Dzisiaj nad ranem UMARŁ najsłodszy koteczek LALUŚ :( [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 10, 2014 14:19 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Poszło dla Ufolka 30 zł.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4014
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw lip 10, 2014 14:31 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Witam, od dwóch godzin czytam wszystkie Pani wpisy, o Szpiegu - superkocie,o Pani bezdomniaczkach i rezydentach. Kiedy natknęłam się na wątek o Ufku, specjalnie zarejestrowałam się na tym forum, żeby móc do Pani napisać. Oczywiście spłakałam się nie raz, czytając te opowieści. Bardzo bym chciała wziąć kociaka. Ale jak to zwykle bywa nie jest to taka prosta sprawa. Mieszkam dość daleko (okolice Łodzi), mam już trzy koty i psa (to chyba najmniejszy problem) no i musiałabym namówić męża (to będzie największy problem :wink: ). Jednak jestem bardzo ciekawa szczegółów związanych z kociątkiem, gdzie ono teraz przebywa, jest u Pani, czy na tym nieszczęsnym parkingu? Czy wiadomo coś więcej o jego wodogłowiu? Pozdrawiam bardzo serdecznie.

milarosa

 
Posty: 4
Od: Czw lip 10, 2014 14:14

Post » Czw lip 10, 2014 14:56 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Meteorolog, bardzo dziękujemy :1luvu:
Witam serdecznie, Milarosa, pisz mi przez "ty" :1luvu: Kociaczka od wczoraj mam w domu. Napisałam do znajomej wetki mmsa ze zdjęciem głowki, bo coś mi się niepodobało... Oddzwoniła, że wygląda na wodogłowie, co nie znaczy, że nie może normalnie żyć. Jest wspaniałym przytulakiem, kocha człowieka, łagodny, cudowny... Trochę jakby upośledzony, nie bawi się, żyje własnym światem, je, przytula się, całuje... W poniedziałek jadę z nim do weta, który uratował wiele moich zwierzaków, tam na pewno pomogą, zrobią rtg, zbadają, postawią diagnozę, mam nadzieję, że okaże się coś innego... A jak nie, to raczej zostanie, zmiana otoczenia to duży stres... Dużo zjadł, suche, mokre, serduszka. W poniedziałek wszystkiego się dowiem, wkleję diagnozę, wyniki.. Biedne maleństwo, takie dobre.. Zdaje mi się, że ktoś Ufolka wyrzucił, bo dowiedzial sie, że jest niepełnosprawny.. Tyle dobrze, że w miejsce,gdzie opiekuje się dwiema kotkami... Niektórzy są paskudni.. Takie biedąctwo porzucić, on tak kocha.. To nie jego wina, że taki jest.. Ale strasznie kocha, bardziej nas niż siebie..
kicikicimiauhau
 

Post » Czw lip 10, 2014 15:04 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Dorzucam 40 zl na poczet konsultacji u weta dla "Lalki"
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Czw lip 10, 2014 15:11 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Janinko - Laluś bardzo dziękuje,z całego kociego <3
kicikicimiauhau
 

Post » Czw lip 10, 2014 15:13 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

No ja też bym chciała dorzucić parę groszy na tę wizytę u veta ale nie wiem jak :(

milarosa

 
Posty: 4
Od: Czw lip 10, 2014 14:14

Post » Czw lip 10, 2014 15:13 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

A jak on reaguje na inne koty? a to całe Twoje wielkie stado na niego? czy go izolujesz?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25845
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 10, 2014 15:17 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Koty dobrze go przyjęły, nie izoluję malucha, leży na łóżku, dywanie, gdzie chce.. Bardzo Puszek go lubi, razem leżały, Pandziak też, dziewczynki trochę nerwowe, ale tak ok, on bardzo łagodny jest, pies cały czas przy nim koczuje, był wczoraj na łapance.
kicikicimiauhau
 

Post » Czw lip 10, 2014 16:04 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Kotek cudny!!!oby był zdrowy!
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Czw lip 10, 2014 16:47 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Dziewczyny, byłam u wetki. Mam bardzo mądrą i dobrą weterynarz. Zobaczyła wszystkie zdjęcia i wytłumaczyła mi sprawę dokładnie. Niestety, potwierdziła że to jest wodogłowie :( Powiedziała, że kota trzeba natychmiast zacząć leczyć i że będzie musiał mieć operacje odprowadzania tego płynu. Mówiła, że nie wiadomo ile on go ma więc potrzeba badania neurologiczne i że kotek z wodogłowiem cierpi na ból głowy. Już teraz nie chcę za wiele mówić, bo to było parę godzin temu więc nie chce tego poprzekręcać, ale potwierdziła diagnozę i mówiła o natychmiastowym leczeniu. Nawet mówiłam, że może jakieś inne zniekształcenie, np po urodzeniu, ale całkowicie i dosadnie obaliła moją teorie :(

edit. właśnie też pani doktor mówiła, że takie kotki różnie się zachowują.

Kochana za to że go zatrzymasz, ja będę Ci przesyłać kaskę, ile będę mogła wedle potrzeb, czy to na operacje, czy inne potrzeby. Dziękuję Ci, że zostawiłaś go dla siebie :1luvu: Będzie miał najlepiej :) Ja nie mogłabym być dyspozycyjna i zmotoryzowana, bo nie mam prawka, a kotek będzie wymagał specjalnej troski, wizyt u lekarzy w tygodniu...

Mi też pani doktor powiedziała, że dla mnie to za szybko na kolejnego kotka, bo ja mam też kocią sytuację nieustabilizowaną, moje ledwo się poznały, Kitek przeżył szok i się rozchorował po śmierci Maćka, ledwo ją wyciągnęłam z depresji, ale potem, za jakiś czas jak wszyscy ochłoniemy i sytuacja się ustabilizuje to jak najbardziej...
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lip 10, 2014 17:08 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Oj, to nie za dobrze, ale najwazniejsze, ze kitus juz bezpieczny, kochany i zaopiekowany :ok: :love:
A jakie ma szanse na w miare normalne zycie?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lip 10, 2014 17:41 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Milarosa napiszę Ci pw z moim nr tel. <3 dziękuję
Klaudia,w pon.jadę na 14 -tą do wspaniałego weta,jest bardzo dobry,napewno dobrze doradzi.Wczoraj rozmawiałam też z p.dr Pałys,ona mi powiedziała,że to wodogłowie,ale nie tak duże jak u Bizonka..Mały pojedzie do Gliwic to dobra klinika...pojedziemy autobusem.jakoś damy radę ,mały zjadł pół puszki smilli kitten, teraz myje buźkę.. Nie umie korzystać zkuwety, załatwia się pod oknem. Zwierzaki wiedzą, że jest chory, nie atakują, nie odrzucają. Tyle dobrze :)
szanse na normalne życie ma na pewno, chce żyć, choroba chorobą, porozmawiam z wetem o leczeniu, damy radę!
kicikicimiauhau
 

Post » Czw lip 10, 2014 17:44 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Ufolek ochrzony na Lalusia :1luvu:
kicikicimiauhau
 

Post » Czw lip 10, 2014 17:55 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Lalusiu, Twoje zdrowko! :piwo:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lip 10, 2014 18:02 Re: Mały Ufolek, wodogłowie? Potrzebna karma, wsparcie na we

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kicikicimiauhau
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości