» Czw cze 11, 2015 17:56
Re: Dokarmianie
Wydaje mi się, że to może być rujka, bo kotka szaleje: nagle stała się przyjazna, cały czas miauczy, przejdzie dwa kroki i rzuca się na chodnik, żeby się turlać, "jeździ" po tym chodniku, wciera się. Większość z Was pewnie by od razu rozpoznała, ja mimo wielu lat posiadania zwierząt, nie potrafię, bo wszystkie moje zwierzęta trafiały do mnie już wysterylizowane, nie miałam nigdy kotki ani suczki w rui. Niestety sprawdzenie tych piwnic wiązałoby się z koniecznością przeniesienia kotki i kociąt (jeśli są). Ludzie może jeszcze nie zauważyli, że tam się okociła, ale jak się dowiedzą, to na pewno wyrzucą.