Mała1 pisze:Madleine- bo zapomniałam napisać ,że bardzo się ciesze ,że Figiel ma szansę![]()
Kochamy go bardzo mocno i jest przesmieszny i przekochany przytulak:) No jest i tak o niebo lepiej niz bylo...już nie robi " jazd" nocnych i w sumie jest spokoj jezeli chodzi o jego zachowanie w nocy - przesypia prawie całe( chociaz jak sie idzie w nocy do toalety to on zawsze wiernie towarzyszy



Własnie macie jakies sposoby jak przygotować koty na przyjscie nowego czlonka rodziny?