Milkę dostałam na pierwszą komunię, była moim pierwszym kotem. Kochałam ją aż za bardzo, jak na dzieciaka przystało.

Niestety, już za Tęczowym Mostem, ale to dzięki niej wiem, że zdecydowanie jestem kociarą. Zawsze wiedziałam, że chcę mieć dom z kominkiem i kilka kotów.

Koty już mam.
Chcę poprosić mojego chłopaka, żeby jutro mu zdjęcia obcykał i zrobimy ogłoszenia nowe, lepiej będzie się prezentował na kanapie z opisem, że jest po przeglądzie wet. Popytam wśród znajomych, może ktoś go weźmie choćby na miesiąc, a ja przez ten czas będę go promować i liczyć na cud.