuć po domu, upadnie nie wiadomo gdzie i w jakiej pozycji i tak będzie leżeć
